mechanik w 70tkach
Moderator: luk4s7
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: mechanik w 70tkach
U mnie oba wałki miały wielowypusty kompensujące. Ten długi na fotce wygląda jakby był przedłużany i zespawany na sztywno. I brakuje przegubu przy wyciągarce.
Re: mechanik w 70tkach
Czyli mówisz ze ty w RJ tez masz tylko 2 wałki...? Ten długi wał wyglada raczej na oryginał bez kombinacji
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: mechanik w 70tkach
Możliwe że uznano, że ten pojedynczy wpust przy łożysku podporowym też może robić za kompensator (acz nie jest to że tak powiem całkiem zgodne ze sztuką). Łożysko podporowe jest zresztą w gumie (tak jest u mnie), co też daje pewną możliwość ruchu.
Re: mechanik w 70tkach
Jeśli jest jak mówisz to przeguby kardana powinny sie swobodnie przemieszczac na wielowypuscie wałów. I tu wydaje mi sie jest taka mozliwosc - jak spojrzysz na zdjęcia to wielowypust jest od strony wyciagarki i od strony PTO. Tylko musze to uruchomic. Zastanawialem sie czy to powinno byc na sztywno czy ruchome bo nie widze tam żadnych smarowniczek. W podporze nie ma gumowych elementów.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: mechanik w 70tkach
A, nie zauważyłem tego wielowypustu na długim wałku. Czyli wsio jak ma być.
Normalnie nasmaruj, a w ramach inwencji własnej możesz spróbować dopasować jaki mieszek osłonowy (powiedzmy z jakiej listwy kiery albo coś podobnego) na te wielowypusty. Wtedy wystarczy je raz nasmarować i zapominasz o sprawie.
Normalnie nasmaruj, a w ramach inwencji własnej możesz spróbować dopasować jaki mieszek osłonowy (powiedzmy z jakiej listwy kiery albo coś podobnego) na te wielowypusty. Wtedy wystarczy je raz nasmarować i zapominasz o sprawie.
Re: mechanik w 70tkach
Cd.
Dzisiaj zrobiłem małe zamowienie w toyocie. Na 20 pozycji 7 jest juz niedostepnych Najbardziej mnie martwi brak przegubu - tego co mi brakuje od strony wyciagarki - z pinem bezpiecznikiem.
Nr czesci 37420-60031 - może ktos z Was ma jeszcze jakies inne zródła lub pomysły.
Upierdliwe tez bedzie dorobienie blaszek dystansowych do ustawienia łozysk w wyciagarce
nr 38124-60010 i 38123-60010 (2 szt). Niestety przy rozbieraniu wyciagarki nie udało mi sie ich nie uszkodzic
Nie wiem jeszcze jak wygladaja uszczelnienia łożyska podpory ale z ta wiedza ktora już mam bede uważał na każda pierdołę przy rozbiórce. Łożyska w toyocie tez już nie ma ale pewnie coś sie dobierze
Dzisiaj zrobiłem małe zamowienie w toyocie. Na 20 pozycji 7 jest juz niedostepnych Najbardziej mnie martwi brak przegubu - tego co mi brakuje od strony wyciagarki - z pinem bezpiecznikiem.
Nr czesci 37420-60031 - może ktos z Was ma jeszcze jakies inne zródła lub pomysły.
Upierdliwe tez bedzie dorobienie blaszek dystansowych do ustawienia łozysk w wyciagarce
nr 38124-60010 i 38123-60010 (2 szt). Niestety przy rozbieraniu wyciagarki nie udało mi sie ich nie uszkodzic
Nie wiem jeszcze jak wygladaja uszczelnienia łożyska podpory ale z ta wiedza ktora już mam bede uważał na każda pierdołę przy rozbiórce. Łożyska w toyocie tez już nie ma ale pewnie coś sie dobierze
Re: mechanik w 70tkach
Jak odczytasz numerki z łożysk to mogę je spróbować przytargać z Australii. Często Polskie hurtownie nie mają potrzebnych Koyo bo nigdy nie sprzedawali. Z częściami jest niestety co raz gorzej. Dwa lata temu dostępne było wszystko bo remontowałem gruntownie wyciągarkę.
Re: mechanik w 70tkach
Kolega Romek przytargał to kilka lat temu z Kanady. Mieliśmy okazję rozebrać i dłubnąć do jego siedziemdziesiątki.
Re: mechanik w 70tkach
To potwierdza moja teorie że wałek mam od 40stki - na zdjeciach jest tak jak w 70 powinno być - wał w 3 czescach z dwoma podporami
Re: mechanik w 70tkach
Dzis miałem chwile zeby podłubać. Poukrecałem praktycznie wszytskie łby śrub mocujacych zderzak do płyty od spodu. Z góry sa takie piekne chromowane wyraźnie z lepszego materiału - z nimi żadnych problemów nie było. Elementy zderzaka pojda w piach a potem w proszek. Obudowa wincha tak jak Kylon radzi - podkład epoksydowy i lakier. Co ze zderzakiem jeszcze nie wiem - zobacze jak wyglada po oczyszczeniu. Mozliwe ze pojdzie w chrom Wczesniej miałem watpliwości co do oryginalnego zderzaka bo strasznie jest wysunięty do przodu ale doszedlem do wniosku ze złoże tak jak fabryka przewidziała i zobacze jak to wyglada. Przestrzen nad zderzakiem i winchem bedzie można moze jakoś zagospodarowac
A mój zestaw wyglada teraz mniej więcej tak:
A mój zestaw wyglada teraz mniej więcej tak:
Re: mechanik w 70tkach
co z tymi obrazkami??? Wklejam jak kiedys i kolejny raz nie chodzą??
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: mechanik w 70tkach
Układ przedłuża przód auta (podobnie jak w patrolu z którego ściągałem swoją windę). Ja zrobiłem zupełnie nowe mocowanie, i wyszło na tyle schowane w ramie, że gdybym chciał zapodać oryginalny zderzak to musiałbym go wysunąć do przodu jedynie o jakieś 1,5 cm. U mnie jednak tekturowa chromowana ozdoba przednia poszła na półkę, a rolę zderzaka przejęła rura 90mm w ściance 3 ...
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: mechanik w 70tkach
Kąt natarcia na zdjęciu z Borneo jest masakryczny
U mnie żeby wepchnąć elektryka bez cięcia przodu musiałem wysunąć oryginalny zderzak o kilkanaście cm i już pare razy zaryłem w glebe. W przypadku mechanika widze że to jest kilkadziesiąt cm, zderzak przy piewszym wyjeździe w teren na bank się pognie. Ja bym szedł z cięcie tak żeby ,maksymalnie wsunąć w ramę jak mówi Rokfor, lub zamontować coś solidnego z przodu.
U mnie żeby wepchnąć elektryka bez cięcia przodu musiałem wysunąć oryginalny zderzak o kilkanaście cm i już pare razy zaryłem w glebe. W przypadku mechanika widze że to jest kilkadziesiąt cm, zderzak przy piewszym wyjeździe w teren na bank się pognie. Ja bym szedł z cięcie tak żeby ,maksymalnie wsunąć w ramę jak mówi Rokfor, lub zamontować coś solidnego z przodu.
Re: mechanik w 70tkach
mozna cofnąc mocowanie chłodnicy i po paru cieciach wpierdzielic kazdą wyciągare duzo głebiej kwestyja podejscia i pomyslungu