Strona 2 z 3

Re: Tour de France by FOBOS

: 16 cze 2009, 10:15
autor: Marcus
Bardzo fajna fotorelacja :D .

Re: Tour de France by FOBOS

: 16 cze 2009, 11:11
autor: hashid
Gratuluję ekipie fajnego wyjazdu.
Z tym kombi Konus to niezły pomysł :)))))

Re: Tour de France by FOBOS

: 16 cze 2009, 22:57
autor: grzes
Francja jest OK.... jak najbardziej.
Alpy, Pireneje, Prowansja.

tez wrzuce swoje 3 grosze w takim razie bo zcesc zdjec jest z miejsc ktore chlopaki odwiedzili:
http://www.airman.org.pl/index.php?opti ... 9&catid=44

a w tym roku mam trase juz ulozona na polnocy Francji :)

Re: Tour de France by FOBOS

: 17 cze 2009, 00:06
autor: rico69
Super fotosy, pozazdrościć.

Re: Tour de France by FOBOS

: 17 cze 2009, 17:38
autor: igor
No więc ja bardzo zazdroszczę wycieczki.
Pokazałem zdjęcia Ani (żonie) i powiedziała, że jak coś zorganizuję to ona pojedzie :-)
Po prostu trzeba za kobite decyzję podjąć :-)

Rozmawialiśmy już w Bad Kissingen, ale jeszcze chcę zapytać.
Namiot dachowy jest droższy niż namiot zwykły, można uszkodzić, opory powietrza, etc.
Łatwo i szybko rozkłada, ale np. Quechua "automatyczna" też jest szybka. Niestety jest mniej stabilna.

Największy zysk w namiocie dachowym widzę w tym, że w razie potrzeby robię postój na parkingu i idę spać. Na parkingu w DE na pewno nie będę rozstawiał namiociku na betonie albo
pod krzaczkiem. (Mówię o namiotach typu maggiolina, james baroud a nie ARB, more...)

Wiem, że byliście tam w trzy auta "samowystarczalne". Czy robiliście postoje poza kempingami?
Czy ta korzyść jest faktycznie istotna? Pewnie bym się nie zastanawiał, gdybym miał inne auto niż pickupa. A na pickupie to ani nad kabiną nie zainstaluję >2m skrzynki ani na pace.
A zabudowy do pickupa mi się nie chce zakładać.

Any comments?

Igor

Re: Tour de France by FOBOS

: 17 cze 2009, 18:05
autor: kylon
Kurna jak chcieli my tam jechać to Ania miała jakieś ale, że ma być plaża i drinki :shock: a teraz to chce. Już dawno tam mogliśmy siedzieć tylko samemu się nie chciało więc jedziemy z dzieciorami nad morze gdzie indziej. A o namiotach jest już temat :wink:

Re: Tour de France by FOBOS

: 17 cze 2009, 18:16
autor: Gałka
Wyjechalliśmy z Bad ok. 17.00. Po drodze do kraju zwiedziliśmy ładne miasteczko nie martwiąc się o hotel czy kemping i o 20.00 ruszyliśmy na autostradę.
Jak zachciało mi się piwa i spać to ok. 23.00 zjechałem na pierwszy napotkany parking z WC i stoliczkiem. 20 sek. i spanie na dachu rozłożone. :D . pozostałe 5 minut zanim zasnąłem mogłem poświęcić na wypicie butelki piwa pszennego :D
A rano wyglądało to jak na zdjęciu. Warunki lepsze niż w B.K. - tu nie padało ! :D
Namiotu na tym parkingu nie pozwolono by nam rozłożyć :( . ( wieczorem wolniutko przejechała się przez parking policja ).

Re: Tour de France by FOBOS

: 17 cze 2009, 18:52
autor: grzes
we Francji nocowanie poza kampingiem jest zabronione, w namiocie na dachu na autostardzie sie przespisz, ale jakbys chcial gdzies na zielonym to juz gorzej. Niby nikt nie sprawdza, ale jak sie czepia to moze byc klopot...

