Strona 1 z 1

Szkocja

: 26 kwie 2011, 21:35
autor: estewes
Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy czy dobrze robimy jadąc w kwietniu do tego niesamowitego kraju.
Teraz znamy odpowiedz,Tak warto.
Droga nad jezioro Loch Ness początkowo przebiegała gładko,mały ruch na trzypasmowej autostradzie napajał nas optymizmem szybkiego dotarcia na miejsce.Lecz po przejechaniu Glasgow sytuacja zmieniła się drastycznie,gdyż skoczyła się autostrada i pozostała tylko wąska droga jednopasmowa A82 lecz jest to droga bardzo widowiskowa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po kilkunastu godzinach dotarliśmy nad wspomniane wcześniej jezioro Loch Ness które jest ogromne,ma długość 37km i 250metrów głębokości co czyni go zimnym jeziorem i temperatura wody nie zależnie od pory roku wynosi około 5.5 stopnia C.Panuje tam swego rodzaju mikroklimat,prawie zawsze unosi się tam mgła i wieje silny wiatr.

Obrazek

Obrazek

Trafiliśmy na pięcio gwiazdkowy Camping położony przy linii brzegowej jeziora który bardzo polecamy.
http://www.lochnessholidaypark.co.uk/caravans.php" onclick="window.open(this.href);return false;
tam spedzilimy dwie noce,a w dzień jeździliśmy zwiedzając okoliczne atrakcje turystyczne których tam nie brakuje.

Obrazek

Obrazek

oraz pływaliśmy na kajaku

Obrazek

a po objedzie wyjeżdżaliśmy w teren 8)

Obrazek

Obrazek

CDN

Re: Szkocja

: 26 kwie 2011, 23:03
autor: estewes
Gdy okolice jeziora poznaliśmy doskonale ruszyliśmy kolejką linowa na jeden z licznych szczytów w Szkocji pasma górskiego Nevis,która wspina się przez 15 min.Na szczycie czekał na nas potwornie silny wiatr który wręcz uniemożliwiał normalne poruszanie się.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następnie ruszyliśmy na północny zachód Szkocji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kraj ten jak i pogoda jest nie przewidywalny.W ciągu kilku minut można zaznać cztery pory roku!

CDN

Re: Szkocja

: 26 kwie 2011, 23:35
autor: Emu
podróżowanie z kajakiem - moje marzonko :). Nie myślałeś o czymś dmuchanym ?

Re: Szkocja

: 26 kwie 2011, 23:49
autor: estewes
Miałem dwa dmuchane pontony,duży i mały i oba to porażka :?
Ten kayak przeszedł już chrzest bojowy i wytrzymał uderzenie w mur przy cofaniu(zapomniałem ze wystaje prawie metr :roll: )wytrzymał kilku godzinna jazdę po kamieniach itd,itp.
Będę go zabierał zawsze ze sobą :wink: .

Re: Szkocja

: 27 kwie 2011, 09:20
autor: Zyzol
Esti na Campa teź :?

Re: Szkocja

: 27 kwie 2011, 11:10
autor: Kames
Zyzol pisze:Esti na Campa teź :?
CO NIE NIE DALECZKO JEST OZIERKO

Re: Szkocja

: 28 kwie 2011, 18:39
autor: estewes
Zyzol pisze:Esti na Campa teź :?
Dziwne pytanie to i dziwna odpowiedz otrzymasz :roll:
Tak,wezmę Kayak,będę miedzy Toyotami pod wpływem alkoholu pływał ,Kames ruch na polnej drodze będzie wstrzymywał jak duza prędkość nabiorę :mrgreen:
nawet na pustynie to tez wezmę,nigdy nie wiadomo kiedy się przyda :mrgreen:

Re: Szkocja

: 28 kwie 2011, 19:38
autor: MariuszS
estewes pisze: nawet na pustynie to tez wezmę,nigdy nie wiadomo kiedy się przyda :mrgreen:
Pustynia to pikuś, są kolesie, którzy zjeżdżają na kajakach górskich z Kasprowego... :mrgreen:

A na Campa mogę też wziąć kanadyjkę, jeśli będzie nas więcej. :-)

Re: Szkocja

: 28 kwie 2011, 19:57
autor: Zyzol
no Mariusz od razu obczaił o co idzie :D
bo miedzy toyotami to najwyźej wiosła polamiesz :wink:

Re: Szkocja

: 28 kwie 2011, 23:27
autor: estewes
Zyzol pisze:
bo miedzy toyotami to najwyźej wiosła polamiesz :wink:
albo kilka lusterek poleci :mrgreen: