Syberia co można zobaczyć.

Moderator: luk4s7

michdom74
Posty: 28
Rejestracja: 28 sty 2011, 12:09
Auto: KZJ78
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: michdom74 »

Ostatni raz trasę "przez Syberię" zrobiłem 3 lata temu, teraz jeżdżę lokalnie tzn. nie od Polski tutaj, tylko samolotem tutaj a dalej autem. Ale generalnie warunki w Rosji, moim zdaniem, zmieniają się w lepszą stronę. Wiec gorzej niż było wtedy raczej nie jest.
Jeśli chodzi o to czym ludzie tu jeżdżą: do Uralu spokojnie dominują samochody europejskie, sporo drogich modeli, ale też sporo ruskiego chłamu. Ludzie tu albo bardzo bogaci albo biednie więc widzi się albo lexusy, mercedesy itp albo rozwalające się łady. W azjatyckiej części im dalej na wschód tym większy procent samochodów japońskich z kierownicą "po drugiej" stronie. Im dalej na wschód, północ lub południe, gdzie drogi są gorsze tym więcej terenówek: Uazów i innych głównie japońskich. W azjatyckiej części części do japończyków są dużo bardziej dostępne niż do europejczyka, można zamówić i czekać tydzień. Kiedyś jeden umielec pod Irkuckiem, jak nam poszedł amortyzator w passacie, zespawał japoński z mocowaniami od naszego rozwalonego i dojechałem na nim do Irkucka i potem z powrotem do Polski, mam do dziś w piwnicy na pamiątkę. Główne drogi są niezłe do Krasnojarska, zdarzają się kiepskie odcinki, ale generalnie terenówki nie trzeba, no chyba, że się chce skręcić z drogi gdzieś w teren, ale gruntówki też są w miarę. Wtedy było tak, ze główna federalna trasa (czyli ta do Władywostoku) była w budowie, (teraz też chyba jeszcze jest) i gdzieś w pół drogi z Krasnojarska do Irkucka zaczynała się droga fatalna, można było przejechać osobówką ale było bardzo męcząco, omijanie dziur slalomem, nie więcej niż 40/h itp. terenówką by było dużo bardziej komfortowo. Po drodze jest LPG do Krasnojarska bez problemu, potem nie pamiętam dokładnie bo w tamtych czasach już dieslem jeździłem.

W tym momencie tutaj ropa kosztuje przeliczając na nasze około 3PLN, ale to jest północ, ropa jest teraz arktyczna więc droższa, myślę że generalnie będzie trochę taniej, choć i tu straszą podwyżkami cen paliwa do cen europejskich. Benzyna nie używam to nie pamiętam ale do 4PLN, mają tu 92 i czasami 98 oktanowe, standard to dalej 76.

Tu gdzie jestem teraz z Polski będzie co najmniej 8tys km, jak nie więcej. Asfaltu prawie nie ma, jak jest to góry i doliny bo wieczna zmarzlina i ostro pracuje lato-zima. Dojechać tutaj to już wyprawa do 2 tyg. w jedną stronę. Najlepszy czas na przyjazd to: jeżeli w warunkach zimowych to Marzec-Kwiecień - mrozy nadal około -20 więc główne drogi czyli zamarznięte rzeki przejezdne, za to świeci już piękne słońce i generalnie -20 to jest tutaj ciepło. Maj, Czerwiec to wiosna, roztopy, wezbrane rzeki - nie czas na jeżdżenie. Warunki letnie - najlepsze Sierpień-Wrzesień, ciepło, rzeki nie wezbrane, większość terenów niedostępna bo bagna odmarzły i nie przejedziesz, ale jest trochę miejsc gdzie można pojeździć.

Dla rybaków - szczupaki po kilka kilogramów to niemal norma, szczupak zresztą tutaj to najtańsza ryba, uważa się, że kiepska. Spining rządzi!

Na razie tyle, jak coś to pytajcie o szczegóły.

