Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Moderator: luk4s7

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: RAT »

Panowie potrzebna pomoc !
Chce skorzystać z seryjnego przełącznika z Land cruisera 80 takiego

Obrazek

i połączyć go z instalacją od kompresora ARB która wygląda tak :

Obrazek

Chciałbym jednak pozostawić seryjny włącznik ARB który uruchamia kompresor ponieważ chce żeby służył też do pompowania kół itd.

Nie znam się na schematach elektrycznych ale wydumałem to tak :

Obrazek

Gdzie T 1,2,3,4,5 to są piny w przełączniku - zajęte są w nim T1, T2 i T4 . T4 wejście , T1 - wyjście na tył , T2 - wyjście na przód .

Oczywiście przełącznik Toyoty zapina najpierw tył a później dopina do niego przód , czyli prąd najpierw idzie na T1 a później na T1 i T2 , tak prosto pisząc .

Proszę czy ktoś może rzucić fachowym okiem czy dobrze myślę ? Nie chciałbym czegoś spalić .

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: oradek »

Rat, dokładnie tak jak piszesz.
Dobre rozwiązanie.
T4 do stałego źródła zasilania 12v,
a T1 i T4 do przewodów podających prąd na elektrozawory blokad (yel i dark green).

Jednak, jeśli wolno mi coś wtrącić z własnego doświadczenia.

Zastanów się, nad tym przełącznikiem.
Głowna zaleta - oryginalny.

Jednak i tak wstawiasz włącznik kompresora...
Oryginalny włącznik blokad ma co najmniej 2 wady - brak sygnalizacji działania (czasem w ferworze walki można zapomnieć wyłączyć a to może przyczynić się do uszkodzenia napędów) oraz konieczność załączania przodu razem z tyłem.

Ta druga wada jest moim zdaniem bardzo poważna.

Bardzo często przydaje się opcja - blokada sam przód.

Zależy od auta, opon, terenu i stylu jazdy, ale jest to moim zdaniem bardzo pomocna opcja w trudnym terenie. Ja sam często korzystam. Nawet częściej niż z blokady z tyłu. Grząska trawa z koleinami, podjazd pod górkę, wyjazd z koleiny to sytuacje w których sam przód jest bezcenny. Za przednimi kołami pójdą tylne, byle tylko przód zdołał się wgryźć.

Dlaczego nie przód z tyłem?
W opcji - blokady razem przód i tył, auto jedzie jak po szynach, nie ma opcji, żeby skręcić.
Nie wyjedziesz z kolein.
Nie skręcisz, bez względu na to, jak będziesz kręcił kierownicą.

W opcji sam tył, też ciężko skręcić, ale można.

Jednak 2 blokady spięte, to wyłącznie jazda "prosto", jak koła lub koleiny niosą.
Kilka razy miałem z tego powodu kłopoty.

Też jest to czasem przydatna opcja, zwłaszcza w błotnych koleinach kiedy nie możesz jechać do przodu, gdy auto przechylone na bok, na wykrzyzach itp, ale dość rzadko się trafiają takie sytuacje, żeby obie blokady były niezbędne. Częściej sam przód lub sam tył.


Ktoś może powiedzieć że skoro toyota tak zrobiła, to jest tak lepiej. Może?
Jednak wiele rzeczy, które zrobiła fabrycznie Toyota my pod offroad przerabiamy.
Zaczynając od kół, zderzaków, przez światła aż po modyfikację zawieszenia, silników i wszystkiego co się da.
Wystarczy popatrzeć na większość użytkowników - używają jednak osobnych włączników dla tyłu i przodu.

Zapewne ta opcja (sam przód) zwiększa ryzyko ukręcenia przednich przegubów. Jednak o ile w patrolu trzaskają one nieustannie (na przedniej blokadzie), to w Toyocie nie zdarzyło mi się, odpukać, na razie. Być może kwestia wielkości kół - toyota 33 a potrol 35.