Re: Tour de France by FOBOS

: 17 cze 2009, 18:56
autor: fobos
Wszystkie noce poza jedną spaliśmy na campingach. Koszt campingu od 12 - 20 EURO. Niestety z cenników wynikało, że w sezonie ceny są 2 krotnie wyższe.
Namiot dachowy to super sprawa i już więcej ze zwykłym nie będę jeździł ( był to mój pierwszy wyjazd z namiotem dachowym ).
Nie żebym robił reklamę, ale optymalnie położony do 2 tygodniowego wyjazdu jest pensjonat Tadeusza. Są piękne góry i wąwozy, nad morze niecałe 100 km, to samo do Monaco i Nicei.
Jeśli chodzi o spanie na dziko, to nie ma żadnych problemów. Jeździliśmy po takich miejscach, gdzie praktycznie nie było żywej duszy. Wystarczy zjechać z asfaltu w szutrowe drogi które notabene są na Automapie. Chyba optymalnie by było 2 noclegi na dziko, jeden na campingu by się pokąpać, uzupełnić wodę, naładować gadgety z 220V i w okolicy zrobić drobne zakupy ( pieczywo i winko :) ).
Ja osobiście na tym wyjeździe dopiero uczyłem się podróżować i mogę powiedzieć nieskromnie, że jeśli chodzi o eksplorację Europy i moje potrzeby to już wiem jak to zaplanować i jak robić.
Następny wypad wkrótce, kto wie czy nie do Francji, ale najpierw obiecany Eli rejs po Jezioraku 8) :D

Re: Tour de France by FOBOS

: 17 cze 2009, 19:02
autor: grzes
fobos pisze: Jeśli chodzi o spanie na dziko, to nie ma żadnych problemów. Jeździliśmy po takich miejscach, gdzie praktycznie nie było żywej duszy. Wystarczy zjechać z asfaltu w szutrowe drogi które notabene są na Automapie.
ja nie pisze czy da sie ... tylko co tam stanowi prawo. A prawnie jest zabronione.

Generalnie Francja jak dla mnie jest idealna. Jezdze tam od 19 lat prawie co roku czasem 2x w roku. I zawsze mi sie podoba. Super ludzie, miejsca do zwiedzania, infrastruktura drogowa, turystyczna... no wszystko cacy.

Re: Tour de France by FOBOS

: 21 cze 2009, 19:39
autor: rico69
grzes pisze:
fobos pisze: Jeśli chodzi o spanie na dziko, to nie ma żadnych problemów. Jeździliśmy po takich miejscach, gdzie praktycznie nie było żywej duszy. Wystarczy zjechać z asfaltu w szutrowe drogi które notabene są na Automapie.
ja nie pisze czy da sie ... tylko co tam stanowi prawo. A prawnie jest zabronione.

Generalnie Francja jak dla mnie jest idealna. Jezdze tam od 19 lat prawie co roku czasem 2x w roku. I zawsze mi sie podoba. Super ludzie, miejsca do zwiedzania, infrastruktura drogowa, turystyczna... no wszystko cacy.

Grześ, na Wilczych podpytam o parę praktycznych informacji n/t Francji jak nie masz nic przeciwko. W tym roku plany już są, ale mam nadzieję na przyszły. Fotki Fobosa bardzo nas zachęciły, zresztą te na Twoim www też.

Re: Tour de France by FOBOS

: 21 cze 2009, 20:25
autor: mlodyy
Widzę że troche osób z TLC się wybiera na Wilcze w tym roku :wink:

Re: Tour de France by FOBOS

: 21 cze 2009, 20:27
autor: rico69
Taa... trzeba trochę przełamać monopol zmutowanych Patroli :mrgreen:

Re: Tour de France by FOBOS

: 21 cze 2009, 20:34
autor: mlodyy
Pokażemy co potrafią Toyki 8)

Re: Tour de France by FOBOS

: 21 cze 2009, 22:06
autor: grzes
rico69 pisze:Grześ, na Wilczych podpytam o parę praktycznych informacji n/t Francji jak nie masz nic przeciwko. W tym roku plany już są, ale mam nadzieję na przyszły. Fotki Fobosa bardzo nas zachęciły, zresztą te na Twoim www też.

No problem.
Francje po prostu uwielbiam... jezdilem, jezdze i bede jezdzil...

co moge, doradze :) no problem...