KRYM 2008
Moderator: luk4s7
KRYM 2008
Trochę ponad dwa tygodnie
7 samochodów i prawie 5000 km
http://www.naczterykola.pl/offroad/2_Im ... a_foto.htm
7 samochodów i prawie 5000 km
http://www.naczterykola.pl/offroad/2_Im ... a_foto.htm
Re: KRYM 2008
Fajowe
- Northern Sun
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
- Kontakt:
Re: KRYM 2008
fajna wycieczka
Re: KRYM 2008
Staraliśmy się liznąć trochę Ukrainy, choć głównym celem był półwysep , który zjechaliśmy cały wzdłuż wybrzeża.. choć warto wjechać wgłąb choćby np. do Bakczysaraju..
i tak aż do Kerchu,nad morze Azowskie, które jest po prostu fenomenalne
droga powrotna to trochę podola i jazda po granicy z Mołdawią aż do Karpat i ostatnie dwa dni zleciały pod znakiem błotnych kąpieli
i tak aż do Kerchu,nad morze Azowskie, które jest po prostu fenomenalne
droga powrotna to trochę podola i jazda po granicy z Mołdawią aż do Karpat i ostatnie dwa dni zleciały pod znakiem błotnych kąpieli
Re: KRYM 2008
wjechaliscie do moldawii?ewent jakies doswiadczenia graniczne?
Re: KRYM 2008
w tym roku w rozmowie z Ukraińcami niedaleko styku granic Ukr/Rum/Mld wszyscy jednakowo powtarzali - korupcja, naciąganie, opłaty za byle co, naciągactwo - normalka Czobi, dla Ciebie betka
Re: KRYM 2008
niestety nie bo cała grupa poza nami była przeciw..
przyszły rok już zajęty
ale w dalszej przyszłości Moldova jest to pozycja obowiązkowa choćby
po winko
przyszły rok już zajęty
ale w dalszej przyszłości Moldova jest to pozycja obowiązkowa choćby
po winko
Re: KRYM 2008
haszidku dlatego pytam
malo jezdzony kawalek jest fajnie i vinko coz wiiecej
realne big problems mozna walczyc i nawet fun
z brzozami nie powalczysz i jest brain-zonk
malo jezdzony kawalek jest fajnie i vinko coz wiiecej
realne big problems mozna walczyc i nawet fun
z brzozami nie powalczysz i jest brain-zonk
- wista-wio
- Klubowicz
- Posty: 697
- Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
- Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
- Kontakt:
Re: KRYM 2008
Ukr/Rum/Mld wszyscy jednakowo powtarzali - korupcja, naciąganie, opłaty za byle co, naciągactwo - normalka
witam
Kilka razy byłem w Mołdawi i to wszystko prawda z tym przekraczaniem granicy drobne łapówki kilkanaście bezzensownych pieczątek chyba kilkakrotna weryfikacja dokumentów a nawet zapłacenie zupełnie legalnie podatku drogowego w wysokości 23 zł za coś czego tam wogóle nie ma ale dla Polaka urodzonego i wychowanego w państwie socjalistycznym nie wywołuje to specjalnego wrażenia natomiast na moich synach i owszem , zresztą często ich ogarniało zdziwienie już od granicy z Ukrainą po ze tak powiem Unię Europejską .Absurd goni adsurd to co nie możliwe tam jest normalne , ale wiele opowieści o Wschodzie zasłyszanych w Polsce to stereotypy i poprostu bajki , ani przez chwilę nie nieliśmy poczucia zagrożenia milicja nie żądała łapówek ludzie tam mieszkający są gościnni serdeczni z dużym poczuciem własnej godności i wyczuleni na punkcie tozsamości narodowej ale tu nie ma co się dziwić tak na dobrą sprawę dopiero od niespełna 20 lat stanowią własne samodzielne państwo i otym trzeba pamiętać .Zdarzało mi się wstydzić za naszych rodaków w wypasionych terenówkach zachowujących się jak pajace i dupki starające całemu światu udowodnić swoją ignorancję dla innych nacji poprostu żenada i wstyd . Jeszcze jedno wracając do przejść granicznych trzeba rozróżnić i to zasadniczo Mołdawię i Nadniestrze to są dwa różne państwa i systemy nawet myślowe Nadniestrze nie jest groźne ale inne ...