Kajman
Posty: 236
Rejestracja: 22 lut 2009, 22:36
Auto: GR 60 long

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: Kajman »

Panowie - nie demonizowałbym Rosji - pod względem łapówek, policji itd. Jeżdże ostatnie trzy lata co roku (czasami nawet dwa razy do roku).
I zauważyłem że w przeciągu tych lat nastąpiło dosyć dużo zmian. W ostatnim roku dwa razy przejeżdżalem z Kurgan do granicy Łotewskiej - ani razu nie byłem zatrzymany na poście.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: MariuszS »

No to "jest radość!" :-)
Miejmy nadzieję, że się "tyn trynd, wicie, utrwali" ;-)
@Kajman - masz pewnie sprawdzone: czy z Krakowa też opłaca się jechać (dookoła) przez Łotwę?

Kajman
Posty: 236
Rejestracja: 22 lut 2009, 22:36
Auto: GR 60 long

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: Kajman »

Zależy gdzie jedziesz - docelowo. Poza tym - czy traktujesz to jako dojazdówkę - czyli szybko, sprawnie czy jako część przygody.
Zaletą przez Łotwę jest to że omijasz Ukrainę - jedna granica mniej. Przejazd przez Kijów też do szybkiego nie należy.
Ja leciałem zawsze potem na Kirgistan - i jazda przez zachodni Kazachstan jest taki sobie - pierwszy raz jest może atrakcyjny, ale jak masz to robić kolejny raz i to z przyczepą to wole lecieć na Kurgan a wtedy opłaca się jechać na Łotwę.
Jak by Cię intersowało to - jesteś chyba z Krakowa - możemy kiedyś siąść z mapą i Ci powiem o każdym możliwym przejeździe - i zaletach i wadach

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: MariuszS »

Kajman pisze:Jak by Cię intersowało to - jesteś chyba z Krakowa - możemy kiedyś siąść z mapą i Ci powiem o każdym możliwym przejeździe - i zaletach i wadach
Pewnie, że interesuje :-)
Skontaktuję się wieczorem :-)

michdom74
Posty: 28
Rejestracja: 28 sty 2011, 12:09
Auto: KZJ78
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: michdom74 »

Jak wspomniałem ostatni raz jechałem 3 lata temu. Demonizować nie warto, ale warto wiedzieć, co się zdarzyć może :D

Kilka fot z mojej obecnej miejscówki:

Obrazek
tzw. magadanska trasa, droga z ludzkich kości

Obrazek
w tajdze stoją pozostałości łagrów

Obrazek
widoki

Obrazek
co można spotkać na drodze

Obrazek
wof road

Obrazek
Obrazek
a tak można skończyć, jak się nie uważa

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: czobi »

Wtedy było tak, ze główna federalna trasa (czyli ta do Władywostoku) była w budowie, (teraz też chyba jeszcze jest) i gdzieś w pół drogi z Krasnojarska do Irkucka zaczynała się droga fatalna, można było przejechać osobówką ale było bardzo męcząco, omijanie dziur slalomem, -michdom74

dalej tak jest , ostatnie 150/200km do irkucka wyjeb na wyjebie,
. gdzies w okolicy bajkalu 20/50km full demolka. tez cos pzrebudowuja dolaczaj jakies skrzyzowanka
plastikiem predkosc raczej w garnicach 10km/h, kumpel jesenia to potwierdza czyli nic ie niezmienilo

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: Cruiser »

Wow. Poruszyliście dobry temat. 8)
Na sam koniec jeszcze się nie zapuściłem ale przez 3 miesiące mieszkałem w Ekaterinburgu za Uralem. :wink:

Oddzielny etap życia. :mrgreen:

Pojechalbym tam chętnie jeszcze raz.... Moja żona z 2 letnim synem dali radę przylecieć do mnie wtedy tylko do Petersburga na tydzień jak tam mieszkałem.

Ale gdybym miał tam pojechać one fifty to raczej optowałbym za większą grupą. Taką większą ekipą...., watahą. Trochę złych wspomnień pozostało, mimo tego, że były mniejszością. :? Nie zapomnę Land Rovera przerobionego na sitko w centrum miasta.......

