Lina w wyciągarce

Moderator: luk4s7

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Lina w wyciągarce

Post autor: consigliero »

Powoli dochodzimy do porozumienia z samochodem i zastanawiam się czy mam się pozbyć liny stalowej która jest w samochodzie i zastąpić ją liną syntetyczną?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Lina w wyciągarce

Post autor: LEX »

Jeśli masz trochę kasy to raczej tak. Nie rdzewieje, waży mniej, łatwiej się nawija i w razie pęknięcia w pół jest mniej niebezpieczna.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Lina w wyciągarce

Post autor: MaxLux »

Syntetyk tak - tylko dobry a nie niebieskawa dyneema, ktora po jednym rajdzie jest postrzepiona jak koci ogon i zaraz sie urywa...

Fajny jest Master-pull z pancerzem ale zajebiscie drogi
ja mam Viking Line i p kilku rajdach dalej jest OK

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Lina w wyciągarce

Post autor: kylon »

Od jakiegoś czasu również sprzedajemy Vikinga i na razie opinie są pozytywne. Ja w swojej Toyce mam Master Pulla. Mam taka bo okazja była. Po Zmocie jak na razie jest mega git. Jeszcze na rajdzie z Marcinem wycinaliśmy scyzorem pancerz przesuwany bo się nawarstwiał na bębnie blokując go.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Lina w wyciągarce

Post autor: consigliero »

Sprawdziłem ceny , fakt że tanio nie jest , na dzień dzisiejszy chyba zostawię tak jak jest i zobaczę czy będę miał okazję z niej skorzystać. W chwili obecnej wał do wyciągarki został uruchomiony i ma działać podobnie jak blokady.
Dzięki za informację

PozdrawiaM

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Lina w wyciągarce

Post autor: MaxLux »

No to jak blokady dzialaja to wincha chyba nigdy nie uzyjesz ...

No chyba zeby Pies niechcial wyjsc z budy :lol:

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Lina w wyciągarce

Post autor: consigliero »

No to wywołałem wilka z lasu. Najpierw tydzień temu wyciągałem się z rowu bo pan miał zamarznięte lusterka i nic nie widział na przełęczy kocierskiej . W niedzielę natomiast zatrzymałem się pod górkę jadąc do znajomego , włączyłem wszystko co miałem oraz przypiąłem się do drzewa . Na skutek odzyskania przyczepności następne 2 godziny spędziłem pod autem próbując odklinować linę stalową skutecznie zablokowaną . Teraz to ją chyba tylko wytnę i pomyślę nad syntetykiem , podobno dobrze zmienić rolki na ślizgi?

PozdrawiaM

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Lina w wyciągarce

Post autor: jezus »

Jak chcesz użyc syntetyka wiecej niz jeden raz to zmień rolki na slizg.... :mrgreen:

ODPOWIEDZ