Mali, Burkina Faso

Moderator: luk4s7

leszekn
Posty: 67
Rejestracja: 16 maja 2011, 22:25
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: leszekn »

lo ze szty :mrgreen: jak prawde objawiona polykac
informacjie z wybiorczej i jakiejs ambasady,urodziles sie wczoraj czy moze alzajmer ?

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

azhajmer skleroza dendroza i mejoza :mrgreen:

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

dobra lecimy dalej.
Kaymanesku- nocleg kolo Banfory w burkina nad jeziorem z hipopotamami.
kapiel pod wodospadami a wieczorem odkazanie spirytem czego wiecej trzeba.
pomalu wracamy na polnioc w strone europy...
okolicznosci przyrodi mniej wiecej takie


tu tez jakis slad chlopakow, mozna trochu poczytac http://motoradio.com.pl/2012/01/09/kierunek-afryka/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2012, 01:40 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem link do YT.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

sori ale nie moglem sie powstrzymac :mrgreen: :mrgreen:

koncze pisac o kaymanie, pale ja sobie papierosa, dostaje sms od kumpla (btw autor Boryś).
" uwielbiam to maroko. opierdol..em dla zmyly celnikowna na lotnisku ze uja robia i wjechalem na niewaznym paszporcie"

no kocham miscztrz :mrgreen:

leszekn
Posty: 67
Rejestracja: 16 maja 2011, 22:25
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: leszekn »

to ciekawe czy wyjedzie tak latwo ? :mrgreen:

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

to juz jego problem, pomarancze tanie da rade no i bedzie skad tanie czesci do tuyoty ciagnac :mrgreen:

obie wycieczki gdzies w rejonach bamako, ciekawe czy sie spotkaja gdzie przez przypadek.
dwie osoby z wycieczki LRow odlatuja do polski jak bylo zaplanowane.
nastepne dwie odleca za kilka dni z dakhli...

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: Boryś »

leszekn pisze:to ciekawe czy wyjedzie tak latwo ? :mrgreen:
Wyjechałem - luz.
Za każdym razem jak celnik zaczynał patrzeć na stronę paszportu gdzie jest data ważności zadawałem mu jakies skomplikowane pytanie dla odwrócenia uwagi. Po 20tym pytaniu oddał paszport i kazał mi spier....ć "bo się spóźnie na samolot" :)

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

wyzwolil sie ... to dooopa z tanich czesci i marzen o szafie pelnej polosiek alternatorow i turbin :cry:

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

Kyaman z wczoraj
sms: Dojechaliśmy do Bamaco. Dupa boli jak cholera. Zrobiliśmy 560 km, z tego 100 offem. Teraz zasłużony odpoczynek w hotelu, ale najpierw kąpiel i idziemy na miasto coś zobaczyć i zjeść.
sms: Byliśmy w dzielnicy slumsów. Rano śniadanie, wymiana oleju i dzida w stronę mauretańskiej granicy.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

czobi pisze: ".. takiej syfiastej stolicy jak Nawakszut to nigdy nie widzialem nawet w azji"
to prawda ze galy wypadaja :mrgreen: :mrgreen: mocno gównianiej
oooo i tu znalzzlem filmy Nouakchott urokliwie pieknie niepowtarzalnie ....

Ostatnio zmieniony 10 kwie 2012, 01:41 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem link do YT.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

jeszce przypomnial mi sie smutny i przerazajccy watek a propos mauretani.
przejezdzajc przez atlantic road mijalismy ludzi mieszkajacych w 'domkach" skleconych
z poprostowanych beczek po paliwie. totalne odludzie. wyplywali tylko na polow ryba rano
kilak razy nas zatrzymywali proszac o to czy siamto skrajna bieda.nie mieli doslownie nic .
oni byli czarni . jednoczesnei odwiedzali ich regularanie tuaraegowie czyli ci "biali" faceci
w HZJotach z bronia, szwedali sie i odjezdzali.atmnosfera byla ogolnie dziwna, ponura
i maila w sobie cos tajemniczego.
gdzies w glebi afryki dowiedzielismy sie ze to niewolnicy! to byl totalny szok
tak w XX wieku to funkcjonuje w najlepsze
jak sie wpisze niewolnictwo mauretania etc jest sporo artykujow w sprawie.
http://afryka.org/afryka/niewolnicy-wci ... anii,news/" onclick="window.open(this.href);return false;
tu tez o tym.. i zupelnie przypadkowo znaleziona bardzo fajna relacja goscia ze zdjeciami
http://3dno.pl/droga-przez-pieklo/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://3dno.pl/mauretania-kraj-inshallah/" onclick="window.open(this.href);return false;

leszekn
Posty: 67
Rejestracja: 16 maja 2011, 22:25
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: leszekn »

co do detali to obecnie mamy XXI w :mrgreen:
czarne niewolnictwo w Mauretani zostalo prawnie zakazane w 1983r

leszekn
Posty: 67
Rejestracja: 16 maja 2011, 22:25
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: leszekn »

Podobno bylo goraco w wekend slyszalem cos o 50 zabitych na polnocy Mali

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

leszekn pisze:co do detali to obecnie mamy XXI w :mrgreen:
czarne niewolnictwo w Mauretani zostalo prawnie zakazane w 1983r
patrzac przez okno to itak przeszacowalem bo wyglada to na schylek XIX
a zakaz prawny mozna sobie wsadzic, hula to znakomicie w tych rejonach...urodziles sie wczoraj czy alchajmer :mrgreen:

ta druga wiadomosc kiepska, wlasnie obie ekipa sa gdzies na styku mali i mauretani...cholera powazka.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Mali, Burkina Faso

Post autor: czobi »

jak podal router - 47 to byli exzolnierze kadafiego, teraz bez roboty, i 2 zolnierzy malijskich do piachu.
wogole sie tam dzieje teraz nagromadzenie walczacych roznej masci ugrupowan uj wie kto jest kim i o co walczy,
jak zawsze w takich momentwch polowa z tych "partyzantow" czy jak zwal to zwykle bandyty szukajace guza i kasy.
troche jak u nas w lasach po 45.

kaymanesku zasuwa przez marok z przyczepa i motorkami. lanroverowcy gdzies w dakhli opieprzaja sie na piochu.

ODPOWIEDZ