Nowe 70tki z nowymi cenami

Moderator: luk4s7

Ak80
Posty: 560
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: Ak80 »

Widzę se ceny nówek z Dubaju podskoczyły o 50tys. W tamtym tyg.70 70jubi kosztowała 250 teraz 300.Tak samo z pozostałymi wersjami.Ciekawie się robi ,:D
Sprzedając przykładowo jeden samochód w miesiącu,teraz będzie to jeden na dwa miesiące.Podatki te same,zarobek taki sam tylko więcej czasu na picie kawy.Świat idzie w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: kylon »

Żyjesz w błędzie ;-). Auta drożeją bo drożeje transport, dolar i euro. Na prawdę nie widzisz co się dzieje na świecie? W dodatku nie ma samochodów. Zakończyła się produkcja HZJ7 i VDJ7. Kiedy Ty sobie myślisz, że sprzedaje się jedna miesięcznie do mnie w tym miesiącu trafiło 5 a na 3 czekam. Nie jestem jedynym miejscem gdzie się rozjeżdżają. A kupują też u Romka Klienci z zagranicy. Nie ma tylko aut aby wszystkich zadowolić. Stękacze przesypiają bo czekają na cud aż stanieje a reszta kupuje. Prawo rynku niestety. W efekcie auta się skończyły. Jest ostatni VDJ76 od ręki bo się komuś wysypało.

Ak80
Posty: 560
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: Ak80 »

Wyższe ceny samochodów z nowym ładem czyli wyższymi podatkami i brakiem odliczeń plus wysokie stopy ... zobaczymy za rok co będzie
Znajomy komornik mówił mi że domów ma już pod młotek na dwa lata do przodu.Jak powiedział-nigdy tyle roboty nie miał jak teraz.

stasik
Posty: 274
Rejestracja: 09 sty 2021, 21:42
Auto: KDJ95

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: stasik »

Jak nie ma? Zakończyli produkcję J7 w ogóle czy tylko 1VD-FTV odchodzi do lamusa? I czy jest coś w zamian?

Szkoda, że nie mam wystarczającej kasy, bo ta VDJ76 jest baaardzo kusząca...

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: luk4s7 »

stasik pisze:
22 gru 2021, 10:38
Szkoda, że nie mam wystarczającej kasy, bo ta VDJ76 jest baaardzo kusząca...
A jeździłeś tym? Bo to świetne auto, owszem ale do buszu, w teren, na bezdroża. Fajne retro ale jednak we wnętrzu trochę Polonez. Żeby nie było - bardzo mi się podoba, to legenda i chętnie bym kupił jako fun car, zabawkę właśnie. Jednak jako auto na codzień dość uciążliwe. Jako wyprawówka po Europie to J15 sprawdzi się lepiej, do tego jest tańsze. Lepiej bo jest wygodniejsze, cichsze, lepiej urządzone w środku itd. a terenowo wiele więcej niż to nie trzeba. Jako przeprawówka do ciężkiego błota to znowu kwestia ile kto jest w stanie w tym błocie utopić. 300k płn + doposażenie? Sporo.

Reasumując myślę że warto samemu sprawdzić, przejechać się. Osobiście trochę zmieniłem zdanie jak pojeździłem (choć krótko).

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: sebastian44 »

To akurat swieta prawda co napisał Łukasz. J70 za tą cene dalej jest słabo wyciszonym autem, z wnetrzem z przed 3 dekad, gołą blachą straszącą w środku. A czy jest dzielniesza w terenie? Nie wiem, nie założyłbym sie, J150 ma szereg wspomagaczy elektronicznych, dużo mocy, zawieszenie na sprężynach.

Jedno w czym J70 jest lepsze to na pewno wytrzyma wiecej przy eksploatacji w terenie. I to chyba tyle. Czy to warte 300 k plus? Odpowiedz sobie sam

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: kylon »

Ma też zaletę w postaci możliwości zabudowy aby w niej zamieszkać na jakiś czas. Tu już gorzej w przypadku małego Prado. Na pewno trzeba ją kochać aby traktować jako codzienne auto ale znam wielu takich, którzy wolą nią jeździć choć w garażu jest duży SUV. Może nie do Rzymu na biznesowe spotkanie ale lokalnie wokół komina.

Awatar użytkownika
Gruzin
Komisja Rewizyjna
Posty: 305
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:42
Auto: LJ70 2LT
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: Gruzin »

luk4s7 pisze:
22 gru 2021, 16:07
stasik pisze:
22 gru 2021, 10:38
Szkoda, że nie mam wystarczającej kasy, bo ta VDJ76 jest baaardzo kusząca...
A jeździłeś tym? Bo to świetne auto, owszem ale do buszu, w teren, na bezdroża. Fajne retro ale jednak we wnętrzu trochę Polonez. Żeby nie było - bardzo mi się podoba, to legenda i chętnie bym kupił jako fun car, zabawkę właśnie. Jednak jako auto na codzień dość uciążliwe. Jako wyprawówka po Europie to J15 sprawdzi się lepiej, do tego jest tańsze. Lepiej bo jest wygodniejsze, cichsze, lepiej urządzone w środku itd. a terenowo wiele więcej niż to nie trzeba. Jako przeprawówka do ciężkiego błota to znowu kwestia ile kto jest w stanie w tym błocie utopić. 300k płn + doposażenie? Sporo.

