ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Dział dotyczy wszystkich miejsc Świata ( Polska, Europa, Azja, ... )
Zamieszczamy tutaj TYLKO NIEKOMERCYJNE ogłoszenia.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: kylon »

Poddałem się. Wszędzie wyciągają dane, że prześlą kalkulację itp. Terenówka to zdaje się nie osobówka w ich znaczeniu a mini van. Podana kwota 25 tyś może jest np kosztem całego wyjazdu własnym samochodem. Dopytam i doprecyzuję. Nie mniej jednak wiele osób, które tam były własnym samochodem powtarza - nie ma sensu ciągnąć tam swojej fury. No chyba, że zostajesz tam na długo albo zostawiasz tam samochód i latasz samolotem. Tak robią inni moi znajomi. To tak jak z tą wypożyczalnią samochodów. Jest w miarę a potem dochodzą opłaty i robi się np 30% więcej.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: Rokfor32 »

Cennik promu jest dostępny na stronie przewoźnika.

ogólnie - są trzy progi cenowe - najdrożej jest w środku sezonu (Czerwiec i lipiec), najtaniej na początku i końcu okresu rejsowego (bo prom nie lata cały rok, ino mniej więcej od kwietnia do października).

Planując wyprawę własnym autem najlepiej jest jechać po wakacjach, czyli wrzesień, początek października. pogoda będzie mniej sucha niż w lipcu - ale za to typowa dla tamtejszego klimatu (silniejszy wiatr, i częste mżawki). Dopiero końcem października zaczyna się pogoda naprawdę ujowa - temu zresztą prom przestaje wozić turystów (bo pływa regularnie cały rok, ale reszta roku tylko transporty cargo).

Mając dużo czasu można płynąć całkowicie poza sezonem rejsowym. mało kto o tym wie, że można się zaokrętować przez cały rok. Ale nie ma gwarancji - decyzja zależy od kapitana okrętu, i prognoz pogody na atlantyku północnym. czyli decyzja czy się płynąć da czy nie jest na dwa dni przed wypłynięciem. Myślę, że gdyby sie udało złapać kontakt, i pogadać osobiście (a nie przez biuro smyriline) - to dało by się płynąc w dowolnym terminie - jeżeli by sie przygotowało auto do opcji kotwienia do pokładu transportowego. Jak ja pływałem, to na Noronie działała polska załoga, więc może i teraz też tak jest. Może warto podrążyć nieco głębiej temat. Bo na Isla, z jej typowym OR, to terminem jest zima - koniec stycznia do początku marca.

Sensownie, i z mniejszą strata czasu można też zorganizować opcję podzieloną - czyli popłynąć końcem września, pojeździć chwilę, i wrócić samolotem (myślę że dało by się zorganizować sensownie zadołowanie tam auta na pół roku) - i potem zimą lecieć samolotem, pobawić się własną zabawką, ponownie wrócić samolotem, a po auto polecieć kolejny raz, żeby rejs wypadł znowu niskokosztowo. Ale to już by trzeba logistycznie rozplanować odpowiednio wcześniej, żeby ceny samolotu utrzymać w sensownych ryzach. taki sam scenariusz można by też rozważyć wakacyjnie - czyli najpierw solo popłynać początkiem sezonu, i wrócić samolotem, potem na wakacje z familią w lipcu - i potem kolejna wycieczka solo po auto końcem września.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: kylon »

No można tylko znowu jak to u Ciebie bywa żyjemy teorią a nie faktami ;-) Można, gdyby, pewnie itp. Nie wyobrażam sobie takiej kombinacji z samymi niewiadomymi. A może dopłynie, a może nie, a może ktoś go przeparkuje a może nie. Parking też kosztuje. Nie każdy ma możliwość poznania załogi portu czy kapitana.

Uwierz mi Rokfor, że jeśli kogoś stać na pozostawienie auta na pół roku to ma raczej gdzieś takie kombinacje. A mając mało urlopu mam też gdzieś pozorne oszczędności aby głównie spędzić czas na walce z wiatrem i deszczem w poziomie. Chciałby jednak coś zobaczyć. Spędzić czas ze znajomymi czy dzieckiem. Chyba o to tutaj chodzi.
A dzieci mają wakacje latem a nie w październiku. Oczywiście Janusz Polak - nie Ty ;-) będzie zadowolony z takiej opcji ale on raczej wybierze parawaning nad polskim morzem lub all inclusive w Grecji za 799 pln od osoby. Jeśli chce się jechać tanio na Islandię to po prostu trzeba się tam udać na Trekking z plecakiem.

Zaraz podniesie się lament a czym ja będę jeździł do pracy jak auto w porcie w Isla. 90% terenówek w Polsce to auta do wszystkiego. I tu znowu wracamy do punktu wyjścia. Ktoś kto ma kilka samochodów nie będzie rzeźbił z wyjazdem po taniości w październiku.

