Przedni most regeneracja i części
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 29 lis 2023, 14:42
Przedni most regeneracja i części
Witam, jak w temacie, jakiej firmy części kupować np. przegub albo uszczelnienia kul
- Jake
- Moderator
- Posty: 3586
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przedni most regeneracja i części
OEM Toyota
Re: Przedni most regeneracja i części
Kup zestaw Terrain Tamera i masz problem z głowy. Cały kompletny z każdą uszczelką. Uszczelniacze są OEM czyli NOK a łożyska Koyo czyli też OEM. Można kupić zestaw zwykły i rozszerzony. Nawet z wzmacnianymi łożyskami i wielowargowymi uszczelniaczami. Podstawą jest tylko zrobienie wszystkiego od A do Z bo jak założysz nowe uszczelniacze na wywalone czopy to podziała ale na krótko.
- Jake
- Moderator
- Posty: 3586
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przedni most regeneracja i części
To jak juz mowimy o tym jak to zrobic dobrze, a nie byle jak - to kule maja byc (musza byc) gladkie - wszelkie wzery, rdza, stara farba itp bardzo szybko wykoncza kazdy nowe uszczelnienie.
Przykladowo do takiej kuli nie ma sensu zakladac nowych bo to zmarnowana kasa. Z dodatkowych rzeczy, potrzebujesz nasadke 54mm do nakretki polosi, nowe gwiazdkowe podkladki pod nakretke polosi - sa jednorazowe.
Jesli to auto z przeszloscia - moze sie okazac ze nakretki tez sa do wymiany bo ktos je wsciekle atakowal przecinakiem. Przy okazji nowy smar molibdenowy do przegubow.
To tez doskonaly moment na weryfikacje stanu hamulcow i potencjalna wymiane tarcz skoro juz bedziesz mial zdjete piasty. Pamietaj tez o prawidlowym ustawieniu preload na lozyskach przy skladaniu.
Dobrze tez sprawdzic czy na przednich zabierakach nie ma luzu - z czasem wielokliny potrafia sie wyrabiac i dodaje sie to do luzu wagonowego na dyfrach, luz na zabierakach zwieksza tez ryzyko ich uszkodzenia przy udarowym obciazeniu.
Jesli to Twoje pierwsze otwarcie mostu w Toyocie i nie miales wczesniej do czynienia ze stozkowymi podkladkami trzeba sie zapoznac z procedura ich demontazu bez uszkadzania szpilek.
Przykladowo do takiej kuli nie ma sensu zakladac nowych bo to zmarnowana kasa. Z dodatkowych rzeczy, potrzebujesz nasadke 54mm do nakretki polosi, nowe gwiazdkowe podkladki pod nakretke polosi - sa jednorazowe.
Jesli to auto z przeszloscia - moze sie okazac ze nakretki tez sa do wymiany bo ktos je wsciekle atakowal przecinakiem. Przy okazji nowy smar molibdenowy do przegubow.
To tez doskonaly moment na weryfikacje stanu hamulcow i potencjalna wymiane tarcz skoro juz bedziesz mial zdjete piasty. Pamietaj tez o prawidlowym ustawieniu preload na lozyskach przy skladaniu.
Dobrze tez sprawdzic czy na przednich zabierakach nie ma luzu - z czasem wielokliny potrafia sie wyrabiac i dodaje sie to do luzu wagonowego na dyfrach, luz na zabierakach zwieksza tez ryzyko ich uszkodzenia przy udarowym obciazeniu.
Jesli to Twoje pierwsze otwarcie mostu w Toyocie i nie miales wczesniej do czynienia ze stozkowymi podkladkami trzeba sie zapoznac z procedura ich demontazu bez uszkadzania szpilek.
Re: Przedni most regeneracja i części
Pamiętaj Jake, że to nie Land Rover i kula nie musi być idealnie gładka. Oczywiście zawsze dobrze aby była i rdzę oczywiście trzeba wyczyścić. W Land Cruiserze w zwrotnicy jest smar nie zupa jak w Land Roverze. Zatem jeśli wszystko gra i uszczelniacze trzymają w ryzach olej w pochwie mostu to nie leje się on kulami. A po kuli nie pracuje uszczelniacz a filc i guma.
- Jake
- Moderator
- Posty: 3586
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przedni most regeneracja i części
Oczywiscie, ze tak. Dyfer plywa w oleju, przegub nurza sie w smarze. Ma sie to ze soba nie mieszac. Ale wzery na kuli powoduja ze owa filco-guma, bo to ja mialem na mysli (moze nieforunnie uzylem slowo uszczelniacz - bo to sie od razu kojarzy z simmeringiem) nie trzyma za dobrze, a z czasem sie wyciera i trzyma jeszcze slabiej. I kula wyglada potem tak:
Kwestia gustu. Mnie sie nie podoba ;D Bo ten smar miesa sie z piaskiem i blotem i wszystko dookola jest potem zabetonowane i tworzy sie nowy mineral - przegubonit / zwrotniconit czy jak tam by zmyslnie nie nazwac.- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 9071
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Przedni most regeneracja i części
Nie do końca masz rację.
Taki efekt, jak Kylon wkleił fotę, powstaje gdy ... przegub jest suchy jak pieprz.
Bo to jest golutka stal (fabryczna farba znika z niego praktycznie natychmiast). I jak jest sucho - to deszcz czy sól robi taki własnie efekt.
Ten typ ma być wilgotny od smaru. Bez przesady oczywiście, nie chodzi o to, żeby się smar wylewał jak lawa z wulkanu - ale nie ma być ładny i suchy. jak się taki zaczyna robić - znaczy że trzeba odkręcić tylne osłony, podnieść filc, i nałożyć smar (pomiędzy filc a gumę).
Dla estetów jest jako opcja taki australijski wynalazek, w postaci manszety (jest to wykonane tak, że zakłada się na poskładany most).
Taki efekt, jak Kylon wkleił fotę, powstaje gdy ... przegub jest suchy jak pieprz.

Ten typ ma być wilgotny od smaru. Bez przesady oczywiście, nie chodzi o to, żeby się smar wylewał jak lawa z wulkanu - ale nie ma być ładny i suchy. jak się taki zaczyna robić - znaczy że trzeba odkręcić tylne osłony, podnieść filc, i nałożyć smar (pomiędzy filc a gumę).
Dla estetów jest jako opcja taki australijski wynalazek, w postaci manszety (jest to wykonane tak, że zakłada się na poskładany most).
- Jake
- Moderator
- Posty: 3586
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Przedni most regeneracja i części
Nadal obstaje przy swoim ze wszystko w swoich granicach
kula powinna byc gladka i tlusta. 