Pomyśl o wyprowadzeniu z kompresora rury zasysającej powietrze, gdzieś wyżej. Żeby nie zalać wodą.

Oradek lj73 2LT-II





RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: RAT »

Oradek Ty masz w swoim 2 x ARB i masz to spięte na oryginalnej wiązce ? Bo ona w serii ma to tak zrobione że najpierw musisz zapiąć tył i dopiero da się zapiąć przód . Tak wynika ze schematu i gdzieś to też wyłapałem na necie .
Czyli Ty swoją wiązkę przerabiałeś żeby przód i tył działały niezależnie ? Bo znalazłem taki schemat do tej wiązki że obie blokady działają niezależnie ale nie dałoby się tego zrobić na seryjnym przełączniku.

Chodź może :) wystarczy zrobić na przewodzie do tylnej blokady jeden mały dodatkowy wyłącznik i wówczas zapinam przód z tyłem z tym wyłącznikiem i zapięty mam tylko przód bo selenoid na tył nie dostanie prądu . Dobrze myślę ?

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: RAT »

oradek pisze:
15 lut 2020, 04:15

Oryginalny włącznik blokad ma co najmniej 2 wady - brak sygnalizacji działania (czasem w ferworze walki można zapomnieć wyłączyć a to może przyczynić się do uszkodzenia napędów) oraz konieczność załączania przodu razem z tyłem.

Oradek lj73 2LT-II
A w ARB jest jakaś dioda która potwierdza zapięcie blokady ? Bo w tej wiązce od kompresora nic takiego nie widzę .

U mnie będzie to inaczej bo ja mam blokadę oryginalną Toyoty tylko że sterowaną pneumatyka ORE4x4 a nie oryginalnym silniczkiem więc mam w główce mostu czujnik blokady.
Myślałem do tego zrobić jakąś dodatkowa wiązkę , bo ten czujnik działa chyba tak że jak blokada jest nie zapięta to nie przewodzi prądu , a jak się nią zapnie to przewodzi , więc jakbym na ten czujnik dał plus z wiązki to po zapięciu blokady dostanę plus na jakąś diodę , chyba :) tak to sobie wymyśliłem :)
Może ktoś mądry potwierdzić czy dobrze kminię ?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8367
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: Rokfor32 »

ARB nie ma potwierdzenia zapięcia blokady - bo nie ma żadnego czujnika potwierdzającego. Po prostu załączony przełącznik świeci :wink: A powinien jeszcze piszczeć, bo widoczność tego jest ... no dosyć marna :wink:

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: RAT »

Rokfor32 pisze:
15 lut 2020, 20:21
ARB nie ma potwierdzenia zapięcia blokady - bo nie ma żadnego czujnika potwierdzającego. Po prostu załączony przełącznik świeci :wink: A powinien jeszcze piszczeć, bo widoczność tego jest ... no dosyć marna :wink:
Rokfor a rzuć fachowym okiem na schemat czy dobrze kminię z tym podłączeniem tego przełącznika Toyoty , a czy jakbym z wiązki Switch 1 wziął + z kabla YEL- żółtego na czujnik blokady i później na jakąś diodę ?

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: oradek »

Z kompresora masz wyjścia na 2 elektrozawory. Każdy elektrozawór uruchamia się osobno, więc nie ma przeszkód, żeby każdą blokadę uruchomić osobno.

Reszta, jak Rokfor pisze, tak jest.
Nie ma czujnika zapięcia ARB, po załączeniu świeci się klawisz.
Widać, że włączone, pod warunkiem, że jest umieszczone na widoku :)

W przełączniku oryginalnym toyoty masz tylko opcję tył i przód+tył. Więc niezbędny będzie dodatkowy przełącznik, ale to kolejna komplikacja, która może powodować awarie...