Powracając do cen biletów. Można wyklikać kabinę wieloosobową bez łazienki ale jak Ci się trafią nawalone trole z ciężarówek to wyjazd z dzieckiem w sam raz pełen wrażeń. Można samemu załapać się w takiej kabinie bez żarcia a rodzinę wysłać samolotem. Pytanie ile zaoszczędzimy bo samolot też kosztuje? Raczej chodzi o zaoszczędzenie czasu.

Pamiętam rejs promem z Genui do Tangeru gdzie 3/4 pasażerów koczowało na korytarzach. A że to tamtejsi i bujało to widok był super. Pole minowe na korytarzach. A w knajpie czy miejscach zbornych miejsca leżące z tobołami.

Każdy ma prawo wyboru.

Poniżej jest zeszłoroczna oferta za auto z namiotem na dachu. Dwójka dorosłych i dziecko. Jak widać sporo żarcie kosztuje. Spokojnie można jechać na kanapkach z domu. To czy ktoś tak chce to też jego indywidualna sprawa.

Obrazek

Islandia chce ograniczyć liczbę turystów. Ceny idą w górę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
tomekc
Klubowicz
Posty: 163
Rejestracja: 22 kwie 2012, 20:32
Auto: KZJ70
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: tomekc »

Dzięki Krzysiek. Też zauważyłem, że na wiekszości stron rezerwacyjnych chcą czegos w rodzaju zapytania ofertowego z podaniem mnóstwa danych. Jedyną strona, która pozwala na próbę rezerwacji miejsca wraz z podaniem ceny to oficjalna strona przewożnika (smyril line) - dla 2 osob wychodziło 2200€ (z najtańszą kabiną 2osobową) plus jakieś 250 za posìlki. Nie przechodzilem dalej do zakupu - stąd moje pytanie o szczegóły, bo może to, co oni podają to nie jest ostateczna cena.
Znajomi dziś wrócili, płyneli w 6 osób i 2 samochody (SUVy), jak będzie okazja to sie wypytam.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: kylon »

Jeśli chodzi o wypożyczalnie to warto też zwrócić uwagę na limit kilometrów. My mamy bez limitu ale widziałem opcje z limitem. Mamy w maksymalnej opcji do przejechania 1700-2000 km a limit był np 1000.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: Rokfor32 »

Wiesz - ja Noroną płynąłem w sumie sześć razy. W opcji najtańszej, czyli kuszeta, i raz chyba coś mniejszego - bo wyboru nie było.

To nie jest porównywalne z kuszetą w pociągu PKP - zupełnie nie ten standard. "Jakość" podróżnych to też jakby inny level - ja w każdym razie na sześć rejsów nie miałem żadnych problemów w tej materii. Na tym okręcie nie ma też "koczowania na korytarzach". Każdy kto płynie ma miejsce do spania. Plus kupa knajp, basen - czas tam dosyć leniwie upływa, a gapienie się na fale po pewnym czasie przestaje być zajmujące :wink:

Przy lotnisku w Keflaviku funkcjonuje parking długoterminowy (ogrodzony, strzeżony). Nie pamiętam już cen, ale pewnie są do sprawdzenia. Można tam zostawić auto na parę miesięcy - acz zimą bym nie polecał, ze względu na klimat - hample zardzewieją po prostu. Latem co inne. Z tego co pamiętam przy lataniu do PL urlopowo (jak tam pracowałem) to opcja zostawienia tam auta nie była jakaś zabijająca.

Podałem to jako opcję pojeżdżenia własnym wozem po wyspie poza sezonem turystycznym - bo jest to zupełnie inna wyspa, niż wycukierkowana latem pod all inclisive turystów. A nie ma opcji się tam sensownie dostać poza sezonem. I myślę ,że jest to też właśnie opcja do rozważenia w lecie, z rodziną - własne auto w porównaniu z wypożyczakiem ma jednak sporo zalet. Szczególnie w opcji dłuższej niż tydzień, i szczególnie w opcji zamiarowania spenetrowania dokładniej interioru - przygotowane wyprawowo auto to zapasy paliwa, zapasy wody, sprzęt do wyciągania z opresji, plus zerowy stres, że jak coś nawali (z winy użytkownika), to nerkę trza sprzedać, żeby się wypłacić.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: kylon »

Jeszcze to znalazłem w historii moich poszukiwań.
https://www.campeasy.com/campers/easy-fun/

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: kylon »

Na dłużej masz rację ale w przypadku np 10 dni i tak nie zobaczysz całości a właśnie ubezpieczenie jest po to aby tej nerki nie sprzedawać. Wciskasz memory 5 i masz w torbie. Pełen pakiet ubezpieczeniowy obejmuje wszystko. Przed chwilą się pytałem o sprzęt biwakowy i odpisali mi w niedzielę, że jest wszystko co potrzebuję. Pytałem czy muszę zabrać jakiś worek na wodę.

