Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Moderator: luk4s7

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: jezus »

No i się coś popsuło...samo...w hdj 80 4.2 td 1990 r.
Więc po kolei :
Ostatnimi czasy rozrusznik się zdenerwował i po mroźnej nocy tylko elektromagnes było słychać i tak po powiedzmy dwudziestu razach zaskakiwał i odpalał silnik ( silnik pali od kopa)
Jak silnik pochodził kilka minut i miał znowu przerwę ze dwie godziny to rozrusznik normalnie kręcił, wiec za pierwszym razem zrzuciłem winę na zamarznięty rozrusznik...ale...
kilka dni potem to samo rano , i jak zapalił dałem mu pochodzić ze 20 min i zgasiłem . W tym czasie zabrałem się do podłączenia lampki wstecznego i żeby się upewnić ze plus jest tam gdzie powinien chciałem zapalić i dać na wsteczny ( automat skrzynia a kabelki od lampki tylko do miernika podłączone) i tu zonk.... prócz kontrolki ładowania zero innych kontrolek nawet tych od pozycji skrzyni.
Świece grzeją światła palą jedynie co zauważyłem to przy przekręceniu stacyjki na starter przygasa zegarek....a rozrusznik cicho sza.. jak by go nie było.. :-)
Kolejne odkrycie to brak prądu (+) w kabelku idącym do rozrusznika ( tym cieńszym od startera) w grubym jest prąd.
próbowałem na krótko zapodać tam prąd przy włączonej stacyjce ale i po tym rozrusznik nie reagował , nawet elektromagnes. Zero reakcji...
sprawdziłem wszystkie bezpieczniki we wszystkich skrzyneczkach .

Teraz pytania:
Słyszałem ze może być jakiś bezpiecznik na kablach do rozrusznika tylko gdzie.. jak istnieje.
Sprawdziłem dwa przekaźniki w skrzynce koło akumulatora.. te plastikowe.. jeden jest od świateł drugi nie wiem od czego ale wymieniłem na zapasowy i też zero reakcji. Zostały dwa takie metalowe cylindryczne...nie mam takich ale też nie wiem od czego są....jak ważne to jak je sprawdzić.
Mam tez małe obawy czy przypadkiem pozycjometr skrzyni nie padł ..nie wiem sam od czego by miał paść ( nie ruszałem skrzyni) i czy na pewno wszystkie kontrolki by zniknęły...

PS.. jak do jutra nic nie wymyśle auto na lawetę i 100 km. do szwagra elektryka...ale wstyd będzie..... przecież toyota się nie psuje.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: Rokfor32 »

Rozrusznik jest serwisowalny - a wypalenie styków startera to wcale nierzadka przypadłość - w wozidłach co maja ponad 20 lat, i nie wiadomo ile kilosów nalotu ... :wink: Poczytaj w temacie w innych wątkach - procedura naprawy jest taka sama, a opisywane było w J6, 7, 9, 4R ... :wink:

Ale - HDJ80 może też mieć inny problem - typowy jedynie dla tego modelu. Czyli stycznik startowy, przełączający aku w tryb 24V w momencie startu. To gówienko serwisowalne nie jest - jak nawali to tylko nówka z serwisu ma sens, bo używkę masz dużą szansę kupić taka jak i swoją - padniętą.

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: jezus »

rozrusznik oczywiście idzie do reanimacji...
właśnie o styczniku tez słyszałem i tu pytanie..:
Czy obydwa aku przy pomiarze powinny mieć 24 v bo tak obecnie jest z moimi.

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: jezus »

@Rakfor32..czy o to chodzi..nie bym chciał to kupić ale na razie sprawdzić i jak co to nowe zapodać.
w sumie to jak to sprawdzić ?
http://allegro.pl/przekaznik-rozrusznik ... 17720.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Czy może o to chodzi....
http://allegro.pl/przetwornica-napiecia ... 18045.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Fazi
Posty: 475
Rejestracja: 31 maja 2009, 20:46
Auto: HJ61
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: Fazi »

Raczej to pierwsze - Starter releay - dwa kable sterujący cewką i dwa grube prądowe.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: Rokfor32 »

Ani jedno, ani drugie.

Otwórz maskę, i zerknij se jak idą kable rozruchowe od aku. Z obu aku idą do wspomnianego stycznika - a dopiero potem jeden do rozrusznika.

Ten stycznik to znacznie większe ustrojstwo niż to na fotach. Przypomina trochę zespolony przekaźnik od wyciągarki.

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: jezus »

Sprawdziłem dokładnie napięcia... :oops:
miałem nie przestawiony miernik prądu ( nastawiony był na prąd zmienny ) i źle pokazywał. Teraz wiem że na grubym kablu przy rozruszniku jest tylko 12V no i dalej nie ma napięcia w tym cienkim od startera. :evil:
Kable przy stacyjce zdrowe.
Za lewym aku jest przetwornica napięcia... taka jak pod linkiem z allegro..
http://allegro.pl/przetwornica-napiecia ... 18045.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Pytanie:
Czy ona daje ciągle napięcie 24 V do grubego kabla w rozruszniku czy tylko przy odpalaniu...
Przyczyny braku napięcia w kablu od startera dalej nie znalazłem, no i jakie tam powinno być napięcie 12V czy 24V ?

