UZJ100- spalanie
Moderator: luk4s7
Re: UZJ100- spalanie
Dokładnie tak. Idealnym przykładem był Piekarz który wiózł 60 litrów powietrza w metalowej bańce zajmującej tylko miejsce.
Re: UZJ100- spalanie
Zawartość tej bańki pozwoliła mi dojechać do cpn w Masremkechu. Założenie było dojechać do promu i z powrotem na gazie. W marocku gaz mieć na godzinę s - jak sucho w baku i to też się sprawdziło, chociaż fakticznie do marocka wjechaliśmy z 1/3 zbiornika lpg ale to już inna historia .
Re: UZJ100- spalanie
Mojemu koledze UZJ pali 18, 75% jazdy to miasto w godzinach szczytu. A z tego wątku się dowiedziałem, że mój VZJ pali w mieście sporo mniej niż Mondeo 2.5
Re: UZJ100- spalanie
Panowie, w naszych rejestrach cenowych PB, to gaz leci od razu. No chyba, że UZJ 100 słuzy do jady do kościoła na święta Słowem gazu nie ma co się bać - dobra instalacja załatwia problem. Moja Vzj 95 jeździ jak złoto na gazie, a zbiornik mam pod podłągą, wiec miejsca starczy.
Te opowieści o gazie do zapalniczek, