lift LJ 70

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

lift LJ 70

Post autor: JanekBravo »

WItam,

kolejne pytanie prosba :)

zaczynam sie rozgladac po swiecie za zawieszeniem (amory + sprezyny).
LJtka ma pojsc do gory o 2'' i ma miec troche twardszy tyl (przystosowany do wiekszego obciazenia).

Potrzebne mi sa symbolesprezyn i amorow ktore spelnia te wymagania.

Z gory dzieki za pomoc.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18027
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Masz wszystko opisany w temacie
http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?t=6

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

tak jest opisane ale konkretow brak .

profesorr10
Posty: 123
Rejestracja: 03 kwie 2008, 21:15
Auto: lj70
Kontakt:

Post autor: profesorr10 »

JanekBravo pisze:tak jest opisane ale konkretow brak .

czytaj dokładnie masz wszystko na tacy łącznie z symbolami

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18027
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?t ... c&start=15
Trzeci post od góry :roll:
Nie wiem, który rok tego Twojego LJ-ota :wink:

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

Ljotka urodzona roku panienskiego 1986 w miesiacu wrzesniu :)

w linku podajecie tylko symbole do jednej firmy OME :)

rozumiem ze to jedyna sluszna linia :)

a ja chcialbym miec wybor - bo z jednego to moge ale garnka pyry z sasiadem lyzka wybierac :)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18027
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Masz do wyboru jeszcze Trailmastera. Fobos jeździ na takowym. OME do tego samochodu ma troszkę inne numerki katalogowe niż podane w owym poście.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Post autor: MaxLux »

Jest jeszcze Dobinson, ktory ladnie robil w takiej samej toyce na yocie'08 u kolegi Henia, ktory powie ci gdzie i za ile kupic springi i amory. 8)

Mysle, ze to najlepszy wybor w tym momencie za naprawde rozsadne pieniadze

Ostatnio Zbychu kupil do swojej LJ z 93r i jest bardzo zadowolony :)

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

a inne firmy ?
dobinson , ironman ?


widzialem tez jakies hamerykanskie zdaje sie Rocky lub jakos tak.

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

MaxLux pisze:Jest jeszcze Dobinson, ktory ladnie robil w takiej samej toyce na yocie'08 u kolegi Henia, ktory powie ci gdzie i za ile kupic springi i amory. 8)

Mysle, ze to najlepszy wybor w tym momencie za naprawde rozsadne pieniadze

Ostatnio Zbychu kupil do swojej LJ z 93r i jest bardzo zadowolony :)

;)

rozsadek ma nie jedno imie :)
widzialem gdzies w sieci zestwa za 3400 PLN i hmmm chcialbym wydac troszke mniej, nie dlatego ze jestem z Poznania ;) ale mam jeszcze kupe innych wydatkow zwiazanych z ta LJotka. Na dzin dzisiejszy moge spokojnie zrobic dziure w dachu i przerobic ja na skarbonke :)
takze szukam alternatyw - by zapiąć budzet.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18027
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Dobinsons też jest ok. O Ironku zapomnij. Trzeba tylko sprawdzić czy Dobinson poradził już sobie z długościami amorków. Jeszcze kilka lat temu nasz zagraniczny dostawca odradzał amortyzatory ze względu na zbyt mały skok w stosunku do sprężyn. W sumie zapytam go jutro czy coś juz się zmieniło. Moje drugie sprężyny w autku to były właśnie Dobinsony (amorki Bilsteina). Teraz mam już od pięciu lat OME.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Post autor: MaxLux »

Za komplet sprezyn Dobinsona Zbychu zaplacil cos kolo 1,2 kPLN :shock:

Kazdy Poznaniak powie, ze to mega rozsadnie - do tego amory tez w dobrej cenie i naprawde nic sie taniej nie da :(

Nie ludz sie, ze od czegos innego spasuje albo ze dorobisz bo zakladanie tez kosztuje a potem i tak bedziesz musial kupic cos sprawdzonego ...

Zawsze tez mozesz jakis czas pojezdzic na tym co masz a na razie zainwestowac tylko w opony ....

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Post autor: fobos »

A ja tak zaczepnie zapytam, jak i gdzie @JanekBravo chce na tym zawieszeniu jeździć. Od tego chyba zależy co się zakłada.
Bo ja na przykład nie jestem koneser i przez 2 lata ujeżdżałem swoją LJ'tkę na fabrycznym zawieszeniu i było o.k.
Zawieszenie wymieniłem, bo zupełnie mi siadły sprężyny z tyłu i jeden z tylnych amortyzatorów. Jak sprawdziłem ceny, to się okazało, że niewiele drożej niż koszt oryginalnych sprężyn i amorków na tył, wyjdzie mi całe zawieszenie TrialMaster +2' od Kylona.
Po wymianie zawieszenia odkryłem, że po dziurawych szutrówkach można jeździć więcej niż 20 km/h :D :wink: .

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

Janek - Rafał wybiera sie w przyszly roku w daleka podroz ok 15 tys km wlasnie ta LJtka a ze i tak ma do zrobienia zawiasy, bo maja dosc, wiec mysli o lifcie - bo troche drog szutrowych przyjdzie mu pewnie zjechac, i tak sobie pomyslal ze lepiej miec te 5 cm wiecej niz ich nie miec, skoro i tak musi robic zawieszenie, a roznicy w cenie nie bedzie znacznej.

Przy tym wszystkim chce zachowac pewien rezim budzetowy, najlawiej pewnie by bylo wstawic do serwisu Tojotki lub innego wyspecjalizowanego w 4x4 i powiedzieć - robcie, nie ma zamiaru na niczym oszczedzac stosowac prowizorek i roznych innych patentow spod znaku sznurka tasmy i mlotka, ale skoro juz mam wydawac kase to chce to zrobic z glową.

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Post autor: Heniu »

Sprostuje troche informacji choć osobiście nie lubię się odzywać w takich tematach bo zawodowo związany jestem z firmą Dobinsons. Amortyzatory są odpowiednio długie, te same obsługują lifty rzędu 4 cm i 6,5 cm i zapewniam was ,że mają odpowiedni skok i nie ma z nimi żadnego problemu ale jak ktoś ciekawy to mogę podać ich specyfikację . Dodam tylko że ich średnica to 60 mm to max jaką da się zamontować bez przerabiania fabrycznych mocowań . Do obu liftów nie ma potrzeby wymiany wachaczy czy obniżania skrzyni itd, można dać mimośrody ale ja w swojej nie mam i ponad dwa lata jazdy bez problemów. No i jeszcze cena na dzień dzisiejszy komplet to ok 2800 a jest pomysł żeby dla członków klubu TLC udzielać specjalnego rabatu :) .

Pozdrawiam
Heniu

ODPOWIEDZ