Alternator - problem z ładowaniem

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: Heniu »

A w zamienniku nie ma? coś mi się kojarzy, że widziałem.

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: tvg »

Bedzie i to lepiej od mechanicznego, bedzie bardziej stabilny.

Na codzien mam z tym do czynienia.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: tvg »

Dla potomnych pare wskazowek przy regeneracji alternatora:

Odkrecamy vakupompe z tylu uwazajac na gumowy oring, czyscimy obie strony, olej jest tez glebiej w altku.

Odkrecamy szczotkotrzymacz i wyciagamy go, szczotki pasuja od alternatora od starego opla.
WAZNE! Pamietamy lub rysujemy gdzie sa i jak zalozone podkladki izolacyjne !!!

ZAZNACZAMY KRESKA POLOZENIE POLOWEK WZGLEDEM SIEBIE!

Odkrecamy 3 sruby na krzyzak trzymajace obie obudowy razem.

Rozdzielamy delikatnie dwie polowki alternatora, w jednej rece mamy obudowe z wirnikiem, w drugiej obudowe z uzwojeniem i mostkiem prostowniczym.

Teraz wirnik (stojan) w imadlo, nasadka 21 na nekretke i z rurka odkrecamy kolo pasowe. Sciagamy kolo, podkladke i wiatraczek.

Z drugiej strony sa 3 srubki na klucz 8mm, odkrecamy je i zdejmujemy mocowanie lozyska.

Sciagaczem zdejmujemy wirnik lozyska i wyciskamy lozysko, pakujemy nowe (lozysko to 6304 )

Lozyska wciskamy do obudowy, skrecamy obudowe lozyska i wciskamy wirnik - WAZNE aby wirnik docisnac do konca, najlepiej ta sama metoda co sciaganie w imade, nie dociagniety wirnik na lozysku ociera pozniej o mostek prostowniczy)

Czyscimy i skladamy odwrotnie kozystajac z zaznaczenia skladamy polowki.

Warto przetrzec np filcem sciernym bieznie po ktorych chodza szczotki.

Skladamy wszystko pamietajac o podkladkach izolacyjnych i podlaczamy.

Warto sprawdzic przed montazem w aucie czy nie ma zwarcia np przy pomocy przewodow rozruchowych, roznie to bywa i podkladki izolacyjne mogly sie pomylic ;)

Pakujemy do auta i cieszymy sie cicha praca altka i dobrym ladowaniem :)

P.S. Z tylu nie ma lozyska jak to bywa w normalnych alternatorach, tylna czesc wirnika obraca sie w tulei smarowanej olejem z vakupompy.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: tvg »

No i jeszcze raz tu napisze w sprawie alternatora.

Co do oryginalu juz wszystko zostalo powiedziane, jednak jest on bardzo slaby, idzie zima, czeste uzywanie dodatkowego oswietlenia w terenie plus wentylator nie daj boze wlaczyc jeszcze nawke i podgrzewany kubek i juz jest kupa z pradem.

Czy znalazl ktos zamiennik alternatora o wiekszej mocy?

Ogranicza nas tu vaku, przymierzalem kilka od isuzu i niestety nie podejda (chodzi o zamocowanie mechaniczne, elektryke mozna sobie zrobic na inny altek).

Zostaje jeszcze przewiniecie i przelutowanie mocniejszych diod, albo drugi pomysl:

Zamontowanie dodatkowego altka z drugim akumulatorem, lub samego dodatkowego altka, a oryginalny tylko jako vaku dziala. Mozna by wziasc od jakiegos VW sa tanie i w okolicach 100A lub Ople, co jest juz wystarczajace.

Czy ktos juz z tym kombinowal?

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8429
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: Rokfor32 »

Tak ogólnie - bardzo częstą przyczyną zczeźnięcia alternatora jest obluzowanie klem na aku. Znam kilka takich przypadków. Alternator bez odbioru mocy (a w dieslu o to łatwo) winduje napięcie bardzo wysoko, i następuje przebicie wewnątrz mostka prostowniczego. Potem, po zwiększeniu obciążenia (i prądów płynących wewnątrz mostka) dochodzi do zwarcia wewnętrznego, i mostek leci z dymem. U kumpla w ten sposób odstrzeliło trzy diody główne (czyli wszystko co trzeba, żeby altek nie dał ani pół wolta wyprostowanego prądu).

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: JaroFix »

Nie otwierając nowego wątka kontynuuję.
Objawy: Po kilku minutach od wyłączenia auta odpala z trudem, po 30 minutach nie odpala. Alternator po regeneracji na początku br. Do tej pory działało wszystko bez zarzutu. Wymieniony akumulator. Na wolnych obrotach napięcie waha :evil: się pomiędzy 13-15V. Przewody od aku w porządku, wymieniona klema minusowa z dorobionym dodatkowym przewodem 25mm2. Z obcym aku odpala od ćwierć zakręcenia. Więc ja się pytam co do cholery jest nie tak, że w oka, mgnienu rozładowuje aku? Czy może być tak, że gdzieś powstaje jakieś mikro zwarcie, które nie wysadza bezpieczników ale wypompowuje akumulator?

