Może ktoś polecić jakąś chłodnice innej marki niż niessen.
Cieknie mi 2-letnia chłodnica niessena, poprzednia tez niessena wytrzymała 3y lata i też się pociła tyle ze na górze.
Trzeci raz do tej samej rzeki nie wejdę i niessena nie kupię
.
Może cie coś polecić dostępnego od ręki na rynku.
Jakieś opinie o NRF???
chłodnica do kzj nie niessen
Moderator: luk4s7
Re: chłodnica do kzj nie niessen
Na wiosnę wymieniałem skraplacz w j9 i faktycznie renomowany zakład klimy odradzał niessensa (zmowa księgowych plus chińska fabryka:):(
Polecali NRF - ale finalne, z uwagi na chwilową niedostępność zamontowali coś innego.
Wymieniałem (profilaktycznie) chłodnice w 2016 i dalej działa dobrze (Niessens) ale może wtedy teza powyżej jeszcze nie była wdrożona:).
Polecali NRF - ale finalne, z uwagi na chwilową niedostępność zamontowali coś innego.
Wymieniałem (profilaktycznie) chłodnice w 2016 i dalej działa dobrze (Niessens) ale może wtedy teza powyżej jeszcze nie była wdrożona:).
Re: chłodnica do kzj nie niessen
Dla potomnych
Wybór padł na koyorad, wygląda OK. Na plus w stosunku do poprzedniego niessena to króćce od chłodnicy oleju sa mosiężne nie aluminiowe. Korek chłodnicy do wymiany, ma wyższa wartość niż fabryczny 0.9 bar.
Dotarło do mnie dlaczego padła poprzednia chłodnica.
pojawił się miały przeciek (wody) na wyjściu króćca oleju. A niedawno unosiłem tył budy i prawdopodobnie wąż olejowy, już trochę twardy, podczas podnoszenia musiał naciągnąć lekko króciec co spowodowało pocenie się w tym miejscu na uszczelce (dla niezorientowanych silnik wisi na ramie, a chłodnicy na budzie).
Dalej poszło z górki bo jak chciałem dokręcić uszczelnienie to se ukręciłem.
Waż olejowy poszedł do wymiany i dałem go 1cm dłuższy - ori był na styk i wydaje mi się, że ruchy silnika również mogły naciągać lekko nieszczęsny króciec.
Wybór padł na koyorad, wygląda OK. Na plus w stosunku do poprzedniego niessena to króćce od chłodnicy oleju sa mosiężne nie aluminiowe. Korek chłodnicy do wymiany, ma wyższa wartość niż fabryczny 0.9 bar.
Dotarło do mnie dlaczego padła poprzednia chłodnica.
pojawił się miały przeciek (wody) na wyjściu króćca oleju. A niedawno unosiłem tył budy i prawdopodobnie wąż olejowy, już trochę twardy, podczas podnoszenia musiał naciągnąć lekko króciec co spowodowało pocenie się w tym miejscu na uszczelce (dla niezorientowanych silnik wisi na ramie, a chłodnicy na budzie).
Dalej poszło z górki bo jak chciałem dokręcić uszczelnienie to se ukręciłem.
Waż olejowy poszedł do wymiany i dałem go 1cm dłuższy - ori był na styk i wydaje mi się, że ruchy silnika również mogły naciągać lekko nieszczęsny króciec.