Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w targaniu przyczepy łączna waga 3 tony przyczepy z ładunkiem setką w automacie diesel. Jak sobie radzi czy się nada?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk.
Adamms Wałbrzych TLC100 4.2 TD

Swoją Hdj100 targałem lawety załadowanie patrolami. Pod górę wyprzrdzalem tiry bez problemów.
Najwięcej ciągnąłem na podwójnej lawecie 73ke i 40tke na raz
Poza tym że laweta myszkowała powyżej 90km/h to auto nie miało żadnych problemów.
Ale to była wina przyczepy.

Czyli klimat w kraju się nie zmienia, z pewnej piosenki słusznie minionego okresu "potem wali Żukiem w Nysę bo opony wszystkie łyse"
- laweta + dwa samochody była oczywiście lżejsza niż HDJ100 i pewno mieściła się w tym co jest w dowodzie na temat przyczepy.
- moc HDJ100 wystarczająca a jak hamowanie? Może laweta miała hamulec elektryczny lub pneumatyczny a nie najazdowy.
- Gdzie można z przyczepą powyżej 90 jechać? U nas nie widziałem takiej dodatkowej homologacji, rozumiem, że miała pn niemieckie papiery na 100km/h.

Kolego Stachu, Alban odpowiada Adamms'owi na konkretne pytaie i warto to uszanowac,, poza tym wcale holownik nie musi być tej samej wagi lub cięższy niz przyczepa załadowana. Kiedyś byłem fanem angielskiej marki.... i w tych autach DMC przyczepy było 3,5 Tony, a holownikowi wiele brakowało do takiej DMC.
Z jednym sie z tobą zgadzam, klimat w tym kraju sie nie zmienia, dalej" ORMO CZUWA"
Miłego dnia Kolego

W dowodach czasem także są wpisy niezgodne z prawem obowiązującym np przepisane z homologacji zagranicznej. Dodatkowo wymaganie jest nie na DMC ale na RMC:
Art. 62.
1. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez:

1) samochód osobowy, samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobus – nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego;

Panowie chodzi tylko o to czy na dłuższa metę sprawdzi się jako holownik


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk.
Adamms Wałbrzych TLC100 4.2 TD

Sprawdzi się. Tak to można krótko podsumować.

To o czym pisze Stachu może nie jest bezpośrednią odpowiedzią na pytanie ale bardzo ważnym aspektem BEZPIECZEŃSTWA. Zwykle zdajemy sobie z tego sprawę jak jest już za późno...

stachu_l pisze:W dowodach czasem także są wpisy niezgodne z prawem obowiązującym np przepisane z homologacji zagranicznej. Dodatkowo wymaganie jest nie na DMC ale na RMC:
Art. 62.
1. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez:

1) samochód osobowy, samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobus – nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego;

w przypadku aut z napedem 4x4 jest przelicznik 1,4 czy jakoś tak czyli mozesz ciągnąć cięższą przyczepę

kpeugeot pisze:

stachu_l pisze:W dowodach czasem także są wpisy niezgodne z prawem obowiązującym np przepisane z homologacji zagranicznej. Dodatkowo wymaganie jest nie na DMC ale na RMC:
Art. 62.
1. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez:

1) samochód osobowy, samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobus – nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego;

w przypadku aut z napedem 4x4 jest przelicznik 1,4 czy jakoś tak czyli mozesz ciągnąć cięższą przyczepę

Masę wpisaną w rubryce F1 należy podzielić przez 1,33 i w ten sposób uzyskujemy maksymalną dmc dla przyczepy, czyli wartość, którą teoretycznie powinniśmy odczytać z rubryki O1 dowodu rejestracyjnego – bo urzędnicy wiedzą lepiej niż producent, który określił te dane w homologacji.

Teoretycznie od tego zapisu istnieje „dyspensa” dla aut terenowych, ale stosowny zapis w ustawie odwołuje się do nieaktualnego rozporządzenia.

Źródło: https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/ ... -e/0ws87fm

Czyli jak policman będzie chciał wlepić mandat, to znajdzie powód. Można oczywiście iść do sądu ale wiadomo...

