J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Moderator: luk4s7
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Pany kupiłem dzisiaj Toyotę pojechałem w teren i nawet nie dojechałem bo na polnej drodze sworzeń wypadł ze swojego mocowania
Auto stoi na środku drogi a ja do domu na piechotkę
Zaraz tam wracam przez nockę pilnować bo miejsce nie ciekawe.
A sprzedający zapewniał mnie że rok temu nowe oryginały zakładał z Japan Carsu.
To pewnie dlatego tak się stało
Od góry 4 śrubki wykręciłem bez problemu, od dołu nakrętkę ale za nic nie mogę wybić sworznia z wahacza.
Nie mam ściągacza.......... prać większym młotem
Auto stoi na środku drogi a ja do domu na piechotkę
Zaraz tam wracam przez nockę pilnować bo miejsce nie ciekawe.
A sprzedający zapewniał mnie że rok temu nowe oryginały zakładał z Japan Carsu.
To pewnie dlatego tak się stało
Od góry 4 śrubki wykręciłem bez problemu, od dołu nakrętkę ale za nic nie mogę wybić sworznia z wahacza.
Nie mam ściągacza.......... prać większym młotem
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Praska albo zciagacz.
Nie wepchniesz, bierz lawete.
Norma, ja bylem na przegladzie przed zakupem, poznije sporo jezdzilem i bylo OK, dopoki nie wstawilem twardszych sprezyn... no i dolek wyrwalo w srodku lasu
Tak konstrukcja tak ma
Przywykniesz.
Nie wepchniesz, bierz lawete.
Norma, ja bylem na przegladzie przed zakupem, poznije sporo jezdzilem i bylo OK, dopoki nie wstawilem twardszych sprezyn... no i dolek wyrwalo w srodku lasu
Tak konstrukcja tak ma
Przywykniesz.
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Dzięki za słowa pocieszenia !
Do czego jeszcze będę musiał przywyknąć i co warto wozić na stałe w aucie na zapas?
Mam J90 z silnikiem D4D z 2001 roku.
Włączyłem reduktor skręciłem w prawo i łup !!!! myślałem że może jakaś dziura a tu taki zonk !!!! A dziś w południe przed zakupem na jeździe testowej to tak z 70 po wertepach i poboczach jeździłem. Aż strach pomyśleć ja by wtedy się urwało !!!!
Do czego jeszcze będę musiał przywyknąć i co warto wozić na stałe w aucie na zapas?
Mam J90 z silnikiem D4D z 2001 roku.
Włączyłem reduktor skręciłem w prawo i łup !!!! myślałem że może jakaś dziura a tu taki zonk !!!! A dziś w południe przed zakupem na jeździe testowej to tak z 70 po wertepach i poboczach jeździłem. Aż strach pomyśleć ja by wtedy się urwało !!!!
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Sprawdź czy górne wahacze nie stoją na dębowo.
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
to nie landrover, raz naprawione dobrze! jest na kilka lat w japoncach.Luka pisze: co warto wozić na stałe w aucie na zapas?
inna sparawa ze zonk jak sam skrwysn, raz takie cos w tuyocie widzialem
domysalam sie ze psyche to troche ci zrylo, ale nei zrazaj sie pech poprostu jakis totalny.
zrob to u mechanika do ktorego masz zaufanie i spij spokojnie.
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Robię w polu gdzie stoi.
W nocy sprawdziłem co się stało
rano już wymontowałem, zamówiłem w Inter Cars firmy 555 i po południu będę składał.
Do mechanika i tak muszę jechać przegub wyczyścić i nowym smarem zalać bo półośka oczywiście wypadła.
W nocy sprawdziłem co się stało
rano już wymontowałem, zamówiłem w Inter Cars firmy 555 i po południu będę składał.
Do mechanika i tak muszę jechać przegub wyczyścić i nowym smarem zalać bo półośka oczywiście wypadła.
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
uczeni w piśmie twierdzą, że w tym miejscu nie należy oszczędzać i trzeba się szarpnąć na oryginał...
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Swiete slowa!!!!!!!!!!seburaj pisze:uczeni w piśmie twierdzą, że w tym miejscu nie należy oszczędzać i trzeba się szarpnąć na oryginał...
Dzisiaj znowu mi sworzen wylatal. Rok jazdy, 12 tys przebiegu - w wiekszosci po polach.
Sworznie mam firmy japanparts jak dobrze pamietam. Wlasnie szukam na necie oryginalow. Oszczednosc jest niezdrowa dla zycia !!!!!!!!
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Jeszcze zapytam, jakiej firmy oryginalnie toyota wrzuca sworznie? bo nigdzie na necie nie moge znalezc markowanych przez toyote.
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
No skoro nie ma odpowiedzi to poprowadze wlasny monolog.
Nie pamietam czy poprzednie byly japanparts czy yamato - ktores z nich, nie mam pewnosci.
Obecnie zamowilem bezposredno w salonie. Koszt 524 za sztuke, wymieniam obie strony z dolu. Gorne nadal mam gowniane ale nie wykazuja checi do wypadania.
Za pol roku zakupie zestaw tanich gowien zamiennych aby moc naprawic w trasie na powrot i nie osmieszac tojoty wiecej na lawecie.
Nie pamietam czy poprzednie byly japanparts czy yamato - ktores z nich, nie mam pewnosci.