Pozdro

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: drako »

Kajman pisze:Panowie - nie demonizowałbym Rosji - pod względem łapówek, policji itd. Jeżdże ostatnie trzy lata co roku (czasami nawet dwa razy do roku).
I zauważyłem że w przeciągu tych lat nastąpiło dosyć dużo zmian. W ostatnim roku dwa razy przejeżdżalem z Kurgan do granicy Łotewskiej - ani razu nie byłem zatrzymany na poście.
Mialem dokladnie takie samo odczucie, ale pewnie zeby "odczuc" wladze trzeba tam posiedzec dluzej jak miesiac czy dwa.
mielismy nawet wymienione w pocie czola w polsce dolary na 1.5,10... tak zeby miec na "wzionka"
efekt byl tego taki, ze musielismy szukac bankow zeby "to" wymieniac. bo na calej trasie mielismy 3 lajtowe kontrole

michdom74
Posty: 28
Rejestracja: 28 sty 2011, 12:09
Auto: KZJ78
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: michdom74 »

@drako - a dokąd jeździliście? Napisz gdzie byliście, co tam ciekawego.
Zmiany na pewno są i to na lepsze, potwierdzam kręcąc się tu od 2000 roku.

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: drako »

tak w mega skrocie. Do irkucka aut a wyslalismy z Rygi. Na miejsce dolecielismy z Kalingradu :) ( tak zeby juz leciec "wewnetrznie")
Okolice Irkucka to wiadomo, olchon, Wierszyna , wycieczka po bajkale ( wynajelismy sobie lodz, spalismy gdzies w jakiejs zatoce) Odlot.
pozniej w strone ulan ude " droga smierci" cala mongolia - powrot niespieszny z przerwami , ogladaniem miast , zjezdzaniem do wiosek itd. przez Altaj, nowosybirsk, Omsk i caly "drogowy standart" Kazan , Jekateninburg ( tam z racji znajomych posiedzielismy i poexplorowalismy dluzej) Wracalismy przez Bialorus.
Mam nadzieje ze za jakis czas uda mi sie tam wrocic( narazie z racji malego dziecka musielismy obnizyc troche "dzikosc" wypraw), moze zahaczyc tak czesto odwiedzany ostatni o przez polakow np. kirgistan :) czy inne szlaki o ktorych kajman wiecej wie. . narazie znowu kazdy urlop pow 2 tygo to jakies kosmiczne logistyczne przedsiewziecie.
Opisalem to szczegolowo kiedys w wyprawach, jak ogrzebie tekst to bedzie niedlugo na passion4travel

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: czobi »

my przeciwnie, mielismy kontrole przed i po kazdym miescie- dyskusje, miedzy nimi gaj-daj skubal
danych lapowek z 10, 5 wykloconych na ni uja nei damy, 2mandaty z predkosc- sprawiedliwie
nie ma byc to argument za totalnym lapowkarstwem,bo zawsze jest inaczej jak to w podrozowaniu
taka akurat byla karma naszej wycieczki

z rad, absolutnie pomaga prawo jazdy przetlumaczone na ruski u zaprzysieglego tlumacza
zawsze jeden argument mniej w dyskusjach.

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: drako »

i przetlumaczone upowaznienia notarialne do prowadzenia pojazdow :) lacznie dla wlasciciela!
to tez taki absurd, na ktory lapia "naszych"

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: lecchu »

"i przetlumaczone upowaznienia notarialne do prowadzenia pojazdow :) lacznie dla wlasciciela! "

tu mnie drako zaskoczyłeś! Słyszałem, że trzeba upoważnienie dla kierowców-nie_właścicieli (nawet jeżeli właściciel siedzi na fotelu obok), ale dla samego właściciela auta też? :shock:

W których przypadkach: zawsze (czyli nawet jak właściciel jedzie sam i nikog innego nie ma w aucie) czy tylko kiedy jest kilka osób w aucie?

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Syberia co można zobaczyć.

Post autor: czobi »

tez pierwsze slysze ze rowniez dla wlasciciela, u nas chceili tlumaczenia praw jazdy
ale ruskie szalone iwany , najlepeij miec segregator tlumaczen upowaznien i milion pieczatek
a i tak sie przy.. czarne dzialaja podobnie, szmal trzrba wycigac ich bajka , nam sie nei dac :lol:

ODPOWIEDZ