Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam,
w okolicach sierpnia/lipca chciałbym przejechać Rumunię. Pytanie do bywalców w tamtym regionie:

1. czy korzystaliście z zorganizowanej wyprawy przez kogoś (jeżeli tak to kto organizuje takie wypady)
2. czy ktoś ma podobny pomysł gdzie mogę się podpiąć
3. czy są może chętni do pojawienia się tam na 7-9 dni, ja nie mam doświadczenia i nie znam regionu.
4. w co w pierwszej kolejności zainwestować w samochodzie, mam juz opony AT, mam jeszcze kasę na osłony podwozia ewentualnie foliowanie nadwozia.

domyślam się że wyprawa w tamte strony dla niektórych z was to raczej wycieczka niż wyprawa (czytając posty na forum i oglądając zdjęcia z relacjami) ale chciałbym maksymalnie wykorzystać czas , zobaczyć jak najwięcej oraz wrócić w jednym kawałku na kołach.

pawel

zamiast osłon wyciągarke sobie lepiej załóż, taniej wyjdzie a bardziej sie przyda

w/g mnie oslony to podstawa chyba ze masz wlasny warsztat

wyciagarka na pewno sie przyda, jak jedziesz solo lub chociaz trapy i hilift
z Emu przejechalismy Rumunie w czerwcu 2009
latwo i przyjemnie
duuza baza noclegowa i ogolnie cywilizacja bardziej niz w Bolanda
a zarazem dzicz i krajobrazy max!
ja moze bym sie przejechal wiec zaj znac jak sie skonkretyzujesz

vac

Zapisz się na: http://www.maramuresz.com/nowosci.php" onclick="window.open(this.href);return false;
dobra sprawdzona firma, jazda wg roadbook'a, bardzo luźna niezobowiązująca atmosfera, dobrze dobrane trasy i noclegi.
Możesz jechać autem bez żadnych przeróbek, jak będzie padał deszcz to ktoś z grupy Ci pomorze.
Jak masz ciśnienie żeby wydać na to kasę to osłoń sobie lakier, załóż osłony podwozia i progi.
Zdejm chlapacze jak masz. Wyciągarki raczej tam nie użyjesz.

byliśmy w 7 samochodów.
Wyciągarkek nie używaliśmy.
Bardzo przydały się osłony podwozia ( zwłaszcza hiluksowi)
Jak jedziesz sam i w wyższe partie to wyciągarka może ( ale nie musi )się przydać
Jak jedziesz z drugim ( lub więcej ) samochodem to wystarczy taśma.
jeśli myślisz o foliowaniu nadwozia to raczej nie będziesz się zapuszczał w ostrzejszy teren gdzie łatwo nie tylko porysować ale i pogiąć blachę
Stawiałbym na osłony podwozia i drążków.

Panowie

z tego co człowiek pisze wynika, ze wybiera sie raczej samodzielnie
zakładając, że nie bedzie jechał tylko i wyłącznie transfogaraską i tego typu asfaltami - tylko bardziej ambitnie - to wyciągarka naprawde bardziej mu sie przyda niz osłony podwozia... zanim osłony podwozia cokolwiek osłonią to juz będzie stał

foliowanie lakieru, hmmm.... (jak kto musi ...) ale na połoninach lakieru nie podrapie

no chyba, ze wybiera sie na ekstremalny rokkrałling (ale to brzmi w fonetyce ) wtedy osłony itd sie moze przydadzą... natomiast jadąc w pojedynkę zamiast srosłon wolałbym mieć jednak kawałek zwijarki

no chyba, ze wybierze sie z Misiulem (maramuresz), to wtedy nic nie jest mu potrzebne

hej,
dzięki za cenne uwagi,
co do wyjazdu to szukam zorganizowanego wyjazdu raczej albo chciałbym podpiąć się pod czyjś wyjazd. Nie mam doświadczenia więc nie chce tez ryzykować samemu.
Kto wie a może z tego wątku wyniknie coś bardziej konstruktywnego i zbierzemy kilka aut i ruszymy, Vacky zarzucił temat wiec zobaczymy. Czasu jest jeszcze trochę na decyzje.
pawel

Kup sobie mapę Rumuni Cartograph. Wszystkie drogi białe to co najwyżej szutrówki, genialny atlas off roadowca
a zdziwisz sie, gdzie Dacia dojedzie bez osłon wyciągarek itp
i wio
Lecimy z Maxluxem na rekonesans w czerwcu. Tylko kzj70

