Strona 2 z 2

: 24 cze 2008, 15:43
autor: czobi
zza kulis, ku rosweseleniuuu

wczoraj bylem w jakby - ambasadzie mongoliii
jest wielkosci kibla ,serio,gdzies na 9 pietrze drzwi pomalowane olejna
kila, mogila,szanowny pan mongol trzyma drzwi noga !
i na pytania odpowiada
- nininiiniiii wim ne rousujoumia apan nica ni ewiem m m m)))))
kurfesku ale jaja!!!pogadanka jak ta lala
a jak powiedzialem gobi
- ooooojjjajajaja /kreci glowa/ badzzzziiio goracccaa oj abajdziiooooo pan bajdziiooo uffff

bardzo ciekawy wysuniety przybytek mongolski :shock: :lol:

: 29 sie 2008, 09:35
autor: kylon
A kiedy przeczytamy relację i obejrzymy zdjęcia :?: Czobi :twisted:

: 29 sie 2008, 10:57
autor: czobi
odtwarzam psychike zmiazdzona niekonczacymi sie brzozami

: 29 sie 2008, 11:12
autor: Damian
:lol:

Dajesz dajesz, oczekujemy barwnej opowieści mrożącej krew w żyłach :D

: 29 sie 2008, 12:52
autor: czobi
na razie jestem za bardzo WQR***IONY, zmeczony i rozczarowany.

"by poczyc klimat wyprawy przez wielijka matuszke rosije
kup tapete ale tylko i wylacznie!!! z brzozami, siadz w malym klaustrofobicznym kiblu i wytapetuj pomiesczenie.usun klamke zebys nie mial zbyt duzej rozryki dla oka, lokciami dotykaj scian a przed soba trzymaj w skupieniu kierownice.
siedz na kiblu uczciwie i wytrwale 10godzin dziennie, 2 razy dziennie symuluj zakret, 500 razy wyprzedzanie kamaza lub innego gruzawika.
juz po 14 dniach jestes jakby w irkucku.
mozesz wyjsc z kibla.
poczules klimat
zdobyles syberie
jestes wielki"
:mrgreen:

: 29 sie 2008, 12:57
autor: Damian
kuuuuuuna, to nawet nachlać się po drodze spokojnie nie można :shock:

no dobra, dojechaliśmy do Irkucka. I co dalej? Powrót w 14 dni w tojtoju wytapetowanym fototapetą z lat 80-tych? :mrgreen:

: 29 sie 2008, 13:08
autor: czobi
to akurat mozna :lol:
z DPS(lupiezczo-rozbujnicza milicyjna formacja drogowa) pilem nie raz, wyklucajac sie o mandaty a poniewaz sa goscini jak to rosjanie tematy zalatwia sie w jeden sposob. lubia Poliakow, mowia ze charakterni i ze jestesmy najlepsi tankisty na swiecie -czterej pancerni zrobili swoje!
Zdaaaarowie!

: 29 sie 2008, 14:10
autor: Damian
czeeeekaj, a Ty czasem nie jechałeś razem z Kesalem? Przesyłał nam opowieści mrożące krew w żyłach o trudach z lokalną władzą na każdym kroku.

: 29 sie 2008, 14:41
autor: czobi
z kesalkiem! mowilem ze bylo nudno a nie latwo :lol:

granice niefartowne, lapowki,szalone iwany, kamazy na uralu, uszczelka pod glowica w przed omskiem u zaby, full offroad 200km przed irkuckiem, pompa sprzegla kaput u zaby,pourywane wszsytkei sruby w przednim lewym kole przy 80km/h u zaby,komaaary wszedzie, kamienie rozwalili dwie przednei szyby kesal i zaba, rozkrecony od wyjebow most u kesala pod ulanbatoor, grad na gobi, granica zamknieta na 48h i koczowanie, przelecz na 2600m, uszczelka pod glowiaca kesala pod nowosybirskiem, remont a od moskwy na sznurku za sciupakiem......i bieriozy , bieriozy bieriozy

: 30 sie 2008, 10:57
autor: Marcus
czobi pisze:na razie jestem za bardzo WQR***IONY, zmeczony i rozczarowany.

"by poczyc klimat wyprawy przez wielijka matuszke rosije
kup tapete ale tylko i wylacznie!!! z brzozami, siadz w malym klaustrofobicznym kiblu i wytapetuj pomiesczenie.usun klamke zebys nie mial zbyt duzej rozryki dla oka, lokciami dotykaj scian a przed soba trzymaj w skupieniu kierownice.
siedz na kiblu uczciwie i wytrwale 10godzin dziennie, 2 razy dziennie symuluj zakret, 500 razy wyprzedzanie kamaza lub innego gruzawika.
juz po 14 dniach jestes jakby w irkucku.
mozesz wyjsc z kibla.
poczules klimat
zdobyles syberie
jestes wielki"
:mrgreen:



Krótko, zwięźle i na temat, ot cała SYBERIA... :D
Dobre...

: 03 wrz 2008, 09:06
autor: kylon
Brzozy, brzozy i jeszcze raz brzozy. Jak wracaliśmy z Yoty to zatrzymaliśmy się na zmniejszenie poziomu moczu gdyż jego poziom sięgał już oczu. Z Konusem zatrzymaliśmy się odruchowo właśnie w lasku brzozowym co spotkało się z niezadowoleniem Czobiego :mrgreen: