Nie ma się czego bać. Po prostu znalazłem sobie zajęcie na długie zimowe wieczory i za delikatnym błogosławieństwem Zarządu w osobie Konusa, zaczynam robić dział "Relacje z Wypraw".
fobos pisze:...
Nie ma się czego bać. Po prostu znalazłem sobie zajęcie na długie zimowe wieczory i za delikatnym błogosławieństwem Zarządu w osobie Konusa, zaczynam robić dział "Relacje z Wypraw".
Pozwolę się "wtrynić" bezczelnie w Twój norweski wątek - nie miałem w 2010 roku takiej presji czasu jak Ty, w związku z czym miałem przyjemność pojeździć sobie nieco więcej. Udało mi się dojechać do wysokości Drogi Atlantyckiej, objeździć i przepłynąć dużo fiordów i zachaczyć okolice, na które nie miałeś niestety czasu "tom razom".
Miałem przyjemność być w i w Finlandii i Szwecji, ale dla mnie Norwegia w Skandynawii jest "the best". Nie tylko zresztą w Skandynawii. Kiedy jechałem do Norwegii, mimo ich nienormalnych cen, kumpel, który był tam wielokrotnie powiedział, że jak wezmę swoje żarcie to wydam i tak znacznie mniej pieniędzy niż na Południu Europy. No i istotnie tak było, bo nie ma na tych słabo zaludnionych terenach gdzie tych pieniędzy wydawać.
qberus pisze:Pyrka, masz może zapis swojej trasy z Norwegii ? W jakim terminie i ile czasu Wam zajęła?
Zapisu trasy nie mam - GPSa używałem generalnie tylko podczas dojazdu, a później korzystałem z dość dokładnej papierowej mapy i jeździłem bez większego planu, patrząc po prostu gdzie może mi się spodobać na podstawie rzeźby terenu i tego jak wygląda droga - mapa na papierze ma ten urok, że daje lepszą ogólną orientację gdzie warto jechać, jak nie ma jakiegoś szczegółowego planu. Przed wyjazdem porozmawiałem z kolegą, o którym wspominałem wyżej - odradzał południową część Norwegii i polcał jazdę powyżej linii, która łączy Oslo z Bergen. Objeździliśmy obszar widoczny tutaj: http://goo.gl/maps/iB2ZB, kończąc pod Kristiansund na Drodze Atlantyckiej.
Jechałem w pierwszej połowie sierpnia, jeździliśmy około 10 dni. Najwygodniej z mojej okolicy było mi płynąć ze Świnoujścia do Ystad w Szwecji i stamtąd dojechać w stronę Oslo; rejs zabiera koło 12 godzin. Drogi w Norwegii są płatne - najwygodniej zarejestrować swój samochód przed wyjazdem podając numer karty kredytowej w AutoPASS - bardzo dużo informacji po polsku nt. i płatnych dróg i samej Norwegii znajdziesz na stronie VisitNorway http://www.visitnorway.com/pl/o-Norwegi ... -AutoPASS/.
Fajnie, zazdroszczę. Znajomi rok temu odbyli podróż do Nordkapp z Lublina, niestety nie udało mi się wtedy dołączyć do nich.
Opisali, ze szczegółami wyprawę na innym forum, gdyby ktoś był zainteresowany to na zapraszam na PW.
Ja już gdzieś planuję Norwegię, ale to raczej maj/czerwiec 2014, wcześniej muszę się zgubić w Rumunii, a potem Gruzja.
Merveros pisze:...
Opisali, ze szczegółami wyprawę na innym forum, gdyby ktoś był zainteresowany to na zapraszam na PW.
...
W dziale Wyprawy jest poddział pt. Relacje znalezione w sieci- właśnie aby takimi informacjami się dzielić. Wstaw tam kolego linka do relacji "na innym forum". Chętnie poczytamy.