Mam gdzieś wzorniki RAL, również metalik, mogę pożyczyć. Tylko, że to drogie zabawki i faktycznie mogą być nie przydatne w autach z lat 1980/1990.
Słusznie Kylon zauważył, że chociaż system RAL nadal jest w powszechnym użyciu, to w branży motoryzacyjnej utracił znaczenie.
Wzorniki po prostu obejmują zbyt małą paletę barw, bo producenci chcieli żeby ich auta się wyróżniały, więc wprowadzili spore modyfikacje, poza tym techniki nakładania farb na samochody zmieniły się. Używa się podkładów oraz 2 rodzajów lakierów, bazowego oraz bezbarwnego. Używa się też różnych środków podkładowych, bo i materiał z którego robi się karoserie zmienił się. Łączy się w karoserii elementy ze stali, aluminium i wielu rodzajów plastików. Żeby móc polakierować je na jeden kolor, trzeba dobrać odpowiednie podkłady, farby bazowe oraz bezbarwne.
Połączenie różnej ilości warstw powoduje, że efekt jest inny niż sam bazowy lakier oraz inny niż baza plus bezbarwny.
Osobny temat, to, że fabryki nakładają podkłady i niektóre lakiery metodami zanurzeniowymi.
Grubość nakładanych warstw w fabryce jest zwykle dużo mniejsza niż w lakierni.
Można oczywiście zrobić tak, jak w fabryce, ale będzie to kosztowne, bo każda warstwa będzie wymagała szlifowania. Za to efekt wyjdzie lepszy niż w fabryce.
Osobny temat to degradacja lakieru. Z czasem lakier ulega zmianom pod wpływem czynników zewnętrznych. Element pomalowany na szaro, po 10 latach ma fizycznie i faktycznie inny kolor niż gdy opuszczał fabrykę. Lakier elementów pod maską ma inny kolor niż na masce. Zwykle przy naprawach lakieruje się elementy, a nie całe auto, więc dobiera się kolor pod aktualny stan i faktyczny kolor lakieru, który będzie inny dla aut garażowanych a inny dla tych, które stały "pod chmurką".
Dlatego dziś w powszechnym użyciu są czytniki optyczne, które ułatwiają pracę lakiernika i umożliwiają pomalowanie 1 elementu, tak, aby nie odróżniał się od reszty.
Lakiery komponuje się łącząc różne pigmenty.
Wbrew pozorom wymaga to sporej wiedzy, bo np szary grafit można uzyskać na co najmniej 3 sposoby domyślne plus 200 sposobów indywidualnych, wymagających umiejętności obsługi mieszalni, której nie ma 99% sprzedawców lakierów. Każdy z tych lakierów będzie na początku szary, ale po upływie pół roku na słońcu, każdy będzie już miał inny odcień - od niebieskiego przez zielony aż po różowy.
Jeśli chcesz pomalować całe auto na fabryczny kolor, to sprzedawca lakieru zaproponuje Ci kilka rozwiązań, po kodzie lakieru. Jednak żeby efekt był przewidywalny powinieneś mieć dobrany cały system. Decydując się na system bierzesz szpachlę, podkład, bazę, bezbarwny, rozpuszczalniki, utwardzacze. Musisz też mieć lakiernika, który takim systemem umie pracować. Oczywiście znów 9 na 10 lakierników powie, że wszystko potrafi... Jedno co pewne, dla aut z lat 80-90 nie otworzysz fabryki. Możesz co najwyżej zrobić podobnie i lepiej, ale nie, jak oryginał.
W autach z innych epok, możesz nie odtworzyć idealnie oryginału, bo nie ma już takich składników, jakie były stosowane w oryginale. Głównie chodzi o farby tzw ołowiowe, ale też o rozpuszczalniki. Wiele nadal można kupić, ale teoretycznie nie wolno ich używać, więc żadna normalna lakiernia nie zgodzi się na ich użycie. To akurat nie problem, bo mało jest lakierni w Polsce działających zgodnie z prawem.
Na marginesie - dlatego Kylon i każdy chętny, ma duże pole do popisu w dziedzinie rozwoju restauracji aut historycznych w Polsce, bo u nas jeszcze spokojnie można bez zgłoszeń i pozwoleń działać a na zachodzie już nie.
Trzeba wiedzieć, że choć barwa lakieru może być podobna, to już składniki, nie. Dlatego efekt może być różny od oryginału a z czasem zużycie też spowoduje kolejne różnice, mniej lub bardziej zgodne z oczekiwaniami. Nie wspominając o innych czynnikach mających wpływ na efekt końcowy - głównie stopień znajomości rzemiosła przez wykonawcę.
Wszystko zależy od poziomu odnowienia, który chcesz uzyskać. Czy auto ma zdobywać nagrody na konkursach, czy ma ładnie wyglądać na ulicy.
W terenówkach z lat 80/90 rzemiosło na szczęście ma mniejsze znaczenie niż przy pojazdach z lat 20 czy 30 XX wieku
W necie jest od groma informacji o lakierach do Toyoty, jednak na tej stronie jest to ciekawie pokazane i są odnośniki do produktów aktualnie dostępnych :
http://www.toyotareference.com/landcruiser/1968-1979
Oradek lj73 2LT-II