Wały wyciągarki
: 21 sty 2021, 17:09
Strezlił mnie ostatnio jeden z wałów napędzających windę.
Mogłem go pospawać pod autem, bo strzelił tuż za przegubem krzyżakowym i nie odpadł bo w środku był wprasowany metalowy trzpień.
Ale jak to wszystko już pomacałem i powychodziły te wszystkie luzy na krzyżaczkach, na podporach i zapieczone wielopusty, to decyzja mogła być tylko jedna. Zwłaszcza że sama wyciągarka już dawno szczelności nie trzymała i olej puszczała zaraz po zalaniu.
Kilka godzin pod autem, kilka śrub ukręconych, palnik też się przydał i widna na warsztacie .
Pytanie: Można gdzieś zakupić podpory czy lepiej dorobić, jak dorobić to czy ktoś dorabiał i może podpowiedzieć z czego. Czy jakieś łożyska czy podebrać podpory z innego auta czy maszyny ???.
Mogłem go pospawać pod autem, bo strzelił tuż za przegubem krzyżakowym i nie odpadł bo w środku był wprasowany metalowy trzpień.
Ale jak to wszystko już pomacałem i powychodziły te wszystkie luzy na krzyżaczkach, na podporach i zapieczone wielopusty, to decyzja mogła być tylko jedna. Zwłaszcza że sama wyciągarka już dawno szczelności nie trzymała i olej puszczała zaraz po zalaniu.
Kilka godzin pod autem, kilka śrub ukręconych, palnik też się przydał i widna na warsztacie .
Pytanie: Można gdzieś zakupić podpory czy lepiej dorobić, jak dorobić to czy ktoś dorabiał i może podpowiedzieć z czego. Czy jakieś łożyska czy podebrać podpory z innego auta czy maszyny ???.