Gaz w LC80

[got100]

Dzień dobry,
od niedawna jestem właścicielem Toyoty LC FZJ80 rocznik 97. Udokumentowany przebieg - 160 tys km.
Chciałbym ją "zagazować" i tu wielka prośba do Was, a w szczególności do użytkowników aut z taka instalacją, oraz
do znawców tematu. Jakie są plusy takiej instalacji, to w zasadzie wiem, ale jakie są minusy, to już trochę gorzej.
Zakładając oczywiście opcję, że instalację zrobię w super profesjonalnym zakładzie, co ewentualnie może grozić temu silnikowi, na jakie inne, przykre niespodzianki mogę być narażony. Z góry dziękuje za wszelkie informacje.

[kawapower]

Hej. Najważniejsze to sprawdź kondycję silnika przede tą operacją ( kompresja, luzy zaworowe, nieszczelności w podciśnieniach dolotu, układ zapłonowy, chłodzenia) jak wszystko będzie ok, to inwestuj w sprawdzoną instalację 6gen, najlepiej gotowy markowy zestaw. Ja mogę polecić KME Nevo lub BRC.
Nastaw się na częstsze przeglądy olejowe co max10k km oraz coroczny przegląd instalacji.
Poza tym nie ma większych problemów w tych silnikach z przyjęciem LPG.

[Jake]

W zasadzie wady sa zawsze te same.
1)Fatalna jakosc montazu, partackie metody "na szybko". Gaziarze sa znani z tego ze robia instalacje po linii najmniejszego oporu, wiercenie kolektora dolotowego bez demontazu - niech farfocle wpadna do cylindrow, co za problem. Ciecie wiazki elektrycznej silnika gdzie popadnie, lutowanie na odczepnego, brak odpowiedniego zaizolowania, wkretki od gazu byle jak, byle gdzie.... Ciezko jest znalezc dobry warsztat od gazu, naprawde jest ciezko. Niech kylon podrzuci zdjecia jakie rewelacje znalazl w autach u klientow ktorzy do niego przyjezdzaja... i to byly drogie, zadbane samochody. Hitem hitow i szczytem szczytow byla jak pamietam wycieta poprzeczka ramy (sic!) zeby zmiescic butle LPG pod spodem. Takie rzeczy sie dzieje.
2)Wyzsze tempertatury EGT/CHT pracy silnika, przez co wieksze obciazenie termiczne glowic, zaworow i gniazd zaworowych, a takze ekspansja termiczna trzonkow. Czesta kontrola luzow zaworowych jest podstawa jesli chodzi o unikniecie trwalego uszkodzenia silnika. Niezbednym jest tez prawidlowe zestrojenie instalacji i upewnienie sie ze silnik nie pracuje na zbyt ubogich mieszankach.

inwestuj w sprawdzoną instalację 6gen, najlepiej gotowy markowy zestaw.

Jak chcesz zalozyc do 1FZ-FE 6 generacje? xD Przeciez 6 generacje to jest bezposredni wtrysk fazy cieklej LPG do komory spalania z uzyciem fabrycznych beznyznowych wtryskiwaczy. Ten silnik nie ma wtrysku bezposredniego
Najbardziej oczywistym logicznym wyborem jest 4 generacja czyli wielopunktowy wtrysk fazy gazowej. 5 generacja teoretycznie bylaby mozliwa do zastosowania, ale koszt 2-3 razy wyzszy a oprocz satysfkacji brak odczuwalnych zalet nad 4 generacja w tak starym silniku.

Moim zdaniem - nie ma znaczenie czy kupisz markowy zestaw czy skompletujesz sam elementy. Natomiast popieram kawapower ze tylko markowe elementy, zadne Valteki, najtansze Stagi i inne budzetowe graty. Raczej patrz w strone BRC, Lovato, Keihin, Hana.
Jesli chodzi o zbiorniki - butla toroidalna zewnetrzna z wielozaworem wiszacym w najnizszym jej punkcie jest w mojej opinii chorym pomyslem i bledem inzynieryjnym. Jestem zwolennikiem tzw. armatury holenderskiej czyli 4 osobnych otworow umieszczonych w GORNEJ czesci butli, tam gdzie sa bezpieczne i dodatkowo chronione aluminiowa obudowa. Ale takie butle sa niestety duzo drosze i trudniej dostepne.

[pinc6x6]

do takiego starego auta to Blos!

