Strona 4 z 40

Re: blokada tylnego dyfra

: 03 mar 2009, 20:25
autor: Meris
musi zle zrozumial co chcialem powiedziec, pojasniam:
kulko-disk s zembami w blokadzie ma wystemp, ktury niedajie wencej pokrencisie jak w okreslonym interwale (kolo 320 stopni - ale w starscych modelach jest inaczej), jezeli na silnik podac pront to on dokrency puki upszesie ten wystemp i stop... i silnik zacnie gzacsie..... ECU s temi 3 listwami kontaktuw odpowiada zeby w tym momencie odlonczyc napiencie... i zmienic poliarnosc - psygotowujonc na odlanczenie blokady...
To tyko informacja, zeby niezrobic blend - obchodzonc ECU i te tszy kontakty, pront mozno podawac zmieniajonc polarnosc wloncz/wyloncz pszyciskiem na 1-2 sekundy a nie stalo jakim tumblerem... Wyjontkowo jezeli to po wyzej podanych schematach polonczone, to jest ok.

Re: blokada tylnego dyfra

: 03 mar 2009, 21:50
autor: Michalkrk
montowanie blokady bez ogranicznikow ,czy tez zmieniajac sama polaryzacje do zalaczania blokady jest pozbawione jakiegokolwiek sensu :roll: i prowadzi tylko do sfajczenia silniczka blokady albo spalenia instalacji ! no chyba ze ktos lubi hardcore :roll:

Re: blokada tylnego dyfra

: 04 mar 2009, 06:56
autor: Meris
a teraz ja niezrozumialem mysli "czy tez zmieniajac sama polaryzacje do zalaczania blokady jest pozbawione jakiegokolwiek sensu " ????

wiem ze silniczek krency w jedna albo druga strona (wlanza albo rozlancza blokade) z powodu zmiany polarnosci prondu na kontaktach silnika...

Re: blokada tylnego dyfra

: 04 mar 2009, 16:31
autor: Michalkrk
chodzilo mi o zmiane polaryzacji bez ogranicznikow ,bez limiterow otwarcia zamkniecia :)

Re: blokada tylnego dyfra

: 29 mar 2009, 20:03
autor: tomas
Mialem nadzieje, ze uda mi sie zreanimowac stary silowniczek, ale przy demontarzu rozsypal sie na kawalki. Az sie dziwie ze Toyota cos takiego z aluminium wymyslila i nigdy nie poprawila. W erze kompozytow, obudowa powinna byc zrobiona wlasnie z jakiegos kompozytu.

Obrazek

Poszukalem, podzwonilem i w koncu znalazlem uzywke od LC95 d-4d z 2003r za 5 stowek. Postanowilem najpierw oczyscic z zewnatrz, pozniej rozebrac i zobaczyc co w srodku, zanim podlaczyc prad i sprawdzic czy dziala.

Obrazek

W srodku czysto, troche fabrycznego smaru. Zebatka sie obraca, podlaczylem napiecie do silniczka, tez dziala. Natomiast uszczelka jest do wyrzucenia, sparciala i popekana i widac ze nie zapewniala juz szczelnosci. Przy odkrecaniu oczywiscie srubki mocujace pokrywke sie poukrecaly. Wiec musialem rozwiercic i nagwintowac na M6. Z pokrywki zdemontowalem walek z zebatka, oczyscilem w srodku i zapodkladowalem pokrywke i obudowe od srodka.

Obrazek

Zlozylem wszystko i podlaczylem ukladzik z przekaznikiem, taki ktory wczesniej byl przedstawiony w linkach, wszystko dziala jak nalezy. Zamiast uszczelki uzylem "silikon" Loctite szary, taki ktory uzywa sie do uszczelniania pomp wodnych itp.

Obrazek

Do skrecenia pokrywki uzylem srubek nierdzewnych, aby w przyszlosci daly sie odkrecic. Po wyschnieciu silikonu, zapodkladowalem calosc a pozniej polakierowalem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przed przykreceniem do mostu, oczyscilem i zapodkladowalem antykorozyjnym podkladem mocowanie na glowce mostu. Przykrecilem, podlaczylem kabelki i jazda na pole sprawdzic. Dziala :mrgreen: , zalacza sie i rozlacza. Wezyk odpowietrzenia z obudowy podlaczylem poprzez trojnik z wezykiem odpowietrzenia mostu, ktore wyprowadzone jest pod wlew paliwa.
W instrukcji serwisowej napisane jest aby montowac silownik w pozycji wlaczonej blokady. Wtedy trzeba przelaczyc wlacznik i recznie przesunac dzwigienke przez otwor w glowce mostu, zapewne trzeba bedzie pokrecic kolem aby wskoczyla. Wkladajac silownik nalezy go obrocic o pewien kat przeciwnie do ruchu wskazowek zegara. U mnie przy demontarzu pozostala jedna szpilka i w ten opisany sposob nie daloby sie zamontowac. Ja zdemontowalem na rozlaczonej i tak zamontowalem. Mysle, ze za rok i pozniej raz w roku trzeba bedzie do niej zajzec, oczyscic, nasmarowac. Szczegolnie po zimie. Zobaczymy w jakim bedzie stanie.


edit by fobos - poprawiłem wstawienie zdjęć

Re: blokada tylnego dyfra

: 29 mar 2009, 20:24
autor: Zyzol
zdjęcia u mnie nie robią :cry:

już jest o.k

Re: blokada tylnego dyfra

: 05 sie 2009, 08:43
autor: mlodyy
No dopadło i mnie :evil: Blokada używana dosyć często w ostatnim okresie nawet bardzo więc napewno nic się nie zastało. Teraz pytanie przy próbie załączenia miga kontrolka blokady, nie słychać pracy silniczka, jednak jak było dobrze po załączeniu blokady zapalała się również kontrolka od ABS, a teraz nie. Więc zastanawiam się czy padł silniczek czy może uszkodzeniu uległ sterownik. Na razie niestety nie mam czasu zajrzeć do silniczka więc może ktoś coś podpowie.

