Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Jest śnieg ale tak w sam raz. Były dwa dni jazdy , jeden nocleg w terenie i jeden w Użoku w hotelu. Dzisiaj trzeci dzień upalania. Chłopaki walczą na trasie do Pikuja. Ja odpadłem po kilku kilometrach przedzierania się po sporej pokrywie śniegu na dwóch blokadach plus łańcuchach na kołach. Ścięło mi sześć szpilek we flanszy przedniego koła i jazda tylko na przedniej blokadzie by mieć 4x4 więc wróciłem do hotelu bo zapadła rano decyzja że robimy drugi w nim nocleg. Rano ruszam do Krościenka na centralnej blokadzie i szukam spawacza co by wykręcić zerwane szpilki , przykręcił flanszę i jeszcze się w Bieszczadach pobawić.

Namieszali trochę chłopaki z tą konserwacją... przynajmniej 3 ostatnie posty w tym wątku zniknęły.

Jezusa w śniegu już widziałem

Kilka zdjęć od Maćka https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Podziękowania dla kucharzy.

paweł

Maciek uwiecznił naszą ( moją, mojego pilota i siebie) przebieżkę po Bieszczadach. Od 9.00 do 16.30 przeszliśmy po przez schronisko Socjologów .... 29,5 km ... z buta , po zaśnieżonych częściowo szlakach. Do tej pory mam siniaki na nogach.....samo zdrowie. Maciek niech opowie .... bo do pracy się spóźnił na drugi dzień... . My przez gołoledź pierwsze 40 km powrotu do domu jechaliśmy ponad dwie godziny...jedynka czasami dwójka i po bandach śniegu by się nie rozdupcyć. Ale po 13 godzinach dojechaliśmy do 3miasta..

Faktycznie,powrót to był koszmar,czysty lód na drodze i tył auta wyprzedzający przód mimo prawie zerowej prędkości. Najgorsze były nawet minimalne zjazdy z wzniesień. Odetchnąłem dopiero przed wjazdem na A4. A wycieczka piesza bardzo fajna,klimat w chacie Socjologa dosyć specyficzny- anarchistyczno-wolnomyślicielski
Jako,że mamy już Jezusa w śniegu to dla lekkiego fermentu wrzucam walczącego Patrola
https://drive.google.com/open?id=1fNjLZ ... sikaNMLMfg

@Kokos, czekamy na zdjęcia z Twojego aparatu. Wrzuć gdzieś w wolnej chwili.

czekamy też na film os Rolkosa z grzebiącymi się w śniegu trolami

Dobry wieczór,

Emocje opadły, fury naprawione więc trzeba wrócić wspomnieniami przy piątkowym piwie.


https://photos.app.goo.gl/iXP3kUyeViWimAD38

Edit. Zrobiłem jeszcze zdjęcie tej przecinki, którą przejechaliśmy.

.

na zdjęciach to zawsze wygląda jakoś łatwiej.
paweł

https://photos.app.goo.gl/wYJbbQTyVuH4KkNfA

I jeszcze taka ładna animacja

Yyyyyy Eeeeeee .... czy planujemy zimę 2021 na UA ?
" nasza" że tak się wyrażę dotychczasowa baza noclegowa była ostatnio okupowana przez uczestników KK 2020 , więc to znaczy że działa.
Nie by, od razu tam się pchać, może tereny obok, , jakieś nowe.......?
Może tylko dzikie noclegi...?

hej
Ja myślę. Termin ok 18 stycznia myślałem. Lokalizacja to górki na wschód od Truskawca.
Formalnie granice otwarte, wiec można jechać i wrocic bez problem, ale co będzie za 2 miesiące to trudno powiedzieć.

pawel

W okolicach Sambora, Truskawca jest masa zachorowań na Covid-19 . Raczej bym odradzał wybieranie się w te rejony ...