Pytam bo może da się ruszyć gada i pojechać o własnych siłach ...jakoś sztywne holowanie czy tez wynajem auto lawety nie za bardzo mnie się kojarzy... zwłaszcza ze jeden już chciał zabierać toytoya ...sprinterem na bliźniakach ...przemówiłem gostkowi do rozumu ze będzie szorował dupskiem po asfalcie bo toytoy zapewne cieszy od sprinterka.. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: Rokfor32 »

To z linku to nie jest żadna przetwornica napięcia. Ta nazwa to radosna twórczość autora - na zdjęciu jest zwykły przekaźnik wysokoprądowy - od startera, albo od świecy płomieniowej lub żarowych.

Stycznik zamieniający napięcie ma numer 28420-17011, z angielska nazywa się "voltage converter". Jak pamiętam, znajduje sie tuz pod puszka bezpieczników, na lewym nadkolu. Do niego ida GRUBE kable z OBU aku. Co oznacza, że ten stycznik ma CZTERY (albo pięć - nie pamiętam) wyprowadzenia na te grube kable. Plus oczywiście sterowanie.

Do rozrusznika ma dochodzić 24V i na zasilaniu, i na sterowaniu.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: Rokfor32 »

...

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: jezus »

Rokfor32 pisze:To z linku to nie jest żadna przetwornica napięcia. Ta nazwa to radosna twórczość autora - na zdjęciu jest zwykły przekaźnik wysokoprądowy - od startera, albo od świecy płomieniowej lub żarowych.

Stycznik zamieniający napięcie ma numer 28420-17011, z angielska nazywa się "voltage converter". Jak pamiętam, znajduje sie tuz pod puszka bezpieczników, na lewym nadkolu. Do niego ida GRUBE kable z OBU aku. Co oznacza, że ten stycznik ma CZTERY (albo pięć - nie pamiętam) wyprowadzenia na te grube kable. Plus oczywiście sterowanie.

Do rozrusznika ma dochodzić 24V i na zasilaniu, i na sterowaniu.
dzięki za odpowiedz. sprawdzę numerki.

Teraz moje zapytanie :
skoro u mnie obecnie na grubym od rozrusznika jest 12V to czy.......( może to świadczyć że padł właśnie ten zamiennik prądu)
Jak odkręcę ten gruby kabel od rozrusznika , zamiast niego przykręcę gruby prądowy podłączony do zmostkowanych akumulatorów ( obcych dla samochodu) a minus z tych aku podłączę do masy silnika. Powinno być 24V i do tego wystartuje rozrusznik cieńszym kabelkiem tez z 24V.

wiem że zaczynam kombinować nie mając większego pojęcia ...
ale wizyta u szwagra ...elektryka ( ciężarówki i ich webasta ma w małym palcu, dlatego zapieprza teraz od rana do nocy)..... oddalonego o ponad 100km przesunęła się do niedzieli...no i ten sztywny hol w aucie ze zgaszonym silniku w takie mrozy...brrrrr. nawet ładnie pracujące webasto na wiele się nie zda....brrrr.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: Rokfor32 »

Nie kombinuj. to auto puszcza 24v wyłacznie na rozruch - reszta instalacji pozostaje na 12V. Jak podepniesz zewnętrzne zasilanie niewłaściwie - to puścisz z dymem znacznie droższe tajle niż transport do warsztatu lawetą.

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: jezus »

Obok skrzyneczki z przekaźnikami jest ustrojstwo z podłączonymi kablami od aku i odejście kabla do rozrusznika.. ma nr. 28420-17010 . Dwoma cieńszymi kabelkami podłączone jest do ustrojstwa z linku. Znaczy się jedna rzecz załącza drugą w moim mniemaniu......
Zaraz szwagier przyjedzie..( nie wytrzymał moich telefonów :mrgreen: ) ....bo już mnie nosi ...... :roll:

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: jezus »

Znalazłem stronkę z opisami.....zostań bohaterem we własnym domu.. :mrgreen:
http://www.toyodiy.com/parts/p_J_1990_T ... 401.5.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Kto na szybko odpowie gdzie w samochodzie się znajduje przekaźnik rozrusznika 28300-17040

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: Rokfor32 »

Te rysunki z grubsza pokazują lokalizację. Powinno być lewe nadkole, przy grodzi.

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Rozrusznik a nastepnie kontrolki

Post autor: jezus »

Okay...trzy godz. pracy przy minus 12 stopni i już wiemy że:
wszystko pod maska pracuje.... gra i buczy...
Jutro szukać będziemy masy która uruchamia zamiennik napięcia by wystartować rozrusznik... :shock:
To te ustrojstwo ...28420-17010... z grubymi kablami od aku i do niego jest podłączona wtyczka z cienkimi kabelkami ..jeden plus ( jest ) drugi (minus) i jego właśnie brak.
sprawdzimy przy stacyjce i dalej czy nie przebiega przez jakiś przekaźnik ... może gdzieś spróchniał :?
Obecnie autko odpala i wszystko gra i świeci.....ale .. masa do tego cienkiego kabelka jest podana na krótko tylko na moment odpalenia i zaraz misi być odłączona gdyż nie było by ładowania ... 8)
Myśleliśmy też o pozycjometrze skrzyni i kabelkach od niego idących...ale zostawimy go jak się skończą inne pomysły

jakieś sugestie.....................

szukam schematu elektryki do hdj 80 4.2 td z automatem z roku 1990 pierwsze wydanie...
w linkach do manuali nie znalazłem, a większość linków się nie otwiera....jak by ktoś bardzo nalegał to bym poprosił link do schematu....może nie dla mnie ale dla elektryka...ja tylko mogę stacyjkę obsługiwać... :mrgreen:

ODPOWIEDZ