Ukraina - długi weekend sierpniowy
: 22 lip 2019, 09:36
Terminy
14.VIII – 18 .VIII (4dni jazdy)
wyjazd niekomercyjny
Gdzie jedziemy
zaczniemy w miejscowości Sławsko https://www.google.pl/maps/place/S%C5%8 ... 23.4475708
tam wijemy się na połoninę obok wyciągu. Jedziemy na południe do drogi p21. Potem dalej na dół obok parku Synewyr.
Jedziemy na azymut wiec często będziemy szukać dróg i zawracać.
Miejsce Spotkania
Przejście graniczne Krościenko k. Ustrzyk Dolnych godz 8:00 w środę 14 sierpnia. Przejście przez granice nie powinno trwać więcej niż 0,5-1h i jest banalnie proste.
Co zabrać
Sprzęt biwakowy – wszystkie noce spędzimy w górach
Jedzenie – śniadania, kolacje i obiady .
Woda techniczna – tam gdzie będziemy nocować nie będzie dostępu do wody
Szpej do auta i części zapasowe jak wiecie że coś może nawalić.
Paszport i zielona karta. Może warto pomyśleć nad ubezpieczeniem dla siebie i pasażerów.
Gdzie śpimy
Namioty.
W nocy może być chłodno więc uwzględnijcie to proszę.
Noclegi planujemy na bieżąco w zależności gdzie dojedziemy. Zakładam, że o 18:00 puki jeszcze w miarę widmo wybieramy najbliższą polanę i tam się rozbijamy.
Wyżywienie
Śniadania i kolacje każdy sam. Wieczorami pewnie uda się robić ogniska. Fajnie jakby ktoś wziął piłę spalinową.
Obiady w restauracjach, koszt ok 50 hrywien. Weźcie na wszelki wypadek coś do podgrzania bo różnie może wypaść. Jedzenie mają tanie i w smaczne. Jak ktoś ma jakąś dietę to sam sobie ją ogarnia.
Samochód
Toyota i każdy inny 4x4.
Szpej wziąć do targania złomu.
Części zamienne, krzyżaki, klocki hamulcowe i inne jak płyny.
Opony MT - bez wyjątku.
Wyciągarka - przydatna, alternatywa to trzech pilotów na pokładzie którzy ją zastąpią.
Będziemy spuszczać powietrze do 1,2 bara wiec i kompresory wziąć bo na stacjach benzynowych ja nie widziałem aby mieli.
Samochody będziemy dość mocno eksploatować: ostre podjazdy, długie podjazdy nawet 2-3km. Ostre zjazdy, trawersy. Będą ostre i duże kamienie. Błota i wody tez nie unikniemy włącznie z brodami.
Ja swoje uzj40 przeciągnąłem na czerwone pole na kilku podjazdach co nie powinno dziwić bo przy spuszczonym powietrzu obciążenia są spore.
Obowiązkowo Zieloną kartę musicie mieć.
Działające CB zabrać, kanał 16.
Będzie wiele okazji aby sprawdzić siebie i auto w tym technicznych odcinków.
Trzeba się liczyć z zadrapaniami lakieru a na życzenie nawet większe szkody.
Sklepy
Pierwszy będzie już 100m za granica i tam staniemy po kwas chlebowy i alkohol dla chętnych. Przynajmniej raz dziennie przewiduje jakiś sklep wiec, chleb, mleko woda i picia będą dostępne. Podobno kiełbasy maja marne na UA wiec możecie wziąć z PL. Warzywa są dostępne na miejscu ale to w połowie pierwszego dnia dopiero będzie większy sklep.
Kasa
Za 100pln można dostać 700 hrywien. Kasę można wymienić w pierwszym sklepie za granicą więc wystarczy mieć zapas PLN. Aby uprzedzić pytania ile to już pisze:
- paliwo 3pln stawiam na max 2 tankowania (jedno zaraz po wjeździe drugie przed wyjazdem) czyli jakieś 2500 hrywien. Dieslem pewnie mniej będzie.
