Asia Minor-Anatolia 2012

[wista-wio]

To będzie chyba ostatni wyjazd z moimi synami na tak długo , właśnie skończyli studia i cieszą się ostatnimi wakacjami a ja tym że pojedziemy na wspólną wyprawę. Pierwszy w planie był Dagestan i cały Północny Kaukaz z Czeczenią , Kabardyno- Bałkarią, a wcześniej Stawropolski Kraj, Kałmucja z Astrachaniem i... w marcu wybuchła mini wojna obejmując swym zasięgiem cały Dagestan , z planów nici
jeśli nie północ to południe ... 10 -11 sierpnia ruszamy pod górę Ararat na styk granic Armeni Azerbejdżanui Turcji , potem Iskenderun północna Mezopotamia , Kapadocja i wybrzeżem Morza Śródziemnego do Izmiru z tamtąd mykniemy na CHios (Hios) i dalej promem na Peloponez - pętla peloponezka i już ciągniemy na północ w stronę Polski przez Macedonię Kosowo Serbię Węgry Słowację do domciu. Wszystko jasne i oczywiste by nie powiedzieć łatwe ale ale jedziemy moją 30 letnią Bj 42 i chyba sami bo chętnych współtowarzyszy po prostu nie ma . Trasa około 9-10 tyś km i ponoć zjeżdżona terenowo ...ale ta perspektywa 4-5 tygodni z synami gdzieś w swiecie miodzio ... tą wycieczką chyba zamkniemy jak klamrą nasze 9 letnie wojarze po Europie a teraz dopiszeny rozdział z Azji Mniejszej ...

[kylon]

Trzymam kciuki Pomysł super no i to auto

[seburaj]

ale ta perspektywa 4-5 tygodni z synami gdzieś w swiecie miodzio

a las w tym czasie nie urosnie za bardzo ?
RDLP puszcza na takie urlopy ?

[wista-wio]

hahaha.........na wszystko trzeba sobie zasłużyć ... urlop dzięki nowej ustawie nazbierałem sobie konie jadą do zaprzyjaźnionej stajni ... chłopcy jeszcze są ,,wolni,, samochód przeglądam i remontuję ... a las da sobie radę nawet beze mnie co to jest te 4 tygodnie ? jakoś sobie poradzą

[Gałka]

zazdroszczę, może kiedyś....

[Remiołek]

Kapelusz z głowy z szacunku ściągam i trzymam kciuki za wyprawę.

[wista-wio]

w sobotę odbieram moją BJ-tkę od mechanika wymieniłem skrzynię biegów, reduktor, tarcze hamulcowe , klocki i szczęki, bebny przeszlifowane sprzęgło i coś tam jeszcze ... wszyskie gałki , krzyżaki , oleje i płyny , jakieś gumy i poduszki między karoserią i ramą ... teraz troszkę nią pojeżdżę i najprawdopodobniej 11 sierpnia wyjazd . Urlopu biorę 5 tygodni , ubezpieczenie jakieś mi dobiera ,,moja,, ubezpieczycielka , a tak naprawdę już nie mogę się doczekać wyjazdu; skrzynia już od miesiąca stoi na środku pokoju i wkurza moja żonę .... a to jeszcze pełny miesiąc długo na czekanie i malutko by wszystko dopiąc na ostatni guzik ... czuliście takie mrowienie gdzieś z tyłu w plecach na każdą myśl o wyjeździe???

[piter69A]

Super trasa, tylko pozazdrościć takiego wyjazdu

[wista-wio]

taką ,,mniej-więcej,, zamierzamy przebyć trasę . Rzecz jasna to jest szkielet i plan a jak wyjdzie się okaże .

[piter69A]

Jest co jechać. Czy trasę wyznaczają jakieś konkretne miejsca do odwiedzenia? Zaletą tych najdalszych rejonów bedą chyba ceny paliwa

[czobi]

pikna wycieczka sentymentalnym patatajem 40,jest jeszcze duch w narodzie szacun do spodu
przypomnailes mi moja pierwsza wycieczke ehhh mesje, pomijajac drogie paliwo turcja przeza..bista
z grubsza zachod fastyniarska lipa- wschod dziki niesamowity magiczny i azjatycki.
najwieksze rozczarowanie zdecydowanie troja i wszytskie plasticfantastic turystyczne bazaro-miasta
absolutny rekord swiata to kapadocja, namrut dagi, Ihlara, gory wschodnie. im wieksze zadoopia ty fajniej
i fajniej . bardzo lubia polakow. cholera zazdroszcze - wsiewo charoszewo. w pieriod !

[wista-wio]

Ze względów zdrowotnych uciekła nam ubiegłoroczna wyprawa chcieliśmy zwiedzić Zadnieprze Chortycę Zaporoże i Krym , przewidziałem na to dwa tygodnie no niestety wyszło jak wyszło . Ale jak to w przysłowiu ,, co się odwlecze….,, i dzięki temu że stary urlop można wykorzystać teraz do końca września nazbierałem dni urlopowych dosyć sporo. Szefa co do ilości urlopu uprzedzałem już znacznie wcześniej by go nie zaskoczyć tak długą absencją i pozostawieniem leśnictwa na 5 tygodni zresztą przyzwyczaili się wszyscy do moich wypadów i opowieści , chyba to moje szefostwo akceptują. Co do kasy …no i to jest problem ale tak jak dni urlopowych mi pozostało to i kasy na zeszłoroczną wyprawę nie wydałem . Rzeczywiście Turcja jest droga ze względu na cenę paliwa w chwili obecnej ponad 7 zł , ale co tam zawsze marzyłem dojechać do kolebki ludzkości czyli do Mezopotamii , co prawda tej prawdziwej czyli jej serca Bagdadu i Damaszku nie zobaczę bo do Iraku i Syrii nikt mnie nie wpuści ale liznę jej północne krańce pomiędzy Tygrysem i Eufratem . Celem jest góra Ararat a potem wielkie słone jeziora i miasto Wan… ukryte pustynne pałace i wielkie fortyfikacje nadmorskie , piękna wspomniana wcześniej Kapadocja , i tajemnicze podziemne miasta starochrześcijańskie , chcę zobaczyć te splątanie różnych prawd wiary muzułmanizmu katolicyzmu i islamu , poznać tych ludzi , których przodkowie tak dotkliwie dali się we znaki naszemu krajowi i którzy w osiemnastym wieku nigdy nie uznali rozbiorów Polski i jako jedyny kraj nie wymazali Lechistanu z map świata. Od czterech lat remontuję tą moją trzydziesto letnią czterdziestkę . Która to przejechała ze mną Europę od Odessy i Akermanu po Petersburg i Tallin bardzo ją lubię , Ula moja żona mówi że częściej przechodzi lifting niż nie jedna kobitka (ale też ją lubi;) I najważniejsze! jadę z synem Pawłem …Staszek chyba już… ,,wyrósł z towarzystwa ojca,, przyjaciele mówią że wróci do zespołu-jak się …e-tam życie pokarze .

[Emu]

a do czego służy ta naklejka z pierwszego postu ?

[wista-wio]

no jak to ...Turcja to Anatolia ...Asia Minor to Azja Mniejsza ...a te herby to państw , które zamierzamy pokonać albo inaczej jak kto woli przejechać

[Emu]

...acha... znaczy sie "okolicznosciowa"