Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Panowie, mam problem.

Antena po wyłączeniu zapłonu chowa się w błotnik jednak po osiągnięciu skrajnej pozycji silnik cały czas się kręci a elementy zębate wewnątrz wydają przy tym okrutne dźwięki. Sytuację opanowałem przez odpięcie wtyczki pod błotnikiem, bo nie mogłem znaleźć bezpiecznika. Co ciekawe antena wysuwa się prawidłowo.

Moje pytanie brzmi, czy przyczyny szukać w samym mechanizmie anteny czy może bardziej w przekaźniku sterującym?

Pozdrawiam
R

Miałem to samo - wyrobiona przekładnia. Zbędne badziewie odłączono i wywalono, problem znikł
Z resztą w radiu i tak mało co da się słuchać, ważniejsze jest wejście AUX lub bluetooth, smartfon i zasię GSM

Wysuwanie i chowanie odbywa się z pomiarem obciążenia silnika. Dodatkowo system zapamiętuje ostatnie połążenie wysunięcia anteny.
Normalnie antena automatycznie chowa się po każdym wyłączeniu zapłonu i silnik pracuje jeszcze chwilę po wyjęciu kluczyka.
Jeżeli antena się chowa całkowicie i silnik dalej pracuje, to może się wyrobił zębaty plastikowy przewód napędowy anteny i ślizga się na odcinku, gdzie powinien dać opór dla silnika do wyłączenia po schowaniu pręta, można spróbować wymienić wkład anteny.
Najtaniej nowy bat z prętem napędowym ściągnąć z Ebay z "Abu-Dabi" w ASO kosmos.
Ja wymieniałem sam wkład, bo u mnie był połamany pręt i u mnie działa. Instrukcja rozbiórki i wymiany jest na Youtube "https://www.youtube.com/watch?v=3IDl3uiSEVQ".
Poprzednio antena się nie składała, a teraz wysuwa się i chowa przy każdym uruchomieniu radia .
A co do słuchania to co kto lubi, jedni Yard, drudzy RMF, a czasem to ktoś i Jedynki słucha . Bez anteny trochę trudno.

I jak tam udało się wymienić ten wkład???