Jak dodasz wyłącznik, na obwodzie tylnej blokady, to faktycznie uzyskasz na oryginalnym przełączniku Toyoty plus dodatkowy przełącznik trzy tryby zamiast dwóch - sam tył, przód +tył, sam przód po odłączeniu tyłu, przerwaniu obwodu dodatkowym wyłącznikiem.

Spokojnie możesz wpiąć diodę, żeby świeciła, jak załączysz. To dobry pomysł!
Plusową nogę diody dajesz na kablu po wyjściu z przełącznika a masa do karoserii, tak najprościej.

Nie wiem, jak do końca jest w oryginalnej wiązce ARB, bo robiłem sobie nową sam.
Oryginał był z cienkich przewodów, sklejonych czarną taśmą izolacyjną, nie wzbudzało to mojego zaufania. Wyglądało to bardzo słabo. Ja swoją wiązkę zrobiłem z 4x grubszych przewodów w stosunku do tych od ARB i dałem to w ładnym oplocie.

W 70ce jest miejsce na desce, idealnie nadające się na komplet przełączników, ewentualnie na tej budce od przechyłomierza można dać diodę.
Wrzucam foto.
W patrolu mam nisko i słabo to widać. Muszę zmienić. Teraz natchnienie mi dałeś i zrobię sobie diody sygnalizacyjne do blokad na desce, na widoku.

No i na koniec - tytułem wyjaśnienia, do obrazków, zamiast przełączników (carlingów) od ARB z napisami ARB, kupiłem chińskie przełączniki.

Przełącznik Power jest od włączania kompresora.

Podświetlenie przycisków zapala się razem ze światłami, przekaźnik podaje prąd na diody. (w tej chwili właśnie się domyśliłem co powoduje problem w oświetleniu, dlaczego włączają się światła mijania same, któryś carling ma zwarcie).

Dopiero po włączeniu kompresora uruchamiają się włączniki blokad - dostają podświetlenie i prąd. Żeby pomyłkowo nie uruchomić blokady ani nie uruchamiać elektrozaworów na sucho, na wyłącznym kompresorze.

Napis ARB na widoku może być niebezpieczny. Kusi złodzieja. Dlatego nie przyciski ARB. Jednak to był chyba błąd, bo po topieniu zrobiło się na nich zwarcie, oryginały mam, więc teraz zamienię :)

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Oradek lj73 2LT-II




Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8367
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: Rokfor32 »

Przypomnę jedynie, że sygnalizacja sterowania a potwierdzenie zapięcia to cokolwiek różne kwestie :wink:

W oryginale to pierwsze sygnalizuje mrugająca lampka, to drugie świecąca na stałe. Nie chce się mi teraz grzebać po schematach, ale myślę, że można spokojnie zmiksować ori sterowanie z J8, z układem wykonawczym na pneumatyce (to do Rat'a). No bo masz fizyczne czujniki potwierdzające.

Natomiast przy całościowym systemie ARB takie coś sensu nie ma - acz można się tez pokusić, żeby do potwierdzenia działania wpiąć w układ pneumatyczny presostat - czyli żeby lampka potwierdzająca sygnalizowała fizycznie obecność ciśnienia w zasilaniu blokady. Do takiego zadania można by wykorzystać czujnik ciśnienia oleju z VAG, są w wersji NO, i zapięciu styków na ciśnienie 2,5bar. Ale, to tak jako ciekawostka raczej.

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: RAT »

Rokfor32 pisze:
16 lut 2020, 08:45
Przypomnę jedynie, że sygnalizacja sterowania a potwierdzenie zapięcia to cokolwiek różne kwestie :wink:

W oryginale to pierwsze sygnalizuje mrugająca lampka, to drugie świecąca na stałe. Nie chce się mi teraz grzebać po schematach, ale myślę, że można spokojnie zmiksować ori sterowanie z J8, z układem wykonawczym na pneumatyce (to do Rat'a). No bo masz fizyczne czujniki potwierdzające.