Obecnie zamowilem bezposredno w salonie. Koszt 524 za sztuke, wymieniam obie strony z dolu. Gorne nadal mam gowniane ale nie wykazuja checi do wypadania.
Za pol roku zakupie zestaw tanich gowien zamiennych aby moc naprawic w trasie na powrot i nie osmieszac tojoty wiecej na lawecie.
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc odgrzeję temat,
Stuka mi coś przy ruszaniu, jeden stuk, jak mocniej zahamuję i dodam gazu to znowu jest jeden stuk. Obojętnie czy koła są prosto czy w skręcie.
W tygodniu udam się do warsztatu na diagnozę, ale chciałem w niedzielę trochę pojeździć i zastanawiam się czy to może być objaw rychłego zgubienia przedniego koła?
Czy jako laik bez, po zdjęciu koła na podnośniku mogę sam wykluczyć "nieszczesny" sworzeń wahacza dolnego?
Stuka mi coś przy ruszaniu, jeden stuk, jak mocniej zahamuję i dodam gazu to znowu jest jeden stuk. Obojętnie czy koła są prosto czy w skręcie.
W tygodniu udam się do warsztatu na diagnozę, ale chciałem w niedzielę trochę pojeździć i zastanawiam się czy to może być objaw rychłego zgubienia przedniego koła?
Czy jako laik bez, po zdjęciu koła na podnośniku mogę sam wykluczyć "nieszczesny" sworzeń wahacza dolnego?
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Kola nie zgubisz, co najwyzej odpadnie, ale bedzie w poblizu - wypada tylko z jednego sworznia
Jak nie wiesz jak sprawdzic luz to lepiej wez kogos kto to robil.
Ja juz chyba doszedlem czemu wypadal mi sworzen dwukrotnie z tej samej strony. Mialem luz na lozysku kola co bylo wyczuwalne przy ponad 120/h. Mysle ze to rozbijalo sworznie. Obecnie lozysko wymienione nic kiera nie szarpie, gorny wahacz dziala z lekkim oporem tulei ale dziala.
Jak nie wiesz jak sprawdzic luz to lepiej wez kogos kto to robil.
Ja juz chyba doszedlem czemu wypadal mi sworzen dwukrotnie z tej samej strony. Mialem luz na lozysku kola co bylo wyczuwalne przy ponad 120/h. Mysle ze to rozbijalo sworznie. Obecnie lozysko wymienione nic kiera nie szarpie, gorny wahacz dziala z lekkim oporem tulei ale dziala.
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Czy zbliżone do efektu wagonowego?zombi pisze:Nie chcę zakładać nowego tematu, więc odgrzeję temat,
Stuka mi coś przy ruszaniu, jeden stuk, jak mocniej zahamuję i dodam gazu to znowu jest jeden stuk. Obojętnie czy koła są prosto czy w skręcie.
W tygodniu udam się do warsztatu na diagnozę, ale chciałem w niedzielę trochę pojeździć i zastanawiam się czy to może być objaw rychłego zgubienia przedniego koła?
Czy jako laik bez, po zdjęciu koła na podnośniku mogę sam wykluczyć "nieszczesny" sworzeń wahacza dolnego?
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
Dzięki za odpowiedzi, temat wyjaśniony- chyba.
Prawdopodobnie to jest tuleja wahacza. O tyle dziwne, że mechanik z renomowanego warsztatu 4x4 macał, macał, skasował szmal i nic nie namierzył. Na odchodne usłyszałem, że trzeba poczekać, aż się mocniej popsuje .
W innym warsztacie sprytne chłopaki za 1/5 ceny dość szybko doszli (przy użyciu stetoskopu i łomu), że to początek końca tulei wahacza - jutro wymiana to się zobaczy, czy mój zachwyt "sprytnymi chłopakami" nie jest przedwczesny.
Prawdopodobnie to jest tuleja wahacza. O tyle dziwne, że mechanik z renomowanego warsztatu 4x4 macał, macał, skasował szmal i nic nie namierzył. Na odchodne usłyszałem, że trzeba poczekać, aż się mocniej popsuje .
W innym warsztacie sprytne chłopaki za 1/5 ceny dość szybko doszli (przy użyciu stetoskopu i łomu), że to początek końca tulei wahacza - jutro wymiana to się zobaczy, czy mój zachwyt "sprytnymi chłopakami" nie jest przedwczesny.
Re: J 90 sworzen dolnego wahacza przód
No ja powiem dalej, dolny sworzen wylatal dwa razy, najpewniej od luznego lozyska i gorny sworzen dostal luzu tylko z tej strony. Zlamalem srube regulacyjna wahacza jak wyj..em wahaczem w asfalt - w sumie geometria jeszcze jest w normie, ale czeka mnie wymiana przy okazji sruby z cala tuleja zapewne.
W chwili obecnej wymienilem lozysko w kole na jakis zastepczak (dziura w kieszeni) i wszystkie 4 sworznie na ori. Poki co auto sie dobrze prowadzi, pare tys przelatane bez zwalniania na dziurach.
W chwili obecnej wymienilem lozysko w kole na jakis zastepczak (dziura w kieszeni) i wszystkie 4 sworznie na ori. Poki co auto sie dobrze prowadzi, pare tys przelatane bez zwalniania na dziurach.