[kawapower]

Wybaczcie pomyłkę z generacją. Faktycznie coś pomieszałem
Jeśli chcesz aby instalacja była jak najbardziej bezpieczna dla silnika to warto jest zaprogramować w sterowniku LPG dotrysku benzyny powyżej 3,5-4k obr. dzięki temu unikniesz ewentualnego zubożenia mieszkanki.
Co do butli, totj Jake wspomniał, toroidalna w miejscu koła zapasowego pod autem nie jest najlepszym pomysłem, niezbyt duża pojemność, a jeśli już dasz większą to non stop szorujesz nią o glebę w koleinach.
Ja poszedłem w trochę inną stronę.
Zastosowałem dwie butle pojemności 55l umieszczone pomiędzy tylnymi profilami ramy ( zamiast zapasu) dzięki temu mam 90l realnej pojemności zbiorników, a zestaw butli wraz z mocowaniem jest jedynie 7cm poniżej belek ramy czyli mniej niż wystawało by koło gdyby tam było.
Od 5 lat zero problemów z takim rozwiązaniem i ani razu butle nie przywaliły w glebę. Jak chcesz to podeślę symbol użytych butli. Oryginalne ramki wystarczyło spiąć 2 dorobionymi blachami I zamocować do ramy w istniejące ori otwory technologiczne.

[got100]

Bardzo dziękuję za błyskawiczne informacje. Kawapower, wysłałem Ci prywatną wiadomość.

[Jake]

Obczaj ten temat:
viewtopic.php?f=18&t=20699

Moze akurat sie dogadacie?

[JedrulaL]

Co prawda nie z LC ale z ogólnych doświadczeń z kilkoma autami z LPG w tym dwie instalacje poprawiane prawie od zera, unikaj BRC jak ognia, to jest shit.
Kup sterownik KME, Alex lub Stag.
Reduktor bierz przewymiarowany ile możesz do 4,5 to KME TWIN, KME Extreme, Alex Adapt.
Wtryski Khein lub taniej Hana nic innego.
Wszystkie elektrozawory i wielozawory największe dostępne
Filtr fazy lotnej Alex odśrodkowy
Rób w warsztacie który ustawia z sonda AFR.

[Jake]

Okeeeeej, a jakies uzasadnienie?
Stag to raczej dosc niska jakosc. Budzetowa. Alexa nie znam. KME jest okej jesli o reduktory chodzi.
Ale BRC zawsze wydawalo mi sie bardzo dobre.

[JedrulaL]

Takie, że BRC jest zamkniętym systemem, akceptuje głównie tylko swoje części a proponowane zestawy sa zwykle do wszystkiego czyli do niczego, sterowniki zwykle są zablokowane we własnym zakresie nie sprawdzisz ustawień po gazowniku ani nic nie robisz w razie awarii.
Są drogie w stosunku do oferowanych funkcji, zamienne reduktory i części są drogie.
I co najgorsze BRC to zwykle druciarstwo, niestety z tego co widziałem najgorszy poziom montażu był zwykle w BRC.
Do poczytania na LPG forum z obrazkami.
Tak Stag jest najtańszy choć pod względem elektroniki wystarczy jeśli ktoś dobrze wystroi, Alex oferuje współpracę po OBD ale nie wiem czy to będzie działać z tak starym sterownikiem na LC80 .

BTW. Jak się uprzesz to założysz tu 5/6 generację to zwykły wtrys ciekłego gazu, pośredni również, tylko nie warto, pompy są awaryjne, choc jak działa to działa to dobrze, przynajmniej w KIA u sąsiada.

[Jake]

Pytam, bo przymierzam sie do reduktora BRC wlasnie. Nie sa bardzo drogie, sa do nich czesci zamienne - maja mosiezne kolanka rurek wodnych. Robia dobre wrazenie.
W KME te plasticzane wiecznie ciekna albo sie ulamuja.

[Jake]

Pytam, bo przymierzam sie do reduktora BRC wlasnie. Nie sa bardzo drogie, sa do nich czesci zamienne - maja mosiezne kolanka rurek wodnych. Robia dobre wrazenie.
W KME te plasticzane wiecznie ciekna albo sie ulamuja.

Poprawka, przepraszam, pochrzanilo mi sie w glowie - mialem na mysli reduktor Landi-renzo.

[Rokfor32]

Komputery Staga sa najsensowniejsze do współpracy - soft jest nie dość ze całkowicie otwarty, to do tego bardzo mocno zaawansowany, a przy tym łatwy do ogarnięcia.

Wtryskiwacze - są skrajnie różne opinie. Ja używam akurat stagowskich W01 - zupełnie nie mam z nimi problemu, a możliwość "ręcznego" rozebrania na atomy celem wyczyszczenia uważam za zaletę. Ale u Krzyśka (w Sienie chyba) padły dosyć szybko - za to siedzące w Tundrze Baracudy działają bez scen wiele lat.

Keihin czy Hana to też niezłe (acz hany to już wyraźnie słabsza jakość) - ale ich konstrukcja powoduje, ze wymagają super czystego paliwa. Są też różne wersje w obrębie danej marki.

Parownik - dobierać mocno przewymiarowany. Przy dużych mocach właściwie badziewie już nie występuje.