Przypomniało mi się jeszcze, że droższe auto jest z Webasto. Nie jest to duża różnica ale jednak jest.
I tak śpimy w śpiworach zabranych z Polski ale może trzeba będzie coś wysuszyć albo zwyczajnie się ogrzać. Nie zamierzamy głęboko zapuszczać się w interior. Nie mamy do tego odpowiedniego auta a i olej w głowie. Nie zamierzam VW T6 walczyć z brodami. Kolega w sierpniu zeszłego roku na jedynej drodze dojazdowej do kempingu miał maskę pod wodą w wysokiej Gelendzie. Nie wszystko na raz. Powoli i z umiarem.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: Rokfor32 »

Przeczytaj dokładnie umowę ubezpieczenia. Może się teraz coś zmieniło, bo jest silne parcie na turystykę - ale jak ja tam mieszkałem to ŻADNE ubezpieczenie nie obejmowało jazdy OR. Czyli owszem, wszystko - ale w obrębie wytyczonych dróg (szutrowych również).

Latem jedyne odstępstwo od tej zasady to rzeki i brody - do części interioru nie da się inaczej wjechać, a po lodowcach o tej porze roku sie nie jeździ, nawet islandzkim sprzętem, bo ryzyko trafienia na szczeliny jest za duże. A jazda poza wytyczonymi drogami jest po prostu nielegalna, i sporo kosztuje przyłapanie.

Co inne po sezonie, i w warunkach zimowych - czyli wspomniany okres luty - marzec. Wówczas cały interior to OR, bo większość dróg jest tak głęboko zasypana, że i tak nie ma znaczenia którędy się jedzie (i tak trzeba mieć sensowną nawigację, żeby gdziekolwiek jechać), a na lodowcach świeży śnieg zamyka szczeliny. Ale wtedy jest to wjazd wyłącznie na własne ryzyko, co jest akceptowalne własnym sprzętem, ale wypożyczakiem już niekoniecznie :wink: Tam system ratownictwa działa trochę podobnie jak u nas - jest darmowy - ale dotyczy wyłącznie ludzi. Ratownicy dotrą wszędzie i szybko - ale sprzęt zostaje, i trza samemu organizować jego powrót do cywilizacji. Co w przypadku aut z wypożyczalni często sprowadza się do konieczności odkupienia auta :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: kylon »

Ubezpieczenie samochodu nie obejmuje pływania nim po morzu czy latania latawcem. Zatem skoro zabroniona jest jazda poza wytyczonymi szlakami to jakoś mnie nie dziwi że też nie obejmuje :mrgreen: Nie zamierzam ryzykować również zdobywania innego rodzaju mandatów :roll:

Spójrz też o jakich samochodach rozmawiamy. Campery, SUV czy prosta terenówka z napędem 4x4. Nikt tu nie wspomina o wynajęciu pojazdu do ciężkiego OR. Może są takie wypożyczalnie ale ja takiej nie szukałem. Arctic ma ale z kierowcami. 5 dniowa wycieczka u nich z czego tylko jeden dzień w interiorze to kilkanaście tyś od osoby. Kiedyś nawet korespondowałem z nimi ale jak dostałem ofertę to wymiękłem. Nie szukałem Polaków znajomych itp. Po prostu zapytałem ich jako firmę z ciekawości.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: Rokfor32 »

W interiorze część oficjalnych dróg to po prostu tyczki powtykane w polu lawy. różnie więc może wyglądać "oficjalny szlak", tym bardziej że zupełnie oficjalnie na części dróg nie ma mostów, i trzeba je przebrodzić.

Zerknij se w ubezpieczenie, czy nie ma po prostu wykluczenia na drogi z oznaczeniem "F". Zwyczajowo są traktowane jako drogi 4x4, i niekoniecznie w rozumieniu że fiatem pandą się da :wink: Przy czym latem bez większych ceregieli się da - ale właśnie problemem sa brody.

Przykładowo dolina Thorsmork - super miejsce turystycznie, ale bez przejechania przez rzekę można odwiedzić jakąś 1/3 ledwie. Teoretycznie powiedzmy J120 z wypożyczalni bez problemu się te brody robi - no ale jest to właśnie "ale", w postaci braku ubezpieczenia na takie okazje, i się można zdziwić nielicho, jak się wjedzie rano, a po południu rzeka jest 2x większa ... :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: kylon »

Pisałem o tym wyżej. Można też nie wyjechać z campingu bo rzeka przybrała.

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: kpeugeot »

a opcja zakupu auta na miejscu a potem odsprzedaży np po roku?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: Rokfor32 »

Nie jestem pewien jak to formalnie wygląda bez islandzkiego ID. Nie ma żadnego tematu jak auto opuszcza wyspę - ale jeżeli tam zostaje to trzeba go przerejestrować i ubezpieczyć - normalnie to wszystko leci z automatu, i dostajesz pocztą papiery. Ale bez ID to raczej nie przejdzie.

Taki manewr by można zrobić na kogoś znajomego tam rezydującego.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: ISLANDIA WYPOŻYCZALNIA 4X4

Post autor: czobi »

Panowie...
nie Qerrfakomplikujcie najprostszych rzeczy. wypozyczcie i cieszcie sie zyciem.
to jest kraj wielkosci slowacji mozna go na rowerze zrobic tyłem w tydzien. ...

ODPOWIEDZ