Natomiast przy całościowym systemie ARB takie coś sensu nie ma - acz można się tez pokusić, żeby do potwierdzenia działania wpiąć w układ pneumatyczny presostat - czyli żeby lampka potwierdzająca sygnalizowała fizycznie obecność ciśnienia w zasilaniu blokady. Do takiego zadania można by wykorzystać czujnik ciśnienia oleju z VAG, są w wersji NO, i zapięciu styków na ciśnienie 2,5bar. Ale, to tak jako ciekawostka raczej.
Rokfor wiem że włączenie, a zapięcie blokady to dwie różne rzeczy , ale jako że ja mam czujnik zapiętej blokady w główce to mogę z tego czujnika skorzystać tak pomyślałem.
Pewnie masz rację ze da się to zrobić na wiązce z J8 ale nie mam takiej wiązki, a kupowanie moim zdaniem nie ma sensu obecnie bo to dodatkowe koszty , a patrząc ile krzyczą za sam używany włącznik blokad to nie chce myśleć ile policzył by ktoś za całą wiązkę do blokady :(

Chcę to zrobić na wiązce którą dostarcza ARB , prosto i bez udziwnień , jako że mam czujnik zapięcia , nie musi dla mnie migać ta dioda wystarczy że włączę blokadę i po zapięciu fizycznym czujnik zapali mi jakąś diodę na zegarach czy na desce :) Tak to widzę .
Wiem że jakiś czujnik pneumatyczny może zapalać lampkę ale po co? Jak będę miał awarię w układzie pneumatycznym, jakąś nieszczelność to kompresor będzie działał ciągle bo sam ma czujnik ciśnienia.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8367
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: Rokfor32 »

Nie pisze o "wiązce" z J8 - bo nie ma takowej. Sterownik jest podpięty do wiązki głównej pojazdu. Mowa o wykorzystaniu samego sterownika, i zrobieniu wiązki zgodnie ze schematem dla J8 (plus odpowiednie modyfikacje pod pneumatykę).

Oczywiście że da się to zrobić prościej, i pewnie będzie działać. To już jest raczej kwestia nie czysto techniczna, a zachowania jakiejś tam filozofii poprawności budowania tego typu układów.

Ja na przykład bym zmodyfikował schemat arb w taki sposób - żeby kompresora nie odpalać osobnym przyciskiem, a automatycznie po naciśnięciu przycisku blokady. W Twoim przypadku do tyłu bym dokomponował jednak jeszcze dodatkowy elektrozaworek z podciśnieniem. Chodzi o to, że ten siłownik nie ma sprężyny powrotnej - więc przy braku zasilania, po czasie, jak ciśnienie zejdzie do zera, nic nie "dociska" przesuwki w pozycji otwartej. Można by więc na stronę zewnętrzną siłownika w tym czasie podać podciśnienie z układu wspomagania auta.

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: RAT »

oradek pisze:
16 lut 2020, 00:22
Z kompresora masz wyjścia na 2 elektrozawory. Każdy elektrozawór uruchamia się osobno, więc nie ma przeszkód, żeby każdą blokadę uruchomić osobno.

Reszta, jak Rokfor pisze, tak jest.
Nie ma czujnika zapięcia ARB, po załączeniu świeci się klawisz.
Widać, że włączone, pod warunkiem, że jest umieszczone na widoku :)

W przełączniku oryginalnym toyoty masz tylko opcję tył i przód+tył. Więc niezbędny będzie dodatkowy przełącznik, ale to kolejna komplikacja, która może powodować awarie...

Jak dodasz wyłącznik, na obwodzie tylnej blokady, to faktycznie uzyskasz na oryginalnym przełączniku Toyoty plus dodatkowy przełącznik trzy tryby zamiast dwóch - sam tył, przód +tył, sam przód po odłączeniu tyłu, przerwaniu obwodu dodatkowym wyłącznikiem.