wracając do Krymu może ktoś zna połączenia promowe np z Konstancją W Rumuni
mam w tym roku w planie dwa warianty wypraw na Ukrainę albo Krym lub zamki Podola Ukraina Zachodnia skrywa ich około 70 a do niektórych dojazd ,,tylko na linie )
witam
Kilka razy byłem w Mołdawi i to wszystko prawda z tym przekraczaniem granicy drobne łapówki kilkanaście bezzensownych pieczątek chyba kilkakrotna weryfikacja dokumentów a nawet zapłacenie zupełnie legalnie podatku drogowego w wysokości 23 zł za coś czego tam wogóle nie ma ale dla Polaka urodzonego i wychowanego w państwie socjalistycznym nie wywołuje to specjalnego wrażenia natomiast na moich synach i owszem , zresztą często ich ogarniało zdziwienie już od granicy z Ukrainą po ze tak powiem Unię Europejską .Absurd goni adsurd to co nie możliwe tam jest normalne , ale wiele opowieści o Wschodzie zasłyszanych w Polsce to stereotypy i poprostu bajki , ani przez chwilę nie nieliśmy poczucia zagrożenia milicja nie żądała łapówek ludzie tam mieszkający są gościnni serdeczni z dużym poczuciem własnej godności i wyczuleni na punkcie tozsamości narodowej ale tu nie ma co się dziwić tak na dobrą sprawę dopiero od niespełna 20 lat stanowią własne samodzielne państwo i otym trzeba pamiętać .Zdarzało mi się wstydzić za naszych rodaków w wypasionych terenówkach zachowujących się jak pajace i dupki starające całemu światu udowodnić swoją ignorancję dla innych nacji poprostu żenada i wstyd . Jeszcze jedno wracając do przejść granicznych trzeba rozróżnić i to zasadniczo Mołdawię i Nadniestrze to są dwa różne państwa i systemy nawet myślowe Nadniestrze nie jest groźne ale inne ...
wracając do Krymu może ktoś zna połączenia promowe np z Konstancją W Rumuni
mam w tym roku w planie dwa warianty wypraw na Ukrainę albo Krym lub zamki Podola Ukraina Zachodnia skrywa ich około 70 a do niektórych dojazd ,,tylko na linie )
- wista-wio
- Klubowicz
- Posty: 697
- Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
- Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
- Kontakt:
Re: KRYM 2008
czobi pisze:wjechaliscie do moldawii?ewent jakies doswiadczenia graniczne?
to może troszkę dokładniej z tą granicą Modawską
przekraczaliśmy (ja i moi synowie) granicę w Mochylowie podolskim do samego przejścia dojazd bardzo utrudniny nigdy nie byłem w Istambule ale tak go sobie wyobrażam setki jak nie tysiące straganów i handlujących ludzi chyba wszystkim , po 3 próbach dojazdu do przejścia wkońcu jakby od tyłu jest przejście najpierw rozmowa z bardzo ładną 30 letnią celniczką Ukraińską po zapłaceniu 10 $ myta odstąpiono od kontroli a czas oczekiwania skrócił się do dosłownie kilku sekund i jesteśmy na stronie mołdawskiej a tutaj dostałem list wwozowy na który musiałem zebrać 9 pieczątek za każdą żądali zapłaty w wysokości 5euro po zapłaceniu za 3 odmówiłem dalszego ściągania haraczu i już uparłem się że nie zapłacę i odziwo poskutkowało następne pieczątki przybili bez płacenia . ale to nie koniec teraz do urzedu komunikacji z zapłatą podatku drogowego w wys 23zł i następnie do banku wymienić pieniądze też obowiąskowo ile nie pamietam . Jeśli ktoś myśli że to koniec to się grubo myli teraz musze udowodnić że to jest mój samochód biada temu kto ma pożyczony lub lesigowany ...no chyba że ma poświadczenie właskości z konsulatu Mołdawskiego w Polsce (podobno jest w krakowie) sprawdzanie numeru z dowodem zajęło parę chwil i po okołu 4 godzinach jesteśmy w Besarabii .............warto było!!!!!!!!!!!! w Nadniestrzu jest inaczej tam celnicy i pogranicznicy są uzbrojeni w kałachy ...nimo wszystko robi wrażenie
Re: KRYM 2008
A za ile była ta brunetka w panterkę.....
- wista-wio
- Klubowicz
- Posty: 697
- Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
- Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
- Kontakt:
Re: KRYM 2008
była w niebieskim mundurze i blondynkajezus pisze:A za ile była ta brunetka w panterkę.....
Re: KRYM 2008
a tu kawałek z karpat z drogi powrotnej
http://www.youtube.com/watch?v=7d3VpyVGuz0
http://www.youtube.com/watch?v=7d3VpyVGuz0
Re: KRYM 2008
myslę że czobiemu spodoba się reszta nagrań z mojego profilu
Re: KRYM 2008
Fajny filmik