Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Moderator: luk4s7

Dłubaka
Posty: 65
Rejestracja: 28 cze 2021, 13:31
Auto: LC120

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Dłubaka »

Czytam, i myślę, i czytam, i...

Wejdę w rolę królika doświadczalnego tj. zaryzykuję z tymi z SKR. Może akurat tak się stanie, że nie będę narzekał za kilka miesięcy, bo to faktycznie jakościowy japończyk i bedą w stanie nienaruszonym :)

Rozumiem Wasze opinie, bo zazwyczaj też trzymam się sprawdzonych rozwiązań w życiu i biznesie ale ponieważ sam robię wszystko przy tej bryce i mnóstwo już zaoszczędziłem dzieki temu, to skłonny jestem je na sobie potestować, skoro nikt tego dotąd nie spróbował.

Do wyjęcia mam 15letnie oryginały, które swoje wysłużyły, więc flex i palnik pójdą w ruch :D

Jeśli zdążę w czwartek zainstalować te SKR-y do dolnych na razie, to już w weekend przetestuję je w Bieszczadach w delikatnym terenie ;)

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2280
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Jake »

Oryginaly sa az tak zaporowo drogie?

Dłubaka
Posty: 65
Rejestracja: 28 cze 2021, 13:31
Auto: LC120

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Dłubaka »

Za komplet tych skr na dolny wahacz 225 -> 450 kpl na 2 strony
Za komplet OE analogicznie 650 (znany portal aukcyjny) -> 1300 kpl przod dół

Róznica 850 zeta

Czekaja mnie też przewody hulcowe i pojadę po ofertę do ASO, to zobaczymy ile uda się wydusić od nich za komplet tych tuleji na przód/dół.
Jak wspomnialem stać mnie na taką próbę i będę robił za królika doświadczalnego ;)
zaryzykuję i podzielę się na forum czy warto :) oby to nie bylo za miesiąc :D

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: kylon »

Zawsze możesz pisać na biuro@wyprawa4x4.pl Ciągniemy oryginały z różnych zakątków świata.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2280
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Jake »

grygtomasz pisze:
24 kwie 2024, 17:19
Za komplet tych skr na dolny wahacz 225 -> 450 kpl na 2 strony
Za komplet OE analogicznie 650 (znany portal aukcyjny) -> 1300 kpl przod dół
Róznica 850 zeta
Huh.. to duzo. Faktycznie Toyota zaszalala
kylon pisze:
24 kwie 2024, 17:41
Zawsze możesz pisać na biuro@wyprawa4x4.pl Ciągniemy oryginały z różnych zakątków świata.
Potwierdzam, kylon umie wykombinowac taniej.
Alternatywnie u Belniaka tez duzo rzeczy OEM 30-40% taniej niz w ASO.

Dłubaka
Posty: 65
Rejestracja: 28 cze 2021, 13:31
Auto: LC120

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Dłubaka »

Już za późno, bo rano kupiłem ten wynalazek i jutro będzie w paczkomacie ale z przyjemnością dam kolegom zarobić, jeśli okaże się że to kolejnym ładnie opisanym dziadostwem ;)

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2280
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Jake »

No to trzymamy kciuki zeby bylo dobrze i czekamy na relacje za 2 lata :)

Dłubaka
Posty: 65
Rejestracja: 28 cze 2021, 13:31
Auto: LC120

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Dłubaka »

Hehe :D
Dziękuję ;)
Pojeździmy, zobaczymy :?

Dłubaka
Posty: 65
Rejestracja: 28 cze 2021, 13:31
Auto: LC120

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Dłubaka »

Operacja zakończona - byla trochę rzeź z wycinaniem i czyszczeniem ;)

Przednie tuleje weszly bardzo ciasno na całej długosci (mniejsze), natomiast tylne 75% bez trudu, a pozostale 25% dopiero trzeba było faktycznie prasować - czy to normalne? Widać na nich było przetłoczenie (mini minimalne zwiekszenie średnicy) na tych 25% długości.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2280
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Jake »

Maja wchodzic ciasno, ale bez scen. To znaczy zeby nie trzeba bylo uzywac 20kg mlota.

Dłubaka
Posty: 65
Rejestracja: 28 cze 2021, 13:31
Auto: LC120

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Dłubaka »

Wprasowałem imadłem przez odpowiednie pierścienie, żeby nie uszkodzić gum, i siły "deko" do tego potrzebowalem użyć

Hmmm... dziwna sprawa...
Ewidentnie te większe miały na tych końcowych 25%-tach dlugosci widoczne zgrubienie, i tu musiałem się przylożyć, zeby doszły do ograniczenia.
Ponieważ stal kieszeni tuleji jest bardzo miękka, to "doklepalem dookoła na kilka razy mlotkiem trochę, bo widoczna była minimalna szczelina...

Trochę niesmak przez to ale już założone i teraz zobaczymy ile wytrzymają ;)

Stefek
Posty: 153
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:42
Auto: KDJ120 2003 r

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Stefek »

grygtomasz pisze:
25 kwie 2024, 22:08
Operacja zakończona - byla trochę rzeź z wycinaniem i czyszczeniem ;)

Przednie tuleje weszly bardzo ciasno na całej długosci (mniejsze), natomiast tylne 75% bez trudu, a pozostale 25% dopiero trzeba było faktycznie prasować - czy to normalne? Widać na nich było przetłoczenie (mini minimalne zwiekszenie średnicy) na tych 25% długości.
Normalne. Przynajmniej w J12 normalne. Nawet gdzieś mam zabookowane filmiki pokazujące, że tak właśnie jest.

Stefek
Posty: 153
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:42
Auto: KDJ120 2003 r

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Stefek »

W tym wątku jest filmik na którym to widać w 25:50

viewtopic.php?t=17516

Dłubaka
Posty: 65
Rejestracja: 28 cze 2021, 13:31
Auto: LC120

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Dłubaka »

Dziękuję, Uspokoiłeś :D

Kiedyś ten film widziałem ale umknęło, żeby obejrzeć przed robotą...

Czy przy wymianie u siebie dokręcałeś wg momentów pokazanych na tym filmie?

Po wstępnym dokreceniu wszystkich śrub, postawiłem bryke na kołach, ustawiłem na znaki ale potem dokręciłem na maks - czy to może mieć jakieś złe konsekwencje, że nie użylem dynamometrycznego? :?

Przy rozrządzie czy uszczelce miski itp owszem patrzę na momenty ale tutaj po prostu dokrecilem na maks wg uznania...

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2280
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

Post autor: Jake »

Przy elementach zawieszenie nie ma ryzyka zwichrowania powierzchni stycznych czy ugiecia materialu jak na glowicy i wyzwolenia niesczelnosci etc. momenty sa podane jako minimalna sila z jaka to musi byc dokrecone by sie nie odkrecilo i nie obluzowalo. Jesli dolozyles wiecej ale bez wejscia w rewir ciagniecia sie srub - raczej nie grozi Ci nic zlego. Ja sie staram uzywac momentow, ale czasami dodaje pare Nm od siebie. ;)

ODPOWIEDZ