Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

A za ile była ta brunetka w panterkę.....

taka toyka w tym roczniku z tym samym silnikiem a nawet i kolorze jest od ponad roku na allegro...cena taka sama....ale...auto było na wyprawach wiec ma w sumie sporo porobione...zawiecha , zderzak przód i tył wyciągarka , chyba nawet gaz.......więc nie jest to cudo warte wielkiej uwagi.....

jesus ten maly ochladzacz to porazka , bo jaki jest sens picia samemu piwa?

Porazka to picie ciepłej wody latem w czasie..jazdy..

http://www.waeco.com/en/1699.php
U dołu stronu jest mały pokaz jak to się rozkłada i co wsadza...

To jest też ciekawa alternatywa zimnego napoju pod reką....
http://www.waeco.com/en/227_516.php

Teraz gaz 1.65 - 1.70 przy spalaniu 25-30 L/100km....daje tyle co ropniak.....wielki ból to brak blokad.....ale widze tez jeden plus....nie kopci przy starcie...a start ma...już nie jeden na światłach wymiękł... :mrgreen: ... takiego już kupiłem...znany w środowisku...były właściciel A.Sas..... PS.....

co powiecie na taki off-roadowy gadget http://www.bakista.pl/index.php?c=886&pr=5218&p=2 :mrgreen: :mrgreen: zwlaszcza dla tych kochajacych piaski mam to to na swoich stronach...odzew cieniutki...przy dzisiejszym kursie euro wychodzi 466zł....no i trza wypic te 5l browca ...bo otwarty nie za długo ...

Oglądałem Coopery SST....jakoś tak mało przekonujące w teren...takie gładkie boki mają...może moje spojrzenie jest zbyt zboczone pod kątem orania :mrgreen: ...A co do MT BFG..to w sumie zawsze na patrolu je miałem..(6 lat)...oraz na HDJ80 kolegi którego czasami pilotuje na imprezach ...i zdawały zaw...

Jedyną nadzieją dla Ciebie jest to że kupiłeś już z tymi rurkami....kupiłeś prawda...

A ja dalej uparcie powtórze że 80-tka na AT 33cala....da wiecej frajdy i po mieście i na wyprawach.....i wcale nie jest landarą......to naprawdę strasznie mobilny w terenie ...kanapowóz........90-tka...taka jakaś delikatna...zwłaszcza jej przód....

Wniosek jest taki, że na żwirowiskach trzeba bardzo uważać i dobrze jest najpierw przejść trasę.

Leniwy jestem...
ciekawe ile osób tak robi....może mała ankieta.....

A to ślady jakie zostawia ten fortepian....miałem trochę czasu na fotki...bo po dwóch godz. winczowania "przypadkiem" poleciał w niej pozycjometr biegów

jeszcze ze starymi numerami http://img17.imageshack.us/img17/5404/pict0006sg8.jpg http://img17.imageshack.us/img17/pict0006sg8.jpg/1/w640.png http://img16.imageshack.us/img16/8451/pict0013wj9.jpg http://img16.imageshack.us/img16/pict0013wj9.jpg/1/w640.png http://img16.imageshack.us/img16/9242/pict00...

z przodu jest wyciągarka a na dachu hi-lift...od tyłu był ciągnięty przez drugie auto na wyciągarce...ale koło w dziurze wisiało i blokowało się o krawędz dziury...więc mogło wyrwać cały most...było tak glęboko że hi-lift był za krótki by je unieść ponad dziure...więc ładowarka złapała za kangura i ...

jak nisko trzeba upaść by upodobać sobie takie ozdobne rury na tylnym zderzaku

PS...jak troszku nazbieram szelestów zakupie wreście MT BFgoodricha...35/12.5/16 cala....stara sprawdzona opona....