Diagnostyka 2LT LJ70

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Diagnostyka 2LT LJ70

Post autor: oradek »

Części masz np w sklepie internetowym i stacjonarnym wyprawy4x4
Oryginalne, zamienniki dobrej jakości i niektóre tuningowe.
Nie wszystkie części są jednak dostępne. Używki są w różnym stanie. Radzę unikać niektórych sprzedawców używek, bo są bezczelnymi oszustami.

Z tego co napisałeś, widzę, że czeka Cię kilka "akcji serwisowych".

Piszesz, że auto w super stanie. To byłaby pierwsza lj7 w takim stanie, jaką znam :) Mam nadzieję, że się nie mylisz.
Blacharka to dość droga bolączką w tych autach.

Z własnego doświadczenia kilka uwag:
1. Regeneracja wtrysków (wymiana końcówek) ok 450 zł za komplet, plus podkładki i koszty wyjęcia i założenia.

2. Regeneracja (wymiana uszczelek 250) i ustawienie pompy wtryskowej (różnie - jeśli w ogóle znajdzie się ktoś kto się podejmie to od 1000 zł wzwyż). Kąt wyprzedzenia wtrysku decyduje w tym silniki o wszystkim.
Ciekawe czy masz i czy działa linka "przyspieszacza". Czyli tzw "ssanie w dieslu". Przy okazji robienia pompy, warto to uruchomić.

3. Układ zasilania paliwem - rdzewieje zbiornik, smok, rura wlewu z rurkami odpowietrzenia. Podstawka filtra z pompką - membrana zniszczona i nie trzyma. Rurka przelewu - potrafi być przygnieciona. Gumowe przewody parcieją, paliwo cofa się, układ łapie lewe powietrze. Syf w baku. Trochę trzeba poświęcić czasu, żeby wszystkie problemy wyeliminować. Każdą rurkę, zaczynając od rurek smoka, sprawdzić pod kątem szczelności. Mała dziurka na którejś metalowej rurce potrafi spędzić sen z powiek właściciela.

4. Turbina - samo turbo może działać, ale gruszka pewnie jest padnięta, membrana gumowa, dlatego nie otwiera zaworu upustowego i stąd przeładowanie. Ta gruszka to jedyne sterowanie turbiny, można zobaczyć, czy pręt rusza się, można też ręcznie spróbować ustawić.
Ja wymieniłem u Rokfora turbo na vnt od Opla. Wymagało to przerobienia mocowania i było z tym trochę problemów. Wciąż została do wymiany rurka olejowa i muszę założyć osłonę termiczną (po tym, jak moja osłona została u niejakiego Patryka, który nie kwapi się z jej oddaniem).

5. Podciśnienie - przewody mogą być nieszczelne, a to one plus czujniki sterują gruszką turbo i informują o przeładowaniu.

Resztę rzeczy z jakimi walczyłem i szczegóły masz w moim wątku.


Powodzenia i czekam na Twoje wrażenia.


Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

DJ Hil-Lj70
Posty: 537
Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
Kontakt:

Re: Diagnostyka 2LT LJ70

Post autor: DJ Hil-Lj70 »

Celna uwaga Oradka o niektórych sprzedawcach uzywek
szukałem lj 70 dla siebie i pojechałem do Hajnówki obejżec auto.
Auto było w tragicznym stanie, silnik zapalał dopiero po wielu próbach, skrzynia, reduktor -złom.
Olej lał sie ze wszystkiego. Buda tragicznie zardzewiała i jeszcze kiedys naprawiał ja super blacharz i przerobił nadkola tylnych błotników na kwadratowe... Felgi pomalowane na rdze razem z oponami
Sprzedajacy chciał mi ją sprzedac za 6 000 zł i dalej chciał obnizac cene, ale ze wzgledu na stan nie kupiłem tego auta.
.... niedawno pojawiało sie to auto u handlarza czesci do Toyoty i silnik z niej oferuje na Facebook'u za 2 000 zł i rozpisuje sie jakie to podzespoły w świetnim stanie...
Tak, ze trzeba byc czujnym, bo z uzywka moze byc mina....

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 944
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Diagnostyka 2LT LJ70

Post autor: vGreg »

Rokfor32 pisze:Polega to na tym, że trzeba sie pobawić, i zamiast wskaźnika ciśnienia oleju zapodać ten od napięcia. Oczywiście uprzednio zmieniając tarczkę z poktogramem. Do tego zastosować czujnik rezystancyjny (uniwersalny - są co najmniej trzy typy do popularnych wskaźników uniwersalnych), i dodatkowymi rezystorami skalibrować wskazanie. Jest to taka zegarmistrzowska zabawa - ale da się w taki sposób wyskalować ten wskaźnik dokładnie - a dodatkowo będzie on bardzo czuły (oryginalny ma mega bezwładność). Wymaga to jednak jako takich zdolności w dłubactwie (manualnych), i deko wiedzy w elektronice samochodowej. Żaden wyczyn, ale jednak nie jest to zabawa dla totalnych laików. Dobrać rezystory na podstawie prawa Ohma czy Kichoffa - takie tam podstawy. Ale jednak ... :wink:
Nie sądzę żeby ktoś się na to porwał ale... :wink:
Wskaźnik napięcia nie jest zamiennikiem bo wskazówkę ma po lewej a ciśnienie po prawej. Można podebrać ze wskaźnika poziomu paliwa. Tyle, że rezystancyjny czujnik ciśnienia oleju to zakres 3-160 ohma a wskaźnik poziomu pracuje w zakresie 90-55 ohma. Robota niewdzięczna, tarczkę łatwo zarysować wtedy właściwie już nie do odratowania. Ogólnie robota dla cierpliwych i wielbiących orginalne wyposażenie. :wink:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8382
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Diagnostyka 2LT LJ70

Post autor: Rokfor32 »

Dopiero w poliftowych wskaźnik poziomu paliwa był woltomierzem. Wcześniejsze miały wskaźnik termoelektryczny, identyczny co do zasady działania jak ten od oleju. Dodatkowo, ten od paliwa jest bardzo silnie wytłumiony, żeby wskazówka nie latała od podskakiwania auta. Tak że - nie nadaje się raczej. :wink:

W woltomierzu da sie odrócić sprężynkę powrotną wskazówki - ale to już faktycznie trza w zegarmistrza się pobawić :wink:

Tak że - opcja jest, ale chyba jednak sensowniej albo naprawić oryginalny, albo zastosować dodatkowe wskaźniki :wink:

ODPOWIEDZ