witam,
po wymianie chłodnicy dalej powtarza się efekt nierównego nagrzewania chłodnicy w LJ73 2.4 l 2LT2, tzn u góry i do połowy jest gorąca a potem na dole całkiem zimna. Ogrzewanie wewn. działa. Wisko nowe. Czy może być to sprawa termostatu?
mam też pytanie czy możecie polecić jakiś rozsądny serwis w okolicy Krakowa, a najlepiej Wieliczki?
dzięki
Aurel
chłodnica nagrzewa się częściowo
Moderator: luk4s7
Re: chłodnica nagrzewa się częściowo
może gdzieś wew przytkana, zapowietrzona, pogięta.
ta nowa to nowa czy używka a więc niby dobra ale zasyfiona i zakamieniona.
czy to nierównomierne grzanie w czymś przeszkadza, silnik się grzeje czy nie.
PM Serwis Kraków polecam.
ta nowa to nowa czy używka a więc niby dobra ale zasyfiona i zakamieniona.
czy to nierównomierne grzanie w czymś przeszkadza, silnik się grzeje czy nie.
PM Serwis Kraków polecam.
Re: chłodnica nagrzewa się częściowo
Miałem właśnie te same objawy.
Remedium - chłodnica na całą noc w ocet i pomogło, nagrzewa się w całości.
Ponad to tworzył mi się prawdopodobnie bąbel powietrza w układzie chłodzenia. Rozwiązanie - zdjęty wąż od nagrzwnicy i dolewanie płynu aż z niego (tego zdjętego węża) poleci płyn.
Remedium - chłodnica na całą noc w ocet i pomogło, nagrzewa się w całości.
Ponad to tworzył mi się prawdopodobnie bąbel powietrza w układzie chłodzenia. Rozwiązanie - zdjęty wąż od nagrzwnicy i dolewanie płynu aż z niego (tego zdjętego węża) poleci płyn.
Re: chłodnica nagrzewa się częściowo
chlodnica byla stara ale w "dobrym stanie" widok zzewnatrz, auto sie grzalo, ale wina byla wisko ktore nie dzialalo, teraz zostala sprawa tylko wyoctowania chlodnicy jak piszecie i sprawdzenie tego bąbla. Bo nie napisalem, ze raz sie dobrze nagrzeje - cala ciepla a czasem partiami sie grzeje
dzieki za odpowiedzi chlopaki
pozdrawiam!
dzieki za odpowiedzi chlopaki
pozdrawiam!
Re: chłodnica nagrzewa się częściowo
W dobrym stanie zewnętrznym a w środku pozapychana szlamem - moja z zewnątrz była idealna a osad w zbiorniczku wyrównawczy wskazywał na coś innego - lekko zamulony płyn, zbiornik brudny z osadem na dole jak w pszenicznym browarze.
Zamiast octu użyłbym płynu do czyszczenia układy chłodzenia - koszt rzędu 15-20zł. Trzeba to tylko robić w cieple bo używa się wody z tą esencją jako czyściwo. czyści i chłodnicę i kanaliki silnika. ocet obawiam się spowoduje odczepienie kamienia jeśli takowy zalega i nie daj Boże zaczopowania kanałów i będzie słabo a to dziadostwo o którym piszę rozpuszcza i łagodniej traktuje t z czego wykonana jest chłodnica. Inny kolega czyścił szuwaksem do czyszczenia czajników ale chyba najtaniej i najbardziej zgodnie ze sztuką jest użyć tego koncentratu.
zdjąć fizycznie chłodnicę - umyć zwykłą wodą w środku, wywalić wodą syf jaki się da. założyć z powrotem.
późnej zabawa środkiem czyszczącym wedle instrukcji załączonej do niego.
U mnie to było jakoś tak: spuszczenie starego płynu, wlanie wody ze środkiem, jazda do podgrzania, studzenie, wylanie syfu na zimno (już dołem przez kranik spustowy w chłodnicy i odkręconym korku na górze termostatu) i jeszcze raz to samo płukanie do rozgrzania (czyli jeżdżąc) studzenie i spuszczanie. J
I tak masz profi czyszczenie całego układu łącznie z silnikiem, zalewasz nowym płynem układ, jeździsz, dolewasz jak się odpowietrzy troszkę i możesz macać dalej
. No i jak skacze nagle z temperatura z głupia franc ( takie plum do góry i nagle opada) to jak pisze FIX może być bąbelek w układzie, którego należy się pozbyć.
