kolektor wydechowy - mocowanie

Moderator: luk4s7

Złomek
Posty: 12
Rejestracja: 21 kwie 2009, 12:17
Auto: RJ70
Kontakt:

kolektor wydechowy - mocowanie

Post autor: Złomek »

Witam i prośba o poradę.

Przy wymianie wypalonych uszczelek pod kolektorem wydechowym (benzyna 22R) okazało się, iż problem nie tkwił tylko w uszczelkach ale również w kilku szpilkach. Objawem był zapach spalin w kabinie, a na końcu chałas z komory silnika. Przypuszczalnie "wprawny" mechanik poprzedniego właściciela zamiast wymienić komplet uszczelek usłował dokręcić kolektor na fest :evil: no i kilka z nich po prostu zerwało gwint w aluminiowej głowicy.

No to teraz zasadnicza treść pytania: czy mogę nagwintować blok głębiej i zastąpić szpilki dłuższymi (o ile) śrubami?

Dlaczego chcę zastąpić szpilki? Problem jest taki, że mają one gwint o skoku 1,25 i jako takie są nie do dostania w sensownej wytrzymałości, a śruby da się dostać.

Oczywiście jest też druga opcja: nagwintować większe otwory (obecnie fi 10) i dobrać standardowy gwint i nowe szpilki.
Jekie momenty dokręcające wtedy zastosować - to samo co na mniejszych, czy mniej?

Co o tym sądzicie?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8434
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: kolektor wydechowy - mocowanie

Post autor: Rokfor32 »

Najmądrzejsza opcja naprawy zerwanego gwintu to użycie specjalnych zestawów naprawczych. Nie pamiętam jak się to dokładnie nazywa, więc wytłumaczę opisowo. Zestaw taki (przykładowo dla gwintu M10X1,25) składa się ze specjalnego gwintownika (rozmiarowo to wyjdzie coś koło M11,25X1,25) i gwintu - ten gwint to taka sprężynka, zwinięta z drutu o przekroju rombu (kąt gwintu metrycznego to 60 st). Po zrobieniu gwintu tym specjalnym gwintownikiem wkręca się tą sprężynkę. Można użyć ewentualnie kleju do gwintów, coby sprężynka nie miała tendencji do wykręcania się (wtedy przed wkręceniem właściwej śruby dobrze jest sprawdzić normalnym gwintownikiem czy gdzieś klej nie wypłynął za bardzo).

I to jest koniec naprawy, oryginalne szpilki kupujesz w ASO.

Wstukaj sobie na allegro hasełko "zestawy naprawcze gwintów", jak się nie mylę również Wurth ma to w ofercie.

O pogłębianiu otworów w głowicy zapomnij.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: kolektor wydechowy - mocowanie

Post autor: MariuszS »

Dla "naprzykładu" ;-) - HeliCoil plus - zestawy naprawcze do uszkodzonych gwintów:
Obrazek
A ideologię masz krok po kroku opisaną tu:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18038
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: kolektor wydechowy - mocowanie

Post autor: kylon »

Działają super. Używam ich w warsztacie. Są do dostania w każdym dobrym sklepie z narzędziami do motoryzacji lub w Wurcie. Szpilkę kupujesz oryginalną - nie są drogie.

Złomek
Posty: 12
Rejestracja: 21 kwie 2009, 12:17
Auto: RJ70
Kontakt:

Re: kolektor wydechowy - mocowanie

Post autor: Złomek »

Wielkie dzięki :mrgreen:
Co jeden człowiek zepsół inny próbuje naprawić...
A swoją drogą w nie nowych autach (a tych jest chyba większość na forum) to sprawa, ukręconych śrub i zerwanych gwintów to prawie codzienność :evil:
Dobrze, że są pomysły jak wyjść z opresji. Raz jeszcze dzięki :!:

ODPOWIEDZ