Jakość paliwa Rosja

Moderator: luk4s7

maras
Posty: 234
Rejestracja: 23 cze 2010, 11:28
Auto: kiedyś KDJ 95 vel Krowa :)
Kontakt:

Jakość paliwa Rosja

Post autor: maras »

Mam pytanko do osób bywających w rejonie Skt Petersburg / Murmańsk - myślę o wakacjach z zahaczeniem o tamten rejon, ale trochę się obawiam o jakość paliwa, bo mam silnik D4D.

Pomijając kwestie odległościowo-wizowe w przypadku kiepskiego paliwa musiałbym pomyśleć np. o dodatkowym filtrze paliwa (a na ten temat jest w necie tyle różnych wersji, że głowa boli :? ) a to każe się zastanowić, czy nie zrobić najpierw innych, bardziej przydatnych w Europie rzeczy :wink: a Rosję zostawić na inną okazję.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Jakość paliwa Rosja

Post autor: czobi »

jedz nie sluchaj tych dywagacji internetowych rycerzy bo zglupiejesz i skonczysz w domu
bylo tam 15aut moich znajomych wszelkiej masci pojechali wrocili no problem.
gdybys jezdzil tam pol roku to moze trzeba by zdjac bak i wylac w koncu 10l wody :mrgreen:
ale ruskie, jak by nei kombinowac, maja te same toyoty i te same silniki, jezdza prawda :wink:
wez 2filtry paliwa, jakis tam polepszacz do paliw, nie bojsja w darogu!

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Jakość paliwa Rosja

Post autor: czobi »

tu jezd dowod nawet :mrgreen:
jest pan reweda http://www.kilometr.com/" onclick="window.open(this.href);return false; organizuje wyjazdy do kareli murmanska komercyjne!
czyli nei moze sobie pozwolic na awarie i niezadolnienie wszechukochanego klienta
pana wpisze sobie syberia w pigulce, ja znalazlem nowa navare,terrano etc na zdjeciach

maras
Posty: 234
Rejestracja: 23 cze 2010, 11:28
Auto: kiedyś KDJ 95 vel Krowa :)
Kontakt:

Re: Jakość paliwa Rosja

Post autor: maras »

Ok, dzięki za info :wink: Teraz muszę tylko rozkminić logistykę i ostateczny punkt docelowy, żeby nie wyszło mi ~400 km / dobę do przejechania w ramach odpoczynku :mrgreen:

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Jakość paliwa Rosja

Post autor: czobi »

podziel sobie 5000km dowolna wartoscia dzienna, dodaj kiblowanie na granicach i jedziesz
jak jest wola nie dymac dwa razy ta sama droga mozna promem do finlandii,i szybciej i piknie
tu masz gerca sprzed kilku lat patataj http://passion4travel.pl/index.php/polwysep-kolski/" onclick="window.open(this.href);return false;
i wez cos na komary najlepiej kalacha i napalm :mrgreen:

Awatar użytkownika
francek
Klubowicz
Posty: 1236
Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
Kontakt:

Re: Jakość paliwa Rosja

Post autor: francek »

Paliwo jest ok - należy je tylko czasami lekko uszlachetnić :wink: z uwagi na wtryski i wsio budet haraszo :mrgreen:

maras
Posty: 234
Rejestracja: 23 cze 2010, 11:28
Auto: kiedyś KDJ 95 vel Krowa :)
Kontakt:

Re: Jakość paliwa Rosja

Post autor: maras »

No więc dla potomności :wink:

Paliwo w Rosji - w zależności od stacji benzynowej :D Spotkałem się z oznaczeniami poza samym dieslem (i tym sprzedawanym z butelek przy drogach) było też kilka odmian Euro diesla - jeśli mnie pamięć nie myli - 3, 4 i 5.

Sporo nowoczesnych stacji, trochę starych. Mój D4d nie miał żadnych problemów po tankowaniu tego lepsiejszego paliwa. Płatność kartą - na dużych stacjach na których byliśmy - bez problemu.



PS
jedynie kierunek inny niż w pierwotnym poście - nie na PN w stronę Finlandii tylko na PD na Kaukaz :mrgreen:

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Jakość paliwa Rosja

Post autor: MariuszS »

Tytułowa jakość paliwa w Rosji jest dobra, zwłaszcza w porównaniu z gnojówką kazachską, a wyśmienita w porównaniu z kirgiską... :mrgreen:
Im dalej na wschód, tym trudniej zapłacić kartą, a jeśli już to odbywa się to w takiej scenerii, że skóra się marszczy na tyłku :mrgreen:
Podchodzisz do okienka kasowego, a tam nie widać okienka...
.. bo jest na wysokości kolan :shock:
W dodatku, cała ściana jest pancerna, zwierciadlana, nieprzejrzysta.
Poza tym, to nie jest okienko, tylko malutka szczelina z szufladką na gotówkę lub kartę, którą coś niewidzialnego wciąga do wnętrza. Po chwili, z charczącego głośnika wydobywa się pytanie o.... PIN :mrgreen:
Aby dokonać transakcji, trzeba głośno wykrzyczeć nr PIN, w obecności całej, napierającej już kolejki następnych kierowców.
Pomijam już sprawę, że to wszystko odbywa się przed zatankowaniem, więc jeszcze musisz zadeklarować dokładnie i nieodwołalnie, ile paliwa Ci się zmieści! :mrgreen:

ODPOWIEDZ