Mam takie same koła i u mnie wprawdzie 5-biegowy manual ale właśnie wróciłem z Turcji, gdzie na południowym wybrzeżu trzeba się sporo wspinać. Podjazdy po 10km z nachyleniem 8-9% są tam bardzo częste. Mój HDJ100 ważący ponad 3t jeśli nie dopuściłem do spadku obrotów poniżej 2tys obr., to wjeżdżał bez problemu na 4 i 5 biegu bez zadyszki i dymienia.Chiavares pisze: ↑24 paź 2021, 18:03Ciekawy jestem Waszych wrażeń co do mocy/dynamiki HDJ100 na asfalcie pod górkę.
W te wakacje miałem sporo takich podjazdów i moje wrażenie jest takie, że auto męczy się strasznie. Mam koła 285/75/16, opony AT, automat 4 biegowy - to napewno nie pomaga. Ale będąc w Alpach automatem operowałem jak manualem pomiędzy 2 i L (czyli max 30 km/h) bo inaczej nie dawał rady. Kampery mnie wyprzedzały, jeśli miały miejsce. Żałowałem bardzo, że jest ten asfalt bo inaczej bym sobie reduktor załączył (spięty z blokadą centralnego) i po problemie.
Na płaskim/małych wzniesieniach jeździ mi się super.
J100 - okiem użytkownika
Moderator: luk4s7
Re: J100 - okiem użytkownika
Re: J100 - okiem użytkownika
Wydaje mi się właśnie, że manual może robić różnicę. W automacie trudniej jest zachować wysokość obrotów bo zmienia biegu gwarantuje, że nie utrzymam 2 tys obrotów.
Re: J100 - okiem użytkownika
Możesz ręcznie ustawić bieg o zobaczyć jak bedzie jechał na kazdym biegu.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Re: J100 - okiem użytkownika
Tak, wiem. Tak właśnie jechałem ustawiając na L lub 2. Na 3 już za bardzo zrzucał obroty i jadąc ciagle pod górę moc siadała.
Re: J100 - okiem użytkownika
Co prawda ja mam manual - i niby łatwiej - ale też doświadczałem podobnego żalu z braku możliwości załączenia reduktora na twardych , krętych , stromych drogach gdzie muszę jechać naprawdę bardzo wolno (np. między ludźmi, owcami, kozami itp). I jedynka to za szybko w takich sytuacjach
Manualem pewnie łatwiej - ale i tak zacząłem się zastanawiać czy jest u mnie możliwy coś takiego jak 7pin mod (możliwość rozłączenia centralnej blokady prz załączonym reduktorze) Co prawda kolega bardziej obeznany - odradzał takie mody - argumentując że przy pracującym reduktorze moment jest naprawdę serio-serio i lepiej aby się zawsze na obie osie rozkładał - stąd ta blokada centralnego dyferencjału - domyślnie jest załączona.
pozdr M