Ale: - czy stosowanie syntetyka do takiego sprzętu (starej generacji z dużym przebiegiem) może być dla silnika szkodliwe, czy tylko jest niepotrzebnym wydatkiem?kylon pisze:Kto was chłopaki namawia na syntetyki w silnikach starej generacji z dużymi przebiegami .
Ja, trochę z wygody, leję do wszystkich swoich aut, od początku, tylko Mobil1 5W-50, ale pomimo średnich przebiegów 250 tys. km są - moim zdaniem - w dobrym stanie (nie kopcą i nie biorą oleju, w sensie, że zwykle nie muszę dolewać od wymiany do wymiany).
Do skrzyń i mostów - Mobil VS200 i Mobil HD90 85W90 (LSD).
No właśnie, jak w zimie muszę zostawiać auto na kilka dni w górach, w najwyższym przysiółku przed Bacówką, to zdarza się i -30 st.Ckylon pisze:Nawet manual mówi o syntetyku dopiero w warunkach arktycznych .