Przedni most regeneracja i części

Moderator: luk4s7

bartektlc80
Posty: 16
Rejestracja: 29 lis 2023, 14:42

Przedni most regeneracja i części

Post autor: bartektlc80 »

Witam, jak w temacie, jakiej firmy części kupować np. przegub albo uszczelnienia kul
Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 3586
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Przedni most regeneracja i części

Post autor: Jake »

OEM Toyota
Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18466
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Przedni most regeneracja i części

Post autor: kylon »

Kup zestaw Terrain Tamera i masz problem z głowy. Cały kompletny z każdą uszczelką. Uszczelniacze są OEM czyli NOK a łożyska Koyo czyli też OEM. Można kupić zestaw zwykły i rozszerzony. Nawet z wzmacnianymi łożyskami i wielowargowymi uszczelniaczami. Podstawą jest tylko zrobienie wszystkiego od A do Z bo jak założysz nowe uszczelniacze na wywalone czopy to podziała ale na krótko.
Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 3586
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Przedni most regeneracja i części

Post autor: Jake »

To jak juz mowimy o tym jak to zrobic dobrze, a nie byle jak - to kule maja byc (musza byc) gladkie - wszelkie wzery, rdza, stara farba itp bardzo szybko wykoncza kazdy nowe uszczelnienie.
Przykladowo do takiej kuli nie ma sensu zakladac nowych bo to zmarnowana kasa.
1580691697194.JPEG
1580691697194.JPEG (35.57 KiB) Przejrzano 2470 razy
Z dodatkowych rzeczy, potrzebujesz nasadke 54mm do nakretki polosi, nowe gwiazdkowe podkladki pod nakretke polosi - sa jednorazowe.
Jesli to auto z przeszloscia - moze sie okazac ze nakretki tez sa do wymiany bo ktos je wsciekle atakowal przecinakiem. Przy okazji nowy smar molibdenowy do przegubow.
To tez doskonaly moment na weryfikacje stanu hamulcow i potencjalna wymiane tarcz skoro juz bedziesz mial zdjete piasty. Pamietaj tez o prawidlowym ustawieniu preload na lozyskach przy skladaniu.

Dobrze tez sprawdzic czy na przednich zabierakach nie ma luzu - z czasem wielokliny potrafia sie wyrabiac i dodaje sie to do luzu wagonowego na dyfrach, luz na zabierakach zwieksza tez ryzyko ich uszkodzenia przy udarowym obciazeniu.

Jesli to Twoje pierwsze otwarcie mostu w Toyocie i nie miales wczesniej do czynienia ze stozkowymi podkladkami trzeba sie zapoznac z procedura ich demontazu bez uszkadzania szpilek.
Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18466
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Przedni most regeneracja i części

Post autor: kylon »

Pamiętaj Jake, że to nie Land Rover i kula nie musi być idealnie gładka. Oczywiście zawsze dobrze aby była i rdzę oczywiście trzeba wyczyścić. W Land Cruiserze w zwrotnicy jest smar nie zupa jak w Land Roverze. Zatem jeśli wszystko gra i uszczelniacze trzymają w ryzach olej w pochwie mostu to nie leje się on kulami. A po kuli nie pracuje uszczelniacz a filc i guma.
Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 3586
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Przedni most regeneracja i części

Post autor: Jake »

Oczywiscie, ze tak. Dyfer plywa w oleju, przegub nurza sie w smarze. Ma sie to ze soba nie mieszac. Ale wzery na kuli powoduja ze owa filco-guma, bo to ja mialem na mysli (moze nieforunnie uzylem slowo uszczelniacz - bo to sie od razu kojarzy z simmeringiem) nie trzyma za dobrze, a z czasem sie wyciera i trzyma jeszcze slabiej. I kula wyglada potem tak:
3tycinjmsgt91.jpg
3tycinjmsgt91.jpg (64.66 KiB) Przejrzano 2456 razy
Kwestia gustu. Mnie sie nie podoba ;D Bo ten smar miesa sie z piaskiem i blotem i wszystko dookola jest potem zabetonowane i tworzy sie nowy mineral - przegubonit / zwrotniconit czy jak tam by zmyslnie nie nazwac.
Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 9071
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Przedni most regeneracja i części

Post autor: Rokfor32 »

Nie do końca masz rację.

Taki efekt, jak Kylon wkleił fotę, powstaje gdy ... przegub jest suchy jak pieprz. :wink: Bo to jest golutka stal (fabryczna farba znika z niego praktycznie natychmiast). I jak jest sucho - to deszcz czy sól robi taki własnie efekt.

Ten typ ma być wilgotny od smaru. Bez przesady oczywiście, nie chodzi o to, żeby się smar wylewał jak lawa z wulkanu - ale nie ma być ładny i suchy. jak się taki zaczyna robić - znaczy że trzeba odkręcić tylne osłony, podnieść filc, i nałożyć smar (pomiędzy filc a gumę).

Dla estetów jest jako opcja taki australijski wynalazek, w postaci manszety (jest to wykonane tak, że zakłada się na poskładany most).
Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 3586
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Przedni most regeneracja i części

Post autor: Jake »

Nadal obstaje przy swoim ze wszystko w swoich granicach :) kula powinna byc gladka i tlusta. :D
ODPOWIEDZ