Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Jeśli ktoś chce, to może przyłączyć się do niskobudżetowej wyprawy wakacyjnej na Białoruś. Startujemy po 20 sierpnia. Namiotowo i nie ekstremalnie. Jednak terenowo .

Długo czekaliście na wizy? Jaki koszt wizy?

Paweł

Jeszcze nie załatwialiśmy wiz, ale podobno są do ogarnięcia w tydzień. Na dniach podam konkrety.

wizę mozna szybko ale trzeba mieć zaproszenie czekam na info jestem zainteresowany

Z tego co wiem, to są dostępne dwie wizy. Turystyczna i na zaproszenie. My skorzystamy z turystycznej. Jedyną niedogodnością jet to że na turystycznej co trzy dni trzeba się meldować w jakimś hotelu, albo na policji.

Być może będziemy załatwiali wizy przez jakieś biuro podróży.

Też jestem zainteresowany . A powrót w jakim terminie ?

Mam turystyczna i nigdy nie musialem meldowac sie co 3 dni. Franca spytajcie, on wie najlepiej jakie aktualnie sa typy wiz i z jakimi obostrzeniami.

Fiba pisze:Też jestem zainteresowany . A powrót w jakim terminie ?

Wyjazd jest planowany na dwa tygodnie.

Wypada mieć wbitą pieczątkę, bylismy ostatnio na grupowej i raz podbijalismy dokumenty dla spokoju ducha na granicy

Możesz krótko wrzucić plan wyjazdu .

Plan wyjazdu nie jest specjalnie skomplikowany. Wyjeżdżamy z Łodzi 20 sierpnia. Przekraczamy granicę (jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie) i ruszamy podłymi drogami na podbój Białorusi. Nie mamy wielkich ciśnień, żeby zwiedzić wszystkie zabytki, ale coś tam z pewnością zahaczymy. W sprawach dotyczących ciekawych miejsc i przebiegu trasy, tradycyjnie zdaję się na moją lepszą połowę i zawsze dobrze na tym wychodzę . Spanie w plenerze (namiot), chyba że pogoda skiepści się totalnie, to wówczas szukamy taniego pod dachem. Kempingi tylko w ostateczności. Posiłki we własnym zakresie, ale bez omijania na siłę lokalnych przysmaków. Wieczory, o ile będą warunki, w nastroju piwno-ogniskowym. To tak w skrócie.

Uwaga - grupa samochodów 4x4 musi mieć pozwolenie na poruszanie się po Białorusi poza głównymi drogami. Powinno się również wnieść opłatę eko w odpowiedniej instytucji i mieć kwity. Wiem co piszę
Czasami się udaje ale czasami nie i wtedy jest słabo. Jakby co to dzwoń-pomogę i ogarnę temat. Jestem tam związany ze służbami od 10 lat.
2 tygodnie to obowiązek meldunkowy inaczej na wyjeździe misio i 500 euro kary.

Podaj mi swój numer, to chętnie porozmawiam.

A mam takie pytanie czy numery ramy są sprawdzane jak na UA przy pierwszym wjeździe ? Moje numery są praktycznie nie do odczytania , pozostaje tylko tabliczka znamionowa na podszybiu czy nie będzie z tym problemu ? Pytanie bardziej do Franca i do tych co byli na Białorusi . Na UA jeżdżę dość często i teraz nie stanowi to problemu ale granice Białoruską jeszcze nie przekraczałem autem .