- zakupy 50pln -300 hrywien
- Restauracje 3x50hrywien=150
- hotel 500 hrywien
W sumie ok 3500hrywien czyli ok 500pln. Na stacjach często trzeba płacić gotówką za paliwo pomimo że mają znaczki VISA itp.
Rodzina
zabierasz kogo chcesz.
Inne
Na granicy czepiają się białej broni wiec długie noże schować albo lepiej nie brać. Scyzoryki , siekiera i noże kuchenne przejadą. Na wszelki wypadek nie eksponowałbym się w strojach moro raczej bardziej cywilnie. Korupcji jako takiej nie widać, bo chodzą plotki że tych co brali to wysłali na wojnę a reszta się teraz boi brać wiec proszę nie kozaczyć.
Ludzie są ogólnie mili i ciekawscy szczególnie małolaty. Proponuje aby każdy miał pod ręką z 1-2 batoniki jakby jakiś dzieciak się trafił. Ja na jednej połoninie pozbyłem się w ten sposób ciastek. Kasy nie dawać aby złych nawyków na przyszłość nie uczyć.
Koszulek i naklejek nie robię bo: nie mam czasu, nie chce mi się i mam już ich pełne szuflady. Jak ktoś chce się wykazać proszę bardzo.
Z rzeczy które by się przydały:
- apteczka w wersji rozszerzonej
- piła spalinowa
- siekiera
Czekam na chętnych bo ja mam małe auto a pewnie nas będzie i tak 3 osoby.
Ja za eksperta od wypraw się nie uważam bo byłem na UA kilka razy za mechanika tym bardziej wiec liczę na wyrozumiałość.
Jedziemy na żywioł bez planowaych tras tylko na azymuty.
Trasy są ekstremalnie przepięknie widokowo więc będzie sporo okazji do robienia zdjęć. Proszę tylko sprawnie bo naprawdę sporo mamy do przejechania.
link z poprzedniego wyjazdu: viewtopic.php?f=112&t=14564 i filmik https://www.youtube.com/watch?v=-W0UyvOWif8
Zanim się zgłosisz przeczytaj dokładnie uważnie powyższe.
1. Plum76
2.
3.
14.VIII – 18 .VIII (4dni jazdy)
wyjazd niekomercyjny
Gdzie jedziemy
zaczniemy w miejscowości Sławsko https://www.google.pl/maps/place/S%C5%8 ... 23.4475708
tam wijemy się na połoninę obok wyciągu. Jedziemy na południe do drogi p21. Potem dalej na dół obok parku Synewyr.
Jedziemy na azymut wiec często będziemy szukać dróg i zawracać.
Miejsce Spotkania
Przejście graniczne Krościenko k. Ustrzyk Dolnych godz 8:00 w środę 14 sierpnia. Przejście przez granice nie powinno trwać więcej niż 0,5-1h i jest banalnie proste.
Co zabrać
Sprzęt biwakowy – wszystkie noce spędzimy w górach
Jedzenie – śniadania, kolacje i obiady .
Woda techniczna – tam gdzie będziemy nocować nie będzie dostępu do wody
Szpej do auta i części zapasowe jak wiecie że coś może nawalić.
Paszport i zielona karta. Może warto pomyśleć nad ubezpieczeniem dla siebie i pasażerów.
Gdzie śpimy
Namioty.
W nocy może być chłodno więc uwzględnijcie to proszę.
Noclegi planujemy na bieżąco w zależności gdzie dojedziemy. Zakładam, że o 18:00 puki jeszcze w miarę widmo wybieramy najbliższą polanę i tam się rozbijamy.
Wyżywienie
Śniadania i kolacje każdy sam. Wieczorami pewnie uda się robić ogniska. Fajnie jakby ktoś wziął piłę spalinową.
Obiady w restauracjach, koszt ok 50 hrywien. Weźcie na wszelki wypadek coś do podgrzania bo różnie może wypaść. Jedzenie mają tanie i w smaczne. Jak ktoś ma jakąś dietę to sam sobie ją ogarnia.
Samochód
Toyota i każdy inny 4x4.
Szpej wziąć do targania złomu.