Zamiast octu użyłbym płynu do czyszczenia układy chłodzenia - koszt rzędu 15-20zł. Trzeba to tylko robić w cieple bo używa się wody z tą esencją jako czyściwo. czyści i chłodnicę i kanaliki silnika. ocet obawiam się spowoduje odczepienie kamienia jeśli takowy zalega i nie daj Boże zaczopowania kanałów i będzie słabo a to dziadostwo o którym piszę rozpuszcza i łagodniej traktuje t z czego wykonana jest chłodnica. Inny kolega czyścił szuwaksem do czyszczenia czajników ale chyba najtaniej i najbardziej zgodnie ze sztuką jest użyć tego koncentratu.
zdjąć fizycznie chłodnicę - umyć zwykłą wodą w środku, wywalić wodą syf jaki się da. założyć z powrotem.
późnej zabawa środkiem czyszczącym wedle instrukcji załączonej do niego.
U mnie to było jakoś tak: spuszczenie starego płynu, wlanie wody ze środkiem, jazda do podgrzania, studzenie, wylanie syfu na zimno (już dołem przez kranik spustowy w chłodnicy i odkręconym korku na górze termostatu) i jeszcze raz to samo płukanie do rozgrzania (czyli jeżdżąc) studzenie i spuszczanie. J
I tak masz profi czyszczenie całego układu łącznie z silnikiem, zalewasz nowym płynem układ, jeździsz, dolewasz jak się odpowietrzy troszkę i możesz macać dalej
. No i jak skacze nagle z temperatura z głupia franc ( takie plum do góry i nagle opada) to jak pisze FIX może być bąbelek w układzie, którego należy się pozbyć.Re: chłodnica nagrzewa się częściowo
wielkie dzieki, takie "plum" mi sie wlasnie robilo, ale chlodnice i tak wyczyszcze jak pisales
-
Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8347
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: chłodnica nagrzewa się częściowo
Przy mocno zasyfiałej chłodnicy niestety żadna chemia nie pomoże - jak kanaliki zaklajstrowane na amen, to nie ma przepływu. A jak nie ma przepływu to preparat czyszczący też nie dojdzie. Musi być choćby minimalny przepływ. Jeżeli nie ma - wersja mechaniczna czyszczenia (a potem chemia, coby usunąć dokładnie resztki).
Wbrew pozorom otwarcie chłodnicy nie jest jakimś kosmicznym problemem. Dobrze jednak podpatrzeć u kogoś, kto ma doświadczenie w tym temacie, jak się to robi, coby se nie zepsuć elementu na wstępie ...
Wbrew pozorom otwarcie chłodnicy nie jest jakimś kosmicznym problemem. Dobrze jednak podpatrzeć u kogoś, kto ma doświadczenie w tym temacie, jak się to robi, coby se nie zepsuć elementu na wstępie ...
Re: chłodnica nagrzewa się częściowo
sprawa się wyjaśniła przyczyną był korek ze sparciałą uszczelką, nie trzymał ciśnienia w układzie
Re: chłodnica nagrzewa się częściowo
zeby nie wprowadzac herezji to roznica temperatur miedzy wejsciem i wyjsciem medium z wymmiennika
w tym przypadku plynu z chlodnicy swiadczy o jego poprawnym dzialaniu i na tej podstawie oblicza sie ilosc ewakuowanej energi, ciepla nie wiem jak wyglada to w j7 ale j9 ma tak skonstruowana chlodnice ze oznaka zapychania byly by roznice miedzy srona lewa a prawa bo gora dol poza zapowietrzeniem jest calkowicie normalna a brak roznic temperatur swiadczylby
o padnientym wisko albo zapchaniu blotem i bylby to objiaw niewydolnosci chlodnicy
w tym przypadku plynu z chlodnicy swiadczy o jego poprawnym dzialaniu i na tej podstawie oblicza sie ilosc ewakuowanej energi, ciepla nie wiem jak wyglada to w j7 ale j9 ma tak skonstruowana chlodnice ze oznaka zapychania byly by roznice miedzy srona lewa a prawa bo gora dol poza zapowietrzeniem jest calkowicie normalna a brak roznic temperatur swiadczylby
o padnientym wisko albo zapchaniu blotem i bylby to objiaw niewydolnosci chlodnicy