Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

nie jestem pewny czy na tym forum jeszcze jest zainterensowanie takimi rzeczami
ale wlasnie sie dzieje lagandarna Ladoga. nawet kolega moj, no moze to naduzycie bo to twarda milosc
, Zaba vel Ropuch fedorowicz jedzie. o! jaki by nie byl jedzic to mesje umi. historycznie dodam ze byli tam
razem z Slepym w roli nastajasczigo kierownika, pierwszymi polakami w roku 2003. 10 lat zloty brylantowy jubileusz. zawsze w czolowce, ruskie mialy do panow szacun do spodu. z polski malo kto mam jaja zeby tam wystapic chociaz w tym roku sa tez inni polacy. chwala malcziki, bardzo fajnie! powodzenia!

"Red Roverem wystartuje powracający po latach do Rosji Witek „Żaba” Fedorowicz, a Tomcata-Taxi poprowadzi zaprawiony w bojach na Ładodze Adam Bomba. Oba auta przydzielone zostały do klasy TR-3. Na liście uczestników widnieją ponadto Rafał Płatek z Kielc (Jeep Wrangler - klasa TR-2) oraz Janusz Adam Adamski ze Szczecina, który zgłosił do startu Land Rovera w klasie TR-1.

http://www.terenowo.pl/extreme/inne/248 ... rzeni.html" onclick="window.open(this.href);return false;

te gieroj provocato dobry temat, kibicujemy bardziej niż skoczkom

trochę tam polskich zmot było
filmik z tego roku


kibic skoczków
wojciech endurance
www.polkasteam.pl

doslownie kilka bylo, w skali przeciewziecia to nas tam dalej nie ma.
szkoda bo tereny i menatlnosc mamy podobna bylyby duze szanse.poki co mamy taki dosyc niemiecki sposob terenowania i glownie podniecamy sie plasktikowymi dreznamiberlinami i rmf-ami w maroku.
moze to sie zacznie zmieniac ale watpie. tak czy siak dobzre ze chlopaki tam dotarly i oby wszyscy nasi
do mety dojechali na kolach , bo tam to juz mega arcy wyczyn.

btw podobno Zabe wlasnie 4 razy cofali z granicy zanim wjechal do ruslandu.
celnicy ruscy znaja sie na utrudnianiu to im trzeba przyznac.

tu można poczytać o zmaganiach z granicą
http://www.scorpionteam.pl/ladoga-trophy-2013" onclick="window.open(this.href);return false;

Cze
Ktoś coś bliżej wie na temat owegoś karnetu ATA?
Pierwszy raz o tym słyszę, a czas na drag nach osten zbliża się nieubłaganie i nie chciałbym sie odbić od rosji ze wzgledu na jakis (nowy? dwa lata temu nikt go nie wymagał) papierek...

(BTW Adam dowiosłował do Kirgizji)

Pzdr
L.