Części zamienne, krzyżaki, klocki hamulcowe i inne jak płyny.
Opony MT - bez wyjątku.
Wyciągarka - przydatna, alternatywa to trzech pilotów na pokładzie którzy ją zastąpią.
Będziemy spuszczać powietrze do 1,2 bara wiec i kompresory wziąć bo na stacjach benzynowych ja nie widziałem aby mieli.
Samochody będziemy dość mocno eksploatować: ostre podjazdy, długie podjazdy nawet 2-3km. Ostre zjazdy, trawersy. Będą ostre i duże kamienie. Błota i wody tez nie unikniemy włącznie z brodami.
Ja swoje uzj40 przeciągnąłem na czerwone pole na kilku podjazdach co nie powinno dziwić bo przy spuszczonym powietrzu obciążenia są spore.
Obowiązkowo Zieloną kartę musicie mieć.
Działające CB zabrać, kanał 16.
Będzie wiele okazji aby sprawdzić siebie i auto w tym technicznych odcinków.
Trzeba się liczyć z zadrapaniami lakieru a na życzenie nawet większe szkody.
Sklepy
Pierwszy będzie już 100m za granica i tam staniemy po kwas chlebowy i alkohol dla chętnych. Przynajmniej raz dziennie przewiduje jakiś sklep wiec, chleb, mleko woda i picia będą dostępne. Podobno kiełbasy maja marne na UA wiec możecie wziąć z PL. Warzywa są dostępne na miejscu ale to w połowie pierwszego dnia dopiero będzie większy sklep.
Kasa
Za 100pln można dostać 700 hrywien. Kasę można wymienić w pierwszym sklepie za granicą więc wystarczy mieć zapas PLN. Aby uprzedzić pytania ile to już pisze:
- paliwo 3pln stawiam na max 2 tankowania (jedno zaraz po wjeździe drugie przed wyjazdem) czyli jakieś 2500 hrywien. Dieslem pewnie mniej będzie.
- zakupy 50pln -300 hrywien
- Restauracje 3x50hrywien=150
- hotel 500 hrywien
W sumie ok 3500hrywien czyli ok 500pln. Na stacjach często trzeba płacić gotówką za paliwo pomimo że mają znaczki VISA itp.
Rodzina
zabierasz kogo chcesz.
Inne
Na granicy czepiają się białej broni wiec długie noże schować albo lepiej nie brać. Scyzoryki , siekiera i noże kuchenne przejadą. Na wszelki wypadek nie eksponowałbym się w strojach moro raczej bardziej cywilnie. Korupcji jako takiej nie widać, bo chodzą plotki że tych co brali to wysłali na wojnę a reszta się teraz boi brać wiec proszę nie kozaczyć.
Ludzie są ogólnie mili i ciekawscy szczególnie małolaty. Proponuje aby każdy miał pod ręką z 1-2 batoniki jakby jakiś dzieciak się trafił. Ja na jednej połoninie pozbyłem się w ten sposób ciastek. Kasy nie dawać aby złych nawyków na przyszłość nie uczyć.
Koszulek i naklejek nie robię bo: nie mam czasu, nie chce mi się i mam już ich pełne szuflady. Jak ktoś chce się wykazać proszę bardzo.
Z rzeczy które by się przydały:
- apteczka w wersji rozszerzonej
- piła spalinowa
- siekiera
Czekam na chętnych bo ja mam małe auto a pewnie nas będzie i tak 3 osoby.
Ja za eksperta od wypraw się nie uważam bo byłem na UA kilka razy za mechanika tym bardziej wiec liczę na wyrozumiałość.
Jedziemy na żywioł bez planowaych tras tylko na azymuty.
Trasy są ekstremalnie przepięknie widokowo więc będzie sporo okazji do robienia zdjęć. Proszę tylko sprawnie bo naprawdę sporo mamy do przejechania.
link z poprzedniego wyjazdu: viewtopic.php?f=112&t=14564 i filmik https://www.youtube.com/watch?v=-W0UyvOWif8
Zanim się zgłosisz przeczytaj dokładnie uważnie powyższe.
1. Plum76
2.
3.