Strona 1 z 2

Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 04 paź 2011, 10:58
autor: muzyczka
Czy ktoś przerabiał temat przesiadki z mineralnego oleju 15W40 na pół-syntetyka 10W40? Silnik 1HD-T, najechane - nie wiadomo ile. Mam dostęp do tego drugiego praktycznie za darmoszkę więc mnie to interesuje.

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 04 paź 2011, 15:24
autor: kylon
Raczej nie powinno się takich eksperymentów robić przy starych silnikach ze sporym przebiegiem. To znaczy można ale może np zacząć ciec, może ciśnienie oleju podupaść itd.

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 05 paź 2011, 01:14
autor: mopar
nie polecam 8)

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 05 paź 2011, 09:29
autor: muzyczka
Ja kiedyś zrobiłem taką zmianę, nie wiem jak długo był jeżdżony na minerale i zupełnie nic się nie stało. Żadnych wycieków, spadków ciśnienia oleju itp. Wręcz przeciwnie silnik zaczął ciszej pracować i mniej palić. Dodam że silnik miał koło 200kkm.

Czy to przypadkiem nie jest tak że jest to opinia przekazywana z ust do ust i ma niewiele z prawdą ...

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 05 paź 2011, 10:15
autor: MariuszS
Sądzę, że trochę tym rządzi przypadek i statystyka.
Może się nic złego nie stać, i może też silnik pracować lepiej.
Ale, często występującym "powikłaniem" jest rozpuszczenie wypłukanie przez nowy, lepszy olej, starych brudów, syfów i osadów z różnych zakamarków silnika, i następnie zatkanie nimi któregoś z kanalików olejowych, np. wiodącego do smarowania panewki. :mrgreen:

Tak więc, "jest ryzyko", ale może być i "zabawa"

PS. Jak coś naplotłem głupiego, to niech fachowcy, proszę, mnie naprostują. :oops:

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 06 paź 2011, 03:38
autor: mopar
dobrze piszesz 8) mariusz... dodam tylko, ze czesto zaczynają puszczac uszczelnienia
(wyplukanie) po takowej operacji...

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 06 paź 2011, 14:47
autor: muzyczka
Które uszczelnienia ?

Tylko nie pisz wszystkie ...

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 06 paź 2011, 16:32
autor: kylon
Napisz Mopar, że uszczelniacze tylko z przodu silnika pomiędzy 14 a 23 stopniem obwodu przy obrotach silnika 2345 w temperaturze 75 stopni Celciusza. Tylko przy skręcie w prawo z prędkością 78 km/h.
Kocham takie pytania :mrgreen:

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 06 paź 2011, 16:44
autor: muzyczka
Zapytałem o doświadczenia, a nie o to kto co słyszał.

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 06 paź 2011, 20:04
autor: seburaj
hmmm, tu potrzebny specjalista, może sie jakiś znajdzie - ja tylko to co pamietam z silnikow lotniczych - gdzie wyplukanie cząstek przez mylnie zastosowany olej jest o tyle grozne, ze staniecie silnika powoduje nie tylko zatrzymanie w błocie - ale pikowanie z mocą kowadła w dół :mrgreen:

więc
wiadomo - oleje są bardziej i mniej dyspersyjne - co oznacza właśnie wypłukiwanie nagaru, gromadzącego się latami w określonych miejscach (czy to zawory, czy pierścienie - czy uszczelniacze, ryzyko awarii różne)... w dużych silnikach (naprawde dużych) z tego co słyszałem oderwanie kawałka nagaru moze spowodowac nawet zablokowanie (podparcie) zaworu, ale tak jak pisze - tam ryzyko jest wieksze

u nas najwyżej sie silnik rozcieknie :mrgreen:
z drugiej strony róznica pomiedzy minerałem a połsyntetykiem (w bazie) jest niewielka :wink:
co innego jakby z silnika uzytkowanego 300 tys km na lotosie 15w40 przejsc na syntetyk, taki prawdziwy 8)

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 27 mar 2012, 20:06
autor: czakolo
Ja u siebie wymieniłem na 10w40 i zupełnie nic się nie dzieje, ani gorzej ani lepiej.
To zresztą, moim zdaniem, jeden z wielu nie potwierdzonych i nieprawdziwych mitów (ale będzie wojna :wink: )
Krótko: gęstość oleju dobiera się w zależności od tego w jakich warunkach temperaturowych będzie pracował silnik (przy czym głównie chodzi od dolną granicę zakresu). Lato i gorąco = można dać 15, zima powinno się dać 10 lub nawet 5w. Kropka.

Pozdrawiam,

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 02 kwie 2012, 08:04
autor: pki
Też uważam że nic się nie stanie, taka unia teraz że nawet oznaczenie FULLY SYNTHETIC oznacza olej częściowo syntetyczny, tak samo półsyntetyk większość minerał trochę ulepszony. W razie wątpliwości można zrobić płukanie silnika, robiłem kiedyś w 1.9tdi bo dostałem gratis i kilka wymian na 5W40 gdzie wcześniej był 15W lany. Przebieg był około 400tkm wtedy, absolutnie nic się nie stało auto śmiga do dziś bez grzebania w silniku, a było to z 8 lat temu.

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 24 sie 2015, 22:09
autor: muzyczka
Dla zainteresowanych - przesiadłem się na półsytntetyk 10w40. Od przesiadki zrobiłem 100k i jest git. Olej wymieniam co 10k.

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 25 sie 2015, 09:32
autor: BOCIAN
muzyczka pisze:Dla zainteresowanych - przesiadłem się na półsytntetyk 10w40. Od przesiadki zrobiłem 100k i jest git. Olej wymieniam co 10k.
Dobrze zrobiłeś! różnica 15w do 10w jest niewielka - jedyy czynnik zagrażający, to dodatki dyspersyjne tego nowego oleju. Możesz podać jaki olej zalałeś i jakie są jego normy?


Ps. ja kiedyś też dokonałem takiego doświadczenia ... tylko ciut bardziej "po bandzie" - wydedukowałem sobie, że mogę zalać sportowy olej Selenia 10w60 full syntetic do mojego V8 ...
Pojeździł jakieś 500 km na tym oleju. Wypłukały się nagary i zatkały linię olejową na lewą klawiaturę, w wyniku czego poleciała lewa głowica ...

Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka

: 25 sie 2015, 09:40
autor: muzyczka
Na ten moment nie podam konkretnych danych techn. Wiem że jest to castrol do diesla10w40. Kolega kupuje go hurtem w śmiesznej cenie do potężnego agregatu spalinowego.

Tak samo jak mówisz, wyczytaliśmy że domieszki syntetyczne stanowią chyba 10%, czyli różnica między tym półsytetykiem a minerłem jest bardzo niewielka.