Reasumując myślę że warto samemu sprawdzić, przejechać się. Osobiście trochę zmieniłem zdanie jak pojeździłem (choć krótko).
Święta prawda. Amen
Toyka w 7 od LJ do VDJ to cudo klasyki 4x4. Dużo lepsze, wygodniejsze i ładniejsze od gazika typu 40 a znakomicie klasyczne i ładniejsze w porównaniu do 90-tki. Ale to fun car albo wół roboczy... LJ zajebie cię po 2-3 dniach kręcenia wokół komina. VDJ nie wiem, może po miesiącu. Wiem jedno. Jak wezmę LJ na weekend raz na czas by zadać szyku na dzielni to gęsior jest na grzbiecie i banan na gębie... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
PS. I jest jeszcze kwestia oszczędzania takich aut które odchodzą bezpowrotnie do historii. A to prawdziwe samochody z krwi i kości jakich już się nie produkuje i warto je szanować żeby za 20-30 lat młodzież mogła pomacać prawdziwy samochód, dzieło ortodoksyjnych inżynierów. Zatem parafrazując klasyka - spieszmy się kochać nasze stare toyki - tak szybko odchodzą... :wink:

stasik
Posty: 274
Rejestracja: 09 sty 2021, 21:42
Auto: KDJ95

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: stasik »

Nie, nie jeździłem żadną J7, ale jestem z tych, którzy zdobywali pierwsze szlify Maluchami ;-) Jakoś nie przeraża mnie goła blacha, a elektronicznych pomocników (oprócz ABS) nienawidzę z całego serca, utrudniają mi życie. A miałem do czynienia z wszelkim elektronicznym badziewiem w licznych samochodach służbowych i z wypożyczalni (około setki różnych modeli). Niedzisiejsze wnętrze to raczej zaleta niż wada, łatwiej przykręcić CB czy inne cuś i nie trafić przy tym na jakiś zasmarkany kabel ;-) No i jest klimat :-) Z resztą dla mnie, starego maluchowca, liczy się silnik. I o ile wszelkie 2L pewnie doprowadziłyby mnie do szewskiej pasji, to nie podejrzewam o to 1VD z jego maksymalnym momentem przy 1200 obr./min. :-) Do tego ręczna skrzynia dająca pełną kontrolę... W J7 brak mi tylko full-time 4x4 i sprężyn z tyłu.

Sporo też zależy od tego czego się oczekuje. Latam sobie na MT-kach, jest mi z nimi naprawdę miło i komfortowo, cenię ich trakcję w błocie, z przyjemnością słucham szumu na asfalcie powyżej 70 km/h i z lekkim uśmiechem czytam o dylematach jakie opony zimowe wybrać, bo AT z 3MPSF to już nie ;-) Zaś Yokohamę Geolandar G015 traktuję jako fajną opcję... do osobówki :mrgreen:

Na codzień jeżdżę 20-letnią J9 znam jej wady i zalety i nie wydaje mi się, żeby pod względem komfortu i ucywilizowania było jej bliżej do J15 niż J7. Może błądzę, niech bardziej doświadczeni sprostują ;-) Moja żona w każdym razie na komfort narzeka i to głośno :mrgreen: W terenie J7 będzie jednak nieco lepsza, koła 33" zrobią swoje, a jest potencjał na 35", żadna Prado (poza Arctic Truck za 70 kPLN za samą przeróbkę) tego nie da. Plus dwie blokady, ja mam jedną i wiem ile daje. J9 to nadspodziewanie dzielne auto, ale ma swoje ograniczenia zauważalne nawet jeśli nie jeździ się przeprawowo.

Z resztą, akademickie rozważania. Po pierwsze na nową J7 mnie nie stać (ja z tych ortodoksyjnych inżynierów co to nie poszli ani na swoje ani w kierowniki), po drugie używane samochody drożeją w takim tempie, że wolę nawet nie myśleć o zmianie...

