Rozładowujący się akumulator
: 23 mar 2017, 10:04
Witam
Panowie od jakiegoś czasu mam problem z rozładowującym się akumulatorem w moje KZJ73 - jak samochód postoi przez 2-3 tygodnie to coś rozładowuje akumulator do poziomu że rozrusznik obróci 2 razy ale bez mocy i pada.
Wczoraj podłączyłem miernik pomiędzy plus akumulatora a klemę i wyszło mi 0,23 -0,24 A ( miernik ustawiony jak na zdjęciu - Ampery i 20m )
Czy taki pobór nie jest za duży bo kumpel mi wspomniał że powinno być coś koło 0,03-0,05 wiec mam za duży pobór.
Wyjaśnię też że to na wyłączonym zapłonie i z odpiętym radiem i zapalniczką ( przypuszczałem że to może radio lub zapalniczka mają coś uszkodzone)
Proszę o poradę co może być nie tak lub gdzie szukać poboru ?
Mam też drugi problem związany z jakimś dziwnym kożuchem pod korkiem od chłodnicy .
Wymieniałem chłodnice na nową - spuściłem płyn odkręcając tylko najniższy wąż od chłodnicy - zapewne nie zleciał cały płyn , po założeniu nowej chłodnicy zalałem ją płynem pod korek( płyn DYNAGEL) i zagrzałem - wszystko było ok , teraz po jakimś czasie odkręcam korek i zobaczyłem jakiś dziwny kożuch pod korkiem :
po dotknięciu został na palcu a pod spodem normalny płyn.
Kożuch nie miał innego zabarwienia niż płyn - nie był jakiś mazisty , co to może być ?
Mogło coś się wytracić z płynu , może mieszając się z płynem który pozostał w układzie coś powstało ?
Panowie proszę o radę bo mając z tyłu głowy że to KZJ od razu nasuwa się pytanie czy to czasem nie głowica ?
Wyjaśnię auto stało około 3 tygodni bez palenia , korek oryginalny Nisensa dostarczony z chłodnicą ciśnienie 1,1 - pytanie tez czy nie powinno być niższe bo kupiłem wraz z chłodnica dodatkowo korek bo myślałem że nie ma w zestawie i on już jest 0,9.
Jaki powinien być korek ? 0,9 czy 1,1 ?
Proszę o pomoc i rade .
Panowie od jakiegoś czasu mam problem z rozładowującym się akumulatorem w moje KZJ73 - jak samochód postoi przez 2-3 tygodnie to coś rozładowuje akumulator do poziomu że rozrusznik obróci 2 razy ale bez mocy i pada.
Wczoraj podłączyłem miernik pomiędzy plus akumulatora a klemę i wyszło mi 0,23 -0,24 A ( miernik ustawiony jak na zdjęciu - Ampery i 20m )
Czy taki pobór nie jest za duży bo kumpel mi wspomniał że powinno być coś koło 0,03-0,05 wiec mam za duży pobór.
Wyjaśnię też że to na wyłączonym zapłonie i z odpiętym radiem i zapalniczką ( przypuszczałem że to może radio lub zapalniczka mają coś uszkodzone)
Proszę o poradę co może być nie tak lub gdzie szukać poboru ?
Mam też drugi problem związany z jakimś dziwnym kożuchem pod korkiem od chłodnicy .
Wymieniałem chłodnice na nową - spuściłem płyn odkręcając tylko najniższy wąż od chłodnicy - zapewne nie zleciał cały płyn , po założeniu nowej chłodnicy zalałem ją płynem pod korek( płyn DYNAGEL) i zagrzałem - wszystko było ok , teraz po jakimś czasie odkręcam korek i zobaczyłem jakiś dziwny kożuch pod korkiem :
po dotknięciu został na palcu a pod spodem normalny płyn.
Kożuch nie miał innego zabarwienia niż płyn - nie był jakiś mazisty , co to może być ?
Mogło coś się wytracić z płynu , może mieszając się z płynem który pozostał w układzie coś powstało ?
Panowie proszę o radę bo mając z tyłu głowy że to KZJ od razu nasuwa się pytanie czy to czasem nie głowica ?
Wyjaśnię auto stało około 3 tygodni bez palenia , korek oryginalny Nisensa dostarczony z chłodnicą ciśnienie 1,1 - pytanie tez czy nie powinno być niższe bo kupiłem wraz z chłodnica dodatkowo korek bo myślałem że nie ma w zestawie i on już jest 0,9.
Jaki powinien być korek ? 0,9 czy 1,1 ?
Proszę o pomoc i rade .