Czytam i robi mi się słabo, bo widzę w Twoim działaniu wszystkie swoje błędy.
Obejrzyj filmik do którego link wstawiłem.
Jest tam wszystko, włącznie z wyjaśnieniem, rozrysowanym systemem, schematami fabrycznymi, numeracją pinów, położeniem modułów w aucie itd.
https://youtu.be/0EStqZgmoCk
Planujesz wymieniać sprawne elementy. Kiedyś też wydawało mi się, że to dobra metoda, ale przekonałem się, że nowy element nie będzie tak dobry, jak fabryczny oryginalny, nawet stary i lekko zużyty. Nawet jeśli będzie na nim naklejka "Toyoty" to może być dużo słabszy niż to co zakładano w fabryce. Nawet jeśli element jest zepsuty, to często opłaca się założyć używany element niż nowy. Chyba, że element ma wadę fabryczną, co też się zdarza, wtedy wiadomo, że lepiej nowy/inny.
Zawieszenie hydrauliczne nie jest specjalnie trwałe ani tanie ani dobre, bez względu na markę auta. Wymaga precyzji elementów i słabo toleruje wszelkie "kombinacje". Poczytaj fora cytryniarzy a zrozumiesz.
Wszystko co potrafi naprawić mechanik, możesz też naprawić ty sam.
Jednak niektóre elementy są skomplikowane i trudne w diagnostyce. Mają też swoje standardowe problemy, których Ty nie znasz a znają mechanicy specjalizujący się w tych autach.
Planujesz zostać specjalistą w naprawie zawieszeń Toyoty czy naprawić swoje auto?
Jeśli tylko naprawić swoje auto to jedź do kogoś kto zna się na tym systemie a i tak taniej wyjdzie niż wymieniać bez sensu pół auta a na koniec i tak jechać do fachowca.
Czujniki wysokości są jednym z wielu elementów systemu i ich zadaniem nie jest pokazywanie z dokładnością do tysięcznej części milimetra. Wskazania na komputerze mają pomóc zdiagnozować czy czujnik działa czy nie.
Jeśli masz z czujników odczyt wysokości (góra / dół) znaczy, że są sprawne i nie w nich jest Twój problem.
Odpinasz wtyczki do których przychodzi prąd i oczekujesz jakiejś reakcji, jakiegoś komputera, chociaż nie ma to żadnego uzasadnienia w schemacie systemu. Więc raczej nie ogarniasz zasad działania tego systemu i błądzisz.
Sterownik regulowanego zawieszenie odbiera sygnał z 1 czujnika ciśnienia płynu (który choć jest jeden to mierzy ciśnienia różnych obwodów hydraulicznych w zależności od położenia zaworów), 2 czujników przedniej osi i 1 tylnej, włącznika z regulatorem oraz inne sygnały standardowe z auta (stop, rozruch itp).
To nie jest najprostszy system do diagnostyki i raczej nie prosty do naprawy. Masz pomysł jak sprawdzić ciśnienia różnych obwodów na jednym czujniku?
Naprawdę, mimo, że sam lubię naprawiać różne rzeczy, to sugeruję Ci udać się do fachowca. Jeśli lubisz naprawy, jak ja, to poproś o konsultację, gdy auto będzie diagnozowane.
Jest Kylon, jest Rokfor, są też zapewne inni fachowcy, którzy naprawią po kosztach. Przemyśl koncepcję.
oRadek LJ73 polift 1991r.