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: MariuszS »

Może akumulator miał już dość tych eksperymentów i sobie zrobił "sepuku" :mrgreen:

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: tvg »

Jesli chodzi o mostki, klemy itp to odpada, wszystko ideal, jestem elektromechanikiem wiec jest OK :) Poprostu z samyc hdanych altka widac ze za wiele on nie uciagnie i dlatego szukam alternatywy.

Co do kolegi FIX:

Ostatni temat z rozladowujacym sie aku w toyce u klienta byl bardzo smieszny, zepsula sie stacyjka w taki sposob ze mozna bylo wyciagnac kluczyk w pierwszej pozycji (zaplon wyl ale radio dziala) i tak wylaczal auto i sie dziwil ze rano rozladowany.

Ale u ciebie raczej co innego bo jezeli rozladowuje w ciagu 30 minut to wiekszy prad jest pobierany.

Najlepiej amperomierz w lapke, klema minusowa wek i do aku jeden kabel i do klemy drugi i patrzymy co pokaze, przy alarmie i pamieci zegraka o radia powinno byc max 0.03A, pewnie bedziesz mial cos kolo 1.5A, oczywiscie zaplon wylaczony i drzwi pozamykane, swiatla wylaczone. Jesli jest wiekszy niz 0.03 odlaczamy bezpieczniki po kolei, przy ktorym spadnie pobor tam szukamy przyczyny (np. obwod zapalniczki - byc moze ktos cos podpial schowanego i sie wlaczylo), byc moze skleil sie ktorys przekaznik. Jesli pobor jednak bedzie 0.03 lub mniejszy, szukamy nowego aku.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: JaroFix »

tvg pisze:Jesli chodzi o mostki, klemy itp to odpada, wszystko ideal, jestem elektromechanikiem wiec jest OK :) Poprostu z samyc hdanych altka widac ze za wiele on nie uciagnie i dlatego szukam alternatywy.

Co do kolegi FIX:

Ostatni temat z rozladowujacym sie aku w toyce u klienta byl bardzo smieszny, zepsula sie stacyjka w taki sposob ze mozna bylo wyciagnac kluczyk w pierwszej pozycji (zaplon wyl ale radio dziala) i tak wylaczal auto i sie dziwil ze rano rozladowany.

Ale u ciebie raczej co innego bo jezeli rozladowuje w ciagu 30 minut to wiekszy prad jest pobierany.

Najlepiej amperomierz w lapke, klema minusowa wek i do aku jeden kabel i do klemy drugi i patrzymy co pokaze, przy alarmie i pamieci zegraka o radia powinno byc max 0.03A, pewnie bedziesz mial cos kolo 1.5A, oczywiscie zaplon wylaczony i drzwi pozamykane, swiatla wylaczone. Jesli jest wiekszy niz 0.03 odlaczamy bezpieczniki po kolei, przy ktorym spadnie pobor tam szukamy przyczyny (np. obwod zapalniczki - byc moze ktos cos podpial schowanego i sie wlaczylo), byc moze skleil sie ktorys przekaznik. Jesli pobor jednak bedzie 0.03 lub mniejszy, szukamy nowego aku.

Pozdrawiam!
Sprawdzałem tą metodą i miernik wskazywał 0,04. Uczono mnie, że upłynność jest powyżej 0,08. Myślałem, że to aku bo miałem stare 6 letnie chyba. No to dałem inne, fakt nie nowe. Dodtakowo nie mam żadnych alarmów itp. Odjąłem przetwornicę od układu, bo mysałem, że ona pobiera ale nie, to coś innego.

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: tvg »

To tylko dwie opocje sa, albo aku albo cos na kablach masa lub zasilanie (klemy). Odlacz na ten czas aku jedna kleme i podlacz po czasie kiedy juz by sie rozladowal, jak bedzie ok to szukaj w kablach.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8429
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: Rokfor32 »

Dokładnie - zdejmij klemę na te pół godziny, będziesz miał 200% pewności co do stanu baterii.

Bateriom zdarza się czasem zczeznąć przez odpadnięcie materiału czynnego z płyt. W częsących się terenówkach dosyć łatwo o to - wtedy pojemność drastycznie spada, i objaw jest podobny jak opisujesz.

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: JaroFix »

Poszukując przyczyny FIXowania instalacji elektrycznej w aucie natknąłem się na ciekawostkę. Mianowicie po odłaczeniu kabla masowego od CB ono wciąż działało. Czy to jest normalne? Bo moim zdaniem nie bardzo. Jestem elektrykiem co prawda ale od wysokich napięć no i żeby coś działało musi się zamykać obwód.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: MariuszS »

A czym jest przykręcona obudowa (zazwyczaj metalowa) do samochodu? Blachowkrętami? ;-)

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: JaroFix »

MariuszS pisze:A czym jest przykręcona obudowa (zazwyczaj metalowa) do samochodu? Blachowkrętami? ;-)
O nie, nie. radio jest przykręcone do podłokietnika. Nie ma żadnej styczności z metolowymi elementami auta. Poza tym wykazyłało ostatnio dziwne zachowanie. Samo się wyłączało, albo opisując to w najprostszy sposób, mrygało. :roll:

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: tvg »

A pewnie antena na stale jest :) no i po kabelku na plytce gniazdo zmasowane jest z reszta radia i dziala, jednak nie radze wlaczac nadawania :)

Daj znac co ci wyszlo z tym aku bosmy ciekawi (przynajmniej ja :) )

Pozdrawiam!

ODPOWIEDZ