Mieszając w głowie zapytam o cel podróży do Rumunii - spotkanie z przyrodą i pokonanie 200-300km przez tydzień z dala od cywilizacji - tu powyższe rady są dobre...szpejuj auto i "napieraj"... jeśli planujesz zobaczenie czegoś poza powyższym, np. sporej ilości zabytków klasy Unesco tylko na samym Maramureszu i Bukowinie, dopuszczalne wycieczki piesze nie tylko "drajwtru" czyli generalnie nastawienie też na zwiedzanie, poznawanie kultury, architektury itp - to jedź tym co masz i nie stresuj się, nie pakuj w głupie miejsca, miej odwagę na wycof a nie bohaterskie pokonanie jednej dziury. Polecam kółeczko - Maramuresz, Bukowinę, Deltę Dunaju, Konstanca, dalej środkiem do Transylwanii, Braszów, Szybin, Timiszoara, Szigiszoara, potem w stronę secesyjnej Oradei, góry piękne, stolica najmniej ciekawa. Jedź, oglądaj, poznawaj, smakuj

Dzięki.

Powoli układamy trasę, każda uwaga jest cenna.
Ja osobiście to wjechałbym w góry i z nich nie schodził (nocleg w namiotach), reszta na noc chce wracać do miast na nocleg
jak wyjdzie zobaczymy. Jedziemy na luzie i to fajne, jak trzeba będzie to sie zatrzymamy na 5h bo ktoś fajnego kwiatka zobaczył a jak będzie wola i ochota to poszalejemy offroadowo.

co do przeróbek to decyzja jest: samochód sam w sobie jest już dobry do wypraw (Vacky - jako jedyny mi znany rozwalił mechanikę, ja mam doświadczenia po dachowaniu tylko) więc:
- płyty podwozia stalowe się robia już
- mam progi z USA , podobno niezłe ale mocno schowane przy progu więc ida na przeróbkę aby podołały 2 zadaniom (osłaniały także kołotylne i pomagały wsiadać dzieciakom do samochodu).
- na zlocie w Poznaniu pierwsze szlify offroadowe aby wrócić na 4 swoich kołach
- jak starczy czasu i kapitału może wyciągarka - ale to raczej na przyszły rok zostawię.

pawel

Ps:
chciałbym serdecznie podziękować twórcom Forum i uczestnikom bo uzbierało się tutaj sporo przydatnej wiedzy z której czerpię garściami.

pawel.

witam,
kraj Rumunia wciąga dla tych co wybierają się na północ czyli Maramuresz link do map bo zauważyłem że jest problem z tym regionem:
http://pathfinder.enetia.pl/index.php?o ... &Itemid=29" onclick="window.open(this.href);return false;

mam Garmina 62st i dokupiłem BIRDSeye usługę, niestety czytelność niewielka w tym regionie, za to okolice Warki to już super. mysle że z czasem jakość bedzie usprawniana, ale kraje postkomunistyczne raczej beda na końcu listy Garmina do poprawki.

W tym roku dozbroiłem samochód i wyprawa będzie agresywniejsza niz rok temu.

hej

zakończyła się eskapada do północnej Rumunii, pozwoliłem sobie zebrać do kupy, zdjęcia map opisy poszczególnych dni. Może przyda się potomnym.

http://satrf.org/UserFiles/file/prywatn ... 202011.pdf


paweł

ale to już rumunia 2011 jest
trza nowy watek



-

tez o tym myślałem, a istnieje możliwość usunięcia z Tytułu "2010" ? to załatwiło by sprawe i nie robiło zamieszania ze wyprawa jest dopiero organizowana na przykład.

Paweł

Za tydzień wybieram się do Rumunii, błem tam cztery lata temu, ale to byla zachodnia częsc kraju. Teraz chce przejechac łuk karpat. I tu mam pytanie: co warto zobaczyc po drodze? Nie planuje jakiś exstremów, maksymalnie szutrówki, może jeden wypad na jakąś górke. 1dzień to przyjazd na ukraine, nocleg na zakarpaciu. następnie. 2.dzień i kolejne to przejazd do rumunii i dalej karpatami do Ramnicu Valcea, następnie nad może przez Bukareszt.