Spokojnie możesz wpiąć diodę, żeby świeciła, jak załączysz. To dobry pomysł!
Plusową nogę diody dajesz na kablu po wyjściu z przełącznika a masa do karoserii, tak najprościej.

Nie wiem, jak do końca jest w oryginalnej wiązce ARB, bo robiłem sobie nową sam.
Oryginał był z cienkich przewodów, sklejonych czarną taśmą izolacyjną, nie wzbudzało to mojego zaufania. Wyglądało to bardzo słabo. Ja swoją wiązkę zrobiłem z 4x grubszych przewodów w stosunku do tych od ARB i dałem to w ładnym oplocie.

W 70ce jest miejsce na desce, idealnie nadające się na komplet przełączników, ewentualnie na tej budce od przechyłomierza można dać diodę.
Wrzucam foto.
W patrolu mam nisko i słabo to widać. Muszę zmienić. Teraz natchnienie mi dałeś i zrobię sobie diody sygnalizacyjne do blokad na desce, na widoku.

No i na koniec - tytułem wyjaśnienia, do obrazków, zamiast przełączników (carlingów) od ARB z napisami ARB, kupiłem chińskie przełączniki.

Przełącznik Power jest od włączania kompresora.

Podświetlenie przycisków zapala się razem ze światłami, przekaźnik podaje prąd na diody. (w tej chwili właśnie się domyśliłem co powoduje problem w oświetleniu, dlaczego włączają się światła mijania same, któryś carling ma zwarcie).

Dopiero po włączeniu kompresora uruchamiają się włączniki blokad - dostają podświetlenie i prąd. Żeby pomyłkowo nie uruchomić blokady ani nie uruchamiać elektrozaworów na sucho, na wyłącznym kompresorze.

Napis ARB na widoku może być niebezpieczny. Kusi złodzieja. Dlatego nie przyciski ARB. Jednak to był chyba błąd, bo po topieniu zrobiło się na nich zwarcie, oryginały mam, więc teraz zamienię :)

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Oradek lj73 2LT-II
Tak Radku wiem że kompresor ma dwa oddzielne wyjścia na elektrozawory , ale oryginalna wiązka ARB daje + na przód jak zapniesz tył . Jak budowałeś wiązkę sam to to ominąłeś na pewno.

Ja wiązki nie będę budował od nowa nie widzę potrzeby ARB to firma z za wielkiej wody więc na 99% obliczyli to tak że nie powinno się nic spalić , a dodatkowo żeby ich ktoś nie oskarżył o cokolwiek :) Jak to w USA . W wiązce są też grubsze kable które idą do kompresora , czy przekaźnika itd.

Jeśli chodzi o umieszczenie przełączników lub diodek to nie chciałem demolować te budki z zegarami , podobają mi się nie będę ukrywał te przechyłomierze , nie korzystam tylko z tego wyskościomierza i na to miejsce też mam pewien pomysł :)

Jeśli chodzi o Carlingi chińskie to jak na razie moja współpraca z nimi średnio się układa bo mam już drugi na włączniku halogenów , pali mi się podświetlenie , sam włącznik działa.

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: RAT »

Rokfor32 pisze:
16 lut 2020, 11:31
Nie pisze o "wiązce" z J8 - bo nie ma takowej. Sterownik jest podpięty do wiązki głównej pojazdu. Mowa o wykorzystaniu samego sterownika, i zrobieniu wiązki zgodnie ze schematem dla J8 (plus odpowiednie modyfikacje pod pneumatykę).

Oczywiście że da się to zrobić prościej, i pewnie będzie działać. To już jest raczej kwestia nie czysto techniczna, a zachowania jakiejś tam filozofii poprawności budowania tego typu układów.