Mnożnik 1.33 jest specyficzny dla przyczepy z hamulcem najazdowym. Dla przyczepy z hamulcem sterowanym ze stanowiska kierowcy i załączanym razem z hamulcem głównym pojazdu nie ma tego mnożnika więc powinno obowiązywać to co w homologacji.
Czy istnieją takie przyczepy?
Na pewno w USA są hamulce elektryczne w przyczepach i specjalny nadajnik montowany na pedale hamulca lub czujnik ciśnienia na pompie hamulcowej który informuje przyczepę o sile hamowania. Normalnie robił to przewodowo (przez złącze przyczepy) ale wydaje mi się, że widziałem ofertę wersji bezprzewodowej.
Kiedyś znalazłem nawet dokument, że PIMOT badał taki zestaw z hamulcem elektrycznym ale na żywo to nie widziałem takiej przyczepy.
Można także założyć hamulce pneumatyczne jak w ciężarówkach - też jeszcze nie widziałem, choć czytałem, ze podobne ograniczenia są na drogach niemieckich i podobno ludzie do lawet 3.5T montowali hamulce pneumatyczne - źródło informacji niepewne internet

stachu_l pisze:Mnożnik 1.33 jest specyficzny dla przyczepy z hamulcem najazdowym. Dla przyczepy z hamulcem sterowanym ze stanowiska kierowcy i załączanym razem z hamulcem głównym pojazdu nie ma tego mnożnika więc powinno obowiązywać to co w homologacji.

Dokładnie tak.

Podam przykład dla LC 150. DMC auta to 2990. Czyli na prawo jazdy B można ciągnąć przyczepę lekką czyli 750kg. Jeśli chce się inną niż lekka to owszem ale masa DMC zestawu nie może przekroczyć 3500.
Na prawo jazdy B+E (takie mam) zakładając że przyczepa ma hamulec najazdowy, będzie to 2990/1,33=2248kg - takie DMC może mieć maksymalnie ciągnięta przyczepa.
W dowodzie jest wpisane DMC przyczepy hamowane 3000kg. Gdyby miała ona hamulce elektryczne lub pneumatyczne załączane z kabiny to takie DMC można by ciągnąć. Ponieważ nie widziałem takiej przyczepy w PL (co nie znaczy że nie istnieje) więc trzymam się 2248 DMC dla przyczepy na moje B+E.

Nie zgłębiałam jak się sprawa ma dla innych kat. prawa jazdy (np. C+E) ale obstawiam że nic się nie zmienia względem naszych aut. Jak kto wie niech się wypowie.

stachu_l pisze:Czyli klimat w kraju się nie zmienia, z pewnej piosenki słusznie minionego okresu "potem wali Żukiem w Nysę bo opony wszystkie łyse"
- laweta + dwa samochody była oczywiście lżejsza niż HDJ100 i pewno mieściła się w tym co jest w dowodzie na temat przyczepy.
- moc HDJ100 wystarczająca a jak hamowanie? Może laweta miała hamulec elektryczny lub pneumatyczny a nie najazdowy.
- Gdzie można z przyczepą powyżej 90 jechać? U nas nie widziałem takiej dodatkowej homologacji, rozumiem, że miała pn niemieckie papiery na 100km/h.

No faktycznie w kraju się nic nie zmienia.
Niczego merytorycznie nie wnoszę do tematu ale sobie popiszę nie na temat.

Miłego kasztanienia innych tematów.

Przypomnę pytanie: "Jak sobie radzi czy się nada?"
Twoja odpowiedź dotyczy "Jak sobie radzi" a część "czy się nada" nie jest precyzyjna ale obejmuje także zagadnienia legalności takiej konfiguracji.
Może lepiej nie wiedzieć o wykroczeniu i mieć spokojne sumienie.

Miłego łamania prawa ze świadomością

stachu_l pisze:Przypomnę pytanie: "Jak sobie radzi czy się nada?"
Twoja odpowiedź dotyczy "Jak sobie radzi" a część "czy się nada" nie jest precyzyjna ale obejmuje także zagadnienia legalności takiej konfiguracji.
Może lepiej nie wiedzieć o wykroczeniu i mieć spokojne sumienie.

Miłego łamania prawa ze świadomością

Nada się w sensie nie zajechania skrzyni i motoru. Zestaw będzie zgodny z przepisami i odpowiednia kategorią jazdy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk.
Adamms Wałbrzych TLC100 4.2 TD

Na innym forum ktos pisał:

33 procent nie obowiązuje,liczy się wpis w dowodzie auta i przyczepy.Przy tych 33 procentach 2/3 zestawów musiało by zniknąć z dróg. Kiedyś tak było teraz to nie obowiązuje info z gitd

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka