starałem się znaleźć coś o niskich obrotach biegu jałowego w 5vzfe ale albo jestem kiepski w poszukiwaniu albo niewiele jest na ten temat...
Mam taką zagwostkę: 2000 rocznik 3,4 V6 (5vzfe) automat przebieg 138.500 (przy 125.000 wymieniony rozrząd przy okazji przytartych środkowych tłoków).
Na początku bardzo rzadko zdarzało się, że obroty spadały do około 500obr/min. Teraz coraz częściej. Drugim objawem jest "prychnięcie" strzał w kolektor dolotowy przy dodaniu gazu. Jak na moje pojmowanie to tak jakby zapłon był wyprzedzony.
Pytanie czy ktoś się spotkał z takimi objawami a jeżeli tak to jakie było lekarstwo?
Przyjmę też dobre rady bo w weekend chciałbym się do tego zabrać