Ja na przykład bym zmodyfikował schemat arb w taki sposób - żeby kompresora nie odpalać osobnym przyciskiem, a automatycznie po naciśnięciu przycisku blokady. W Twoim przypadku do tyłu bym dokomponował jednak jeszcze dodatkowy elektrozaworek z podciśnieniem. Chodzi o to, że ten siłownik nie ma sprężyny powrotnej - więc przy braku zasilania, po czasie, jak ciśnienie zejdzie do zera, nic nie "dociska" przesuwki w pozycji otwartej. Można by więc na stronę zewnętrzną siłownika w tym czasie podać podciśnienie z układu wspomagania auta.
No jeśli chodzi o modyfikację żeby odpalać kompresor z przełącznika blokady to znalazłem taki schemat , ale ja chce mieć ten kompresor też do pompowania kół np więc musiałbym załączać blokadę tylna żeby włączać kompresor a to chyba nie ma sensu .

A jeśli chodzi o modyfikację tej pneumatyki to widziałem że Rolin w wątku z blokadą w J9 zastosował taki sam siłownik tylko z sprężyna powrotną i może to jest rozwiązanie ?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8367
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: Rokfor32 »

Układ sterujący można pospinać tak, żeby był ori przycisk do zapinania kompresora solo -ale jednocześnie jak załączysz blokadę - to żeby się uruchamiał kompresor automatycznie.

Sprężynę powrotną można zamontować jedynie jak ponownie zdejmiesz siłownik. Przydała się by też taka specjalnie zwinięta, w stożek - żeby ściśnięta kompresowała się do wysokości grubości drutu (czyli każdy kolejny zwój sprężyny ma średnicę większą o dwie grubości drutu od poprzedniego zwoju). Zwykła sprężyna po prostu ograniczy skok tłoka, który w tym wydaniu wielki nie jest.

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: RAT »

Rokfor32 pisze:
16 lut 2020, 13:48
Układ sterujący można pospinać tak, żeby był ori przycisk do zapinania kompresora solo -ale jednocześnie jak załączysz blokadę - to żeby się uruchamiał kompresor automatycznie.

Sprężynę powrotną można zamontować jedynie jak ponownie zdejmiesz siłownik. Przydała się by też taka specjalnie zwinięta, w stożek - żeby ściśnięta kompresowała się do wysokości grubości drutu (czyli każdy kolejny zwój sprężyny ma średnicę większą o dwie grubości drutu od poprzedniego zwoju). Zwykła sprężyna po prostu ograniczy skok tłoka, który w tym wydaniu wielki nie jest.
To w tym wątku jest tak zrobione że przy włączeniu blokady załącza się kompresor :

https://forum.ih8mud.com/threads/on-80- ... ng.786734/

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Sterowanie Blokadą z wiązki ARB - Przełącznikiem Toyoty

Post autor: oradek »

ARB jest z Australii, czyli wielkiej wsi ;)
Co nie zmienia faktu, że produkty ma doskonałej jakości. Na 100% wystarcza oryginalna wiązka, masz rację.

Tylko jej wykonanie mi się nie podobało i dodatkowo długość była za mała. Ładne wiązki elektryczne w dobrych autach są w ładnych osłonach. Jeśli przewód jest w czarnej taśmie izolacyjnej, to musi być już twórczość warsztatu a nie fabryki. Takie mam skojarzenia.

Skoro miałem przedłużać, lutować, to wolałem zrobić jedną, nie łączoną i z grubszych przewodów. Nie miałem grzanego garażu a było zimno pod domem, gdzie zakładałem instalację i to chyba jednak podstawowy powód, żeby całą nową wiązkę zrobić w domu i wrzucić do auta :)

Dodałem ładną koszulkę na wiązkę i jestem zadowolony z jakości i wyglądu :
https://www.rctrax.pl/koszulka-ochronna ... -red/8216/

Jeśli chcesz, to mogę Ci zrobić wiązkę. Napisz tylko, jak długą i jakie ma mieć opcje.
W ramach rozliczenia za materiały, wpłacisz coś na cel charytatywny, ile będziesz chciał i na co będziesz chciał :)

Oradek lj73 2LT-II



ODPOWIEDZ