Awatar użytkownika
Gruzin
Komisja Rewizyjna
Posty: 305
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:42
Auto: LJ70 2LT
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: Gruzin »

90-tka ma nieporównywalnie większy komfort niż 70. Tu nastąpił przełom w tę stronę. Potem 120, 150. 70 to pomost miedzy gazikiem 40 a komfortowym 90. Samochód terenowy idealny. Klasyczny, ładny, niezawodny, niezajebliwy i mega dzielny terenowo. Jego odpowiednik w serii SW to 80. Turbo klasyki 4x4 od Toyoty i w ogóle. I tak samochody z lat 80-tych i 90-tych to najlepsze pod względem trwałości i niezajebliwości konstrukcje jakie powstały u wszystkich producentów poczynając od Fiata kończąc na Mercedesie. To napisałem ja Gruzin, mechanik czołgowy drugiej klasy... :D :D :D
PS. Żeby nie było. Uważam nie od dziś, że nie ma dla mnie lepszego auta na co dzień i w ogóle jak VDJ200... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

stasik
Posty: 274
Rejestracja: 09 sty 2021, 21:42
Auto: KDJ95

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: stasik »

Porównujesz do starych LJ czy nowych VDJ? To może być drobna różnica. Pełna zgoda co do złotych czasów motoryzacji - W124, Carina E, Volvo 850 itd. itp... To se ne vrati, teraz mamy gówniane smartfony na kołach, które bez powodzenia usiłują być mądrzejsze od kierowców i są przy tym delikatne i awaryjne :x

A wracając do meritum, sprawdziłem australijską stronę Toyoty, VDJ7 dostępna, ale z opóźnieniami. Takie czasy... Ale ani słowa o końcu produkcji czy zmianach modelowych.

Irytują mnie ludzie przekonani, że prowadzenie w własnego biznesu to wybór łatwego życia i działanie na zasadzie "nie chce mi się pracować, podniosę ceny i popracuję mniej, ale zarobię tyle samo". To tak nie wygląda! Nawet bycie grabarzem w czasach COVIDa niesie swój zestaw trosk i problemów. A co dopiero sprowadzanie nietypowych samochodów z drugiego końca świata.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: kylon »

Stasik. Dokładnie tak jest. Mnie też irytuje gdy ktoś mi wylicza ile to powinno kosztować i zajmować czasu. Takim niestety jesteśmy narodem. Może takie info o zakończeniu produkcji VDJ-ota pochodzi z innego rynku LHD. W Australii jest RHD.

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: TomekW »

o, jaka wspaniała dyskusja o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocą :)
jeżdżę VDJ od roku, na wycieczki, wokół komina, bliżej i dalej; zrobiłem 12kkm; myślę, że nie jest to mało jak na auto, które nie jest głównym wozem w domu.
jedną tylko rzecz chciałbym zmienić - przełożenie 5 biegu by zredukować obroty przy przelotach po czarnym.
poza tym nie mam uwag, jest to wóz genialny.
napędy i blokady rozkminiłem, zawias na resorze nie wywołuje u mnie kompleksów.
jak komu niewygodnie i głośno to polecam przejażdżkę defenderem :)

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: luk4s7 »

To nie jest dyskusja bez sensu. Za taką uważam może dyskusję o cenie i czy 300k to dużo czy mało. Kwestia komfortu, akceptacji wad i zachwyty nad zaletami to zupełnie normalne tematy w świecie motoryzacji. To forum właśnie temu służy - rozmowie o motoryzacji a konkretnie terenowych autach jednej marki. Ludzie jeżdżą różnymi autami bo mają różne potrzeby, zwracają uwagę na co innego itd. Jeden jeździ paliwożernym smokiem po mieście, a inny woli zwinnego elektryka. Cenowo temu drugiemu może wychodzić nawet drożej ale stawia na inne aspekty. Pewnie jeden na drugiego patrzą z politowaniem.

J7 to świetne auto. Takich już prawie nie ma. Przeszło już do historii i jest legendą jeszcze za życia. Tylko nie zmienia to faktu że wiele jego aspektów jest mocno niedzisiejszych. Mimo że Toyota w nie inwestuje zmieniając silniki, dodając ledy i karpleje, to wciąż pozostaje ono jakie jest (o czym pisałem wyżej).
TomekW pisze:
23 gru 2021, 08:17
poza tym nie mam uwag, jest to wóz genialny.
Miłość jest ślepa i wiele wybacza. Serio. Nie piszę tego złośliwie. Tak samo kochałem swoją J95 choć ludzie pukali się w głowę. Cóż, to był mój wybór i uważałem to auto za najlepsze na świecie. Nie zmienia to faktu że to auto jest jakie jest - daleko mu do J12 czy J15 w kwestii komfortu, wyciszenia, jakości wnętrza. Nie można zaprzeczyć, prawda?

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

Re: Nowe 70tki z nowymi cenami

Post autor: TomekW »

to zależy :)
staram się dobierać narzędzia do roboty do wykonania
na szybki przelot autostradowy wezmę płaskie albo szybkiego, komfortowego suva
na wycieczkę to prado albo nowego defendera
na wyprawę przez "W" LC76
ale nikomu nie zabraniam ryrać 76 po autobanie
:)

ODPOWIEDZ