Witam szanowne grono użytkowników Toyoty LC 100. Od kilku lat jestem użytkownikiem Toyoty 4,5 V8. Obecnie noszę się z zamiarem zakupu LC 100 4,7 V8 w benzynie z zamiarem wymiany silnika na 4,2 w dieslu. Proszę o poradę czy taka zamiana jest technicznie wykonalna i uzasadniona ekonomicznie. Auto będzie użytkowane głównie do weekendowych wyjazdów po okolicznych drogach gruntowych, czy wyjazdów w Bieszczady. Rocznie przejadę max 10 tyś km.
Proszę o podpowiedź jak duży jest stopień trudności przy tego typu zamianie. Pozdrawiam
Zamiana silnika z benzyny na diesla.
Moderator: luk4s7
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2514
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Zamiana silnika z benzyny na diesla.
to po cholere ci diesel
zagazuj i bądź szczęśliwy
zagazuj i bądź szczęśliwy
Re: Zamiana silnika z benzyny na diesla.
Ekonomicznie jest to pomysł szatana. Jaki jest cel tej zamiany? Być może jest coś czego nie wiemy. Taka zmiana to nie tylko silnik.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8423
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Zamiana silnika z benzyny na diesla.
Taki swap ekonomicznie wyjdzie, ale jak go robisz sam Bo cena zdrowego 2UZ-FE się trzyma, szczególnie że był by w zestawie ze skrzynią i wiązką. Ale zanim by Ci się taki zestaw sprzedał - to najpierw trzeba na klekota - również ze skrzynią, wywalić kwotę na poziomie 15 tysi. Plus robota z przekładką - a nie pasuje całkiem sporo rzeczy, właściwie wszystko co pod maską jest rozwiązane inaczej. Mocowania w ramie również.
W praktyce, żeby taki swap zrobić bez druciarstwa potrzebne jest kompletne auto - dawca. Bite w zad, na przykład, albo zrolowane (acz wtedy trzeba uważać na stan silnika, rolka potrafi zabić silnik, choćby przez brak smarowania. Ale nadal będzie to naprawde spory zakres robót, więc i spory koszt.
W praktyce, żeby taki swap zrobić bez druciarstwa potrzebne jest kompletne auto - dawca. Bite w zad, na przykład, albo zrolowane (acz wtedy trzeba uważać na stan silnika, rolka potrafi zabić silnik, choćby przez brak smarowania. Ale nadal będzie to naprawde spory zakres robót, więc i spory koszt.
Re: Zamiana silnika z benzyny na diesla.
jprdl, co za pomysł... zamieniać mocny, piękny silnik na klekota. Zwłaszcza, że masz zamiar robić jakiś symboliczny przebieg... jejku, nie wierzę w to co czytam...
Re: Zamiana silnika z benzyny na diesla.
Kupić LC 100 w 4,2 i przełożyć mosty z 4,7 to rozumiem. Ale twój pomysł trochę kiepski.