Re: blokada tylnego dyfra

: 09 sie 2009, 18:31
autor: mlodyy
No to szukam info gdzie jest przekaźnik od blokady, gdyż rozebrałem silniczek i wygląda jakby opuścił dopiero fabrykę. Okazuje się, że do silniczka nie dochodzi zasilanie :twisted:

Re: blokada tylnego dyfra

: 09 sie 2009, 18:52
autor: pku
Sprawdz najpierw palcem po kablu - gdzies na ramie /chyba tylne lewe drzwi/ sa zlaczki moze cos tam.

Re: blokada tylnego dyfra

: 09 sie 2009, 18:58
autor: mlodyy
Tam już patrzyłem nie dochodzi mi zasilanie nawet do tych kostek.

Re: blokada tylnego dyfra

: 09 sie 2009, 19:01
autor: pku
A co lampki pokazuja ?

Re: blokada tylnego dyfra

: 16 sie 2009, 21:04
autor: mlodyy
No dobra to teraz dla tych którym silniczek działa, a blokady nima. Silniczek sterowany jest poprzez tzw. ECU 4WD, które znajduje się w tylnej części samochodu pod siedzeniem więc nie ma żadnego przekaźnika itp. Analizując schemat elektryki blokady ustaliłem, że ECU aby załączyć blokadę zbiera dane m.in. z czujnika w reduktorze. Idąc tym tropem wlazłem pod autko i zauważyłem oberwany kabelek z lewej strony reduktora wychodzący z kostki która umiejscowiona jest na wysokości fotela kierowcy. Sam czujnik znajduje się na górze reduktora jednak kostka przymocowana jest do reduktora z jego lewej strony i u mnie kabelek został wyrwany przez jakąś "sosenkę" (badyl) który się tam mimo osłony dostał. Więc blokada już działa :mrgreen:

Re: blokada tylnego dyfra

: 24 sie 2009, 07:30
autor: pku
good job :)

Re: blokada tylnego dyfra

: 11 wrz 2009, 22:03
autor: Piotrusz
Michalkrk pisze:orginalny sterownik jest prawdopodobnie za centralnym kokpitem ,widac go po wyjeciu radia (mowie prawdopodobnie bo nie jestem pewien czy to to ,a na jakims schemacie to widzialem)
Czy ktoś może zlokalizował sterownik blokady? U mnie zapewne on padł lub może ktoś go wymontował, kontrolka nawet nie miga, brak jakiejkolwiek reakcji (prąd jest).
Szukałem pod deską z prawej, lewej po środku i nie namierzyłem.
Na toyodiy znalazłem jakiś numer katalogowy 89533-60080 i dwie lokalizacje gdzie może być ale nie ma :(
Chyba pozostanie mi iść po kabelkach centymetr po centymetrze... :evil:
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

No dobra pierwsza część prac mam za sobą, moduł został zlokalizowany - od wewnątrz auta za plastikiem nad lewym tylnym kołem, tuż obok wlewu paliwa:
Obrazek

Sam moduł rozebrany wygląda tak:
Obrazek

Moduł okazał się sprawny tylko wtyczka była wypięta z modułu :evil:

Teraz czas na drugi etap bo kontrolka po włączeniu miga i cisza od strony silniczka :evil:

Silniczek blokady wyjęty i rozebrany:
Obrazek

Mechanik poprzedniego właściciela rozbierał to, więc ilość syfu w środku była względnie mała, najwięcej utlenionego aluminium. Obudowa od strony główki mostu połamana i złożona na silikon. Ośka z kółkiem zębatym ledwo dała się ruszyć, silniczek podłączony na krótko milczy. Całość rozebrałem na elementy pierwsze i czyszczenie. Oś silniczka na końcach była bardzo zasyfiona, ale po oczyszczeniu i próbnym złożeniu silniczek pracuje :!: jest dobrze. Jeszcze odświeżenie całości i będziemy składać do kupy. Obudowę posklejałem jakimś solidnym klejem (cx80 autoweld), może wytrzyma.
Całość oczyszczona, pomalowana i poskładana. Podpięcie pod kostkę bez montażu - wszystko działa :mrgreen: .
Przy montażu, podniosłem jedno tylne koło do góry, ręcznie przesunąłem zapadkę blokady w pozycję lock i montaż silniczka w pozycji lock przebiegł bez problemu. Wszystko złożone i działa. :mrgreen: Uff

Re: blokada tylnego dyfra

: 16 paź 2009, 15:41
autor: Kames
witam no ja tez doswiadczam tematu własnie po włączeniu blokady brak mozliwosci wyłączenia kontrolka mruga i tyle