Wtryski

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8406
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: Rokfor32 »

Tak, wtryskiwacze są wkręcane do głowicy. Uważaj przy odkręcaniu listwy przelewowej, łatwo pourywać te cienkie rurki.

Co do ciśnienia - nie wiem dokładnie, nie specjalizuję się w dieslach. Pewnie coś koło 22 - 26 bar. Istotne, czy na wszystkich cylindrach równo.

Ps. A niby po czym poznajesz, że Twoja głowica nie jest strzelona? Od wróżki certyfikat? :wink: W 2L-T dosyć często strzela, ale zazwyczaj pęka mostek między gniazdami zaworowymi, i nie idzie to w płaszcz wodny, więc nie ma przedmuchów do układu chłodzenia. Ale kompresja leci.

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: lukasz30k »

Wiem że to nie głowica a przynajmniej się domyślam bo wymieniałem ją niecały rok temu na nową bo poprzednia właśnie pękła i był przedmuch do układu chłodzenia teraz tego nie ma nie widzę też by ubywało płynu tudzież robiło się kakao w silniku z oleju. cóż sprawdzę ciśnienie. ale sprostuj mój tok myślenia obroty po odpaleniu są normalne ok 800 jak przejadę kawałek skaczą do 950 i tak się utrzymują słyszę że silnik pracuje szybciej nie falują nie spadają nie kołyszą się, auto odpala idealnie i podobnie gaśnie dlatego podejrzewam że nie ma przelewów oleju silnikowego do cylindra który by powodował podwyższone obroty podejrzewam że wtrysk któryś albo któreś leją i powoduje to wzrost ropy w komorze i podwyższone obroty a podczas odpalania i na postoju po przygazówce pojawia się delikatny obłoczek szarawego gryzącego dymu.
co o tym myślisz?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8406
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: Rokfor32 »

Że masz bardzo blade pojęcie w temacie zasady działania silnika desla ... :mrgreen:

To, czy wtrysk leje, czy działa prawidłowo nie ma absolutnie żadnego znaczenia w kwestii ilości paliwa, jaka przez niego przelatuje. O tym decyduje wyłącznie pompa.
Lejący wtrysk oznacza po prostu brak właściwego ciśnienia wtrysku, więc i brak prawidłowego zawirowania paliwa w komorze wirowej, a co za tym idzie zakłócony proces spalania, punktowe przegrzewanie się komory wirowej, wypalanie dziur w denku tłoka (w przypadku komory wirowej w tłoku), i związany z tym spadek mocy i dymienie (z okazji nieprzepalonego poprawnie paliwa). I fakt - jeżeli jakiś wtryskiwacz będzie lał (ale tak od czasu do czasu, jakby sie zawieszał i mu przechodziło), to z okazji nieprawidłowego spalania obroty wolne będą się zmieniać.

Sprawdź tą kompresję - jak pisałem wcześniej, ten typ silnika lubi pękać głowice między zaworami, i te pęknięcia nie idą w płaszcz wodny, nie dają więc typowych objawów (przedmuchu do układu chłodzenia). Jeżeli test wypadnie poprawnie - to do sprawdzenia będzie najprawdopodobniej pompa wtryskowa. Bo to, czy któryś wtryskiwacz leje zobaczysz przy okazji testu kompresji, bo do tego testu próbnik wkręca się zamiast świec żarowych. W tej konstrukcji silnika świeca żarowa jest umieszczana w komorze wirowej i strumień rozpylonego paliwa pada na świecę - w przypadku lejącego wtrysku końcówka świecy się potrafi stopić - w każdym razie gołym okiem widać różnicę w porównaniu z prawidłowo pracującym cylindrem (czasem ilość nagaru i obtopień jest tak duża, że wogule świecy się nie da wyjąć ... :wink: ).

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: lukasz30k »

Panowie w rozwinięciu tematu wtryski są ok ale zauważyłem że objaw czyli podwyższone obroty nie mają nic wspólnego z wtryskami a mianowicie po odpaleniu auta obroty są 800 obr/min i silnik pracuje ok nie kopci, po chwili jakiejś ok 30 sek słyszę wyraźny klik pod maską coś w rodzaju dźwięku przekaźnika świec"cyk" i obroty nagle podnoszą się do 950obr/min. co może być powodem takiego wzrostu obrotów na bank nie jest to przedostający olej silnikowy do komory spalania ani wtryski zastanawiam się czy istnieje jakiś przekaźnik czy też czujnik który może powodować wzrost obrotów bo wyraźnie słyszę dźwięk uruchamiania się przekaźnika. Proszę o pomoc . Dodam że auto nie kopci

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8406
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: Rokfor32 »

Może być, że świece żarowe na podgrzewaniu tak obciążają alternator, że przymula silnik o te 150 rpm ... :wink:

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: lukasz30k »

ok rozumiem ale przecież świece nie grzeją cały czas tylko podczas startu no i faktycznie po przekręceniu kluczyka słyszę 3 cyknięcia identyczne jak to o którym mowie ale wiem że to przekaźnik świec cyka i wtedy odpalam po odpaleniu jest 800 potem po ok 30 sek kolejne cyknięcie i obroty rosną. czy mogą to być świece? a może jakiś przekaźnik zwariował i włącza się nieco później i grzeje non stop? aha jeszcze jedno jak auto kupiłem to przed odpaleniem przekaźnik świec cykał 4 razy i po czwartym odpalałem dopiero a teraz czwartego cyknięcia nie ma i odpalam po 3 a czwarte cyknięcie pojawia się po ok 30 sek lub jak ruszę to po chwili dosłownie i obroty się podnoszą. jest to możliwe żeby jakiś przekaźnik włączał grzanie świecy w czasie pracy auta?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8406
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: Rokfor32 »

Świece grzeją również po odpaleniu silnika, tyle że ich moc grzewcza jest obniżana, bo grzanie idzie przez dodatkowy rezystor (umieszczony w kolektorze ssącym, i podgrzewający nieco powietrze zasysane).

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8406
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: Rokfor32 »

Za grzanie świec odpowiedzialny jest specjalny sterownik elektroniczny. Czas rozgrzewania jest zależny od temperatury - silnika i powietrza na zewnątrz.

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: lukasz30k »

a czy przekaźnik ów może włączać grzanie świec po np 30 sek pracy silnika i dogrzewać świece cały czas podczas pracy? mnie się wydaje że nie. dziwna sprawa może ma ktoś podobny przypadek?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8406
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: Rokfor32 »

Sterownik dobiera czas dogrzewania zależnie od temperatury silnika i otoczenia. Nie wiem jakie są czasy, trza zerknąć do serwisówki fabrycznej co mówi na ten temat.

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: lukasz30k »

Dalej ciągnę temat bo jest nadal aktualny powiedzcie mi może ktoś wie co dokładnie może wpływać na wysokość obrotów w dieslu? Nie mówię tutaj o nagłych skokach obrotów aż po czerwone pole ale co może powodować podnoszenie się obrotów o ok 100 obrotów? dodam jak już pisałem wcześniej że zaraz po odpaleniu obroty są ok po chwili słychać dźwięk "cyk" i obroty delikatnie rosną co uwidacznia się najbardziej po przejechaniu jakiejś trasy i zatrzymaniu obroty utrzymują się na poziomie ok 1000. a normalnie powinny być 800. zgaszę odpalę i jest 800 chwilka mija i znów "cyk" i ok 1000. co może powodować taką zmianę obrotów? nagrałem filmik ilustrujący to jak ktoś zainteresowany to podeślę na maila. Pomóżcie proszę:)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8406
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: Rokfor32 »

Coż - podnieś se maskę, odpal auto, i czatuj na ten "cykający" element. Jak zlokalizujesz co - wtedy znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie :wink:

Awatar użytkownika
MilitarniKris
Posty: 121
Rejestracja: 29 lis 2010, 09:46
Auto: LJ70 - CeJota
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: MilitarniKris »

Sprawdź czy po odpaleniu jest jeszcze napięcie na świecach żarowych (w tych warunkach atmosferycznych nie powinno to być dłużej niż 30s)
Najporościej podłącz sobie żaróweczkę, podnieś maskę i obserwuj.
Obroty mogą rosnąć, powodem może być duże obciążenie alternatora, np. świecami żarowymi.

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: lukasz30k »

Dziś kolejny objaw rano odpaliłem auto było ok przejechałem ok 15 km zgasiłem auto ostygło po odpaleniu kłąb gęstego dymu za autem po chwili nie kopci i wszystko ok
http://w191.wrzuta.pl/film/2LWixBQvbAY/ ... ym_silniku" onclick="window.open(this.href);return false;
znowu 3 godziny postoju odpalam i znow kłąb dymu przez kilka sekund
http://w191.wrzuta.pl/film/0SHtzIeAcOY/ ... m_silnniku" onclick="window.open(this.href);return false;
jak przestało dymić zgasiłem odpalam i wszystko ok nie kopci
co jest czemu puszcza te bąki po dłuższym postoju?
wtryski czy może kąt wtrysku za to odpowiada?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wtryski

Post autor: kylon »

Może na gorącym silniku być powiększona jakaś szczelina z pęknięcia i zbiera się w cylindrze olej lub paliwo tudzież woda po wyłączeniu silnika. Ścieka sobie powoli w procesie stygnięcia. Potem już tego nie ma bo nie zdąży spłynąć.
Woda ma charakterystyczny siwo szary kolor. Niebieski to olej lub ropa.
Gdybamy dalej :wink:

ODPOWIEDZ