Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

andrzejrolnik pisze: ↑

02 gru 2022, 23:08

Silnik ładnie oddaje moc, ale dość mocno klekoce na wolnych obrotach, zapala ospale.
Z tłumika wyczuwalny swąd nie dopalonej benzyny.
Diagnostykę ciśnień na cylindrach wykonał specjalista od silników, nie jakiś Janusz hobbysta w garażu za domem.

Głowice tak czy inaczej zostaną zdjęte w styczniu, zobaczymy jaki będzie obraz po demontażu.

Nie jestem przeciwnikiem instalacji lpg, kupiłem zaniedbaną UZJ po demontażu gazu, chcę tylko doprowadzić silnik do pełnej sprawności.
Przy perspektywie 5-6tyś przebiegu rocznie, raczej nie ma sensu wracać do lpg
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Każdy 2uzfe pali ospale. Nie wiem o jaki klekot ci chodzi ale jak ktoś może kiedyś niewtajemniczony zdejmował wałki to przed demontażem trzeba zblokować zęby między wałkowe jak tego nie zrobił to będzie mocno klekotać.
Demontaż to ostateczność sprawdź szczelność cylindrów i układ zapłonowy.
Zapach paliwa przy sprawnych katalizatorach nie możliwy

marlu pisze: ↑

23 lis 2022, 14:14

I potem setki remontują górę . Tak jak napisałem w większości właściciele 2uz z lpg dzielą się na tych którzy już tego doświadczyli i tych których to czeka . Oczywiście bywają wyjątki . Co do mojego przypadku oczywiście klasyka gatunku , gniazda zaworowe .
Jak znajdę fotki to chętnie się nimi podzielę .

Tekst typu :
"Nie kupuj Opla Zafiry kiedyś miałem przy 150tyś motor padł"
A gość kupił o Niemca gdzie interwał olejowy co 30tyś a jak się później okazało to nie 150tyś tylko 450tyś nalotu.
Ale Opla nie kupuj bo złom kup se Vectrę
Marlu co u ciebie znaczy sprawdzenie motoru przed montażem lpg? Bo trza by tu kapelusze zdjąć by sprawdzić gniazda.

Klekot napewno pochodzi z głowic.
Sam zdejmowałeś głowice po 200tyś, a odradzasz mi po 470tyś

Silnik zakopcił odrobinę przy odpalaniu na mrozie, ale później nie dymi. Oleju nie ubywa ani nie przybywa, kolor ładny jasnobrązowy (jeszcze nie wymieniany od zakupu).

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Chcesz zdejmuj. Ja bym sprawdził ustawienie kompensatora luzu między wałkowego ( klekot) i szczelność cylindrów.

Dzięki Rembacz, będę jeszcze rozważał i konsultował z mechanikiem

Tylko skąd tak niskie ciśnienia sprężania w komorach zakładając, że pomiar był wykonany prawidłowo i starannie?

Co do woni niedopalonej benzyny - miałem na myśli różnicę zapachu spalin w stosunku do nowego silnika, np Subaru XV 2.0/1.6 które mieliśmy/mamy obecnie w posiadaniu, ale już stary Jeep zj 4.0 pachniał podobnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Rolnik ja nie jasnowidz zrób szczelność się dowiesz

Zapach zależy od typu zastosowanego katalizatora (materiału).

Dwa - jeżeli luzy są rozjechane - to zmieniają się fazy rozrządu (czasy otwarcia/zamknięcia zaworów). I ma to wpływ na wynik testu kompresji.

Zrób kolejno:
test szczelności - jeżeli wyjdzie równo na wszystkich, to regulacja luzów i na koniec dla porządku test kompresji.

Jeżeli szczelność nie wyjdzie - głowice do góry.

Jeżeli szczelność jest ok., luzy równe - a kompresja nadal się rozjeżdża - to wskazuje na nierówno zużyte krzywki wałków.

Tak ogólnie - to jest za dużo tłumaczenia dla laika. Kumaty mechanik (specjalizujący sie w silnikach, a nie wymianie klocków hamulcowych) bez problemu powinien wyłapać, nawet bez testera, czy silnik ma szczelne zawory. To po prosu słychać (w kolektorach), czy sprężane powietrze ucieka. Wówczas (jeżeli nie ucieka) - tester szczelności wskazuje na stan szczelności pierścieni na tłoku.

Zapytałem mechanika, po sugestiach Rembacza, o ciśnieniowy pomiar szczelności cylindrów - ten odpowiedział że tego nie wykonuje bo faktyczny stan głowic i rozrządu można stwierdzić tylko po demontażu, wstępnie ocenia stan silnika po jeździe próbnej i zmierzeniu kompresji. To człowiek z ponad 30 letnim stażem, wczoraj ktoś odebrał Carrerę 996 po kapitalce silnika, w garażu stoi świeżo zrobiony Ducati Diavel (silniki tej marki uznawane są za najbardziej wyrafinowane wśród motocykli). Może fachowiec świadomie pomija testowanie szczelności bazując na, swoim doświadczeniu?

Dziś po odnalezieniu napisanego na silniku przebiegu 295000 09.2014 zeweryfikowałem ponownie przebieg - napewno jest 500-510 tyś km w tym jakieś 300 na gazie...

Spalanie w normie, moc jest więc poza dość głośną pracą rozrządu, nic poważnego narazie się nie dzieje.



Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Czy to wogóle możliwe że po takim przebiegu i 3/5 na gazie, 2uz jest w dobrej kondycji i nie trzeba remontować głowic?

Naprawdę może być tak pancerny?

Dla spokoju i zaspokojenia ciekawości - zrobię ten test szczelności

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

500 tys na liczniku, z czego 300 tys na gazie i chociaz kompresja niska silnik dalej sprawny... i podobno LPG w 2UZ to taki koszmar? Toz to rewelacyjny wynik.

Poczekajmy na pełną diagnozę i rozstrzygnięcie, czy trzeba będzie robić głowice.
Jednak jakby nie było, na dzień dzisiejszy poza padniętym ahc samochód jest w pełni sprawny

Jakby cylindry trzymały ładnie na pierścieniach, to spróbuję tylko usprawnić rozrząd i może narazie będzie ok

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Mialem na mysli, ze nawet jesli trzeba bedzie robic glowice po 500tys z czego 300tys na LPG to i tak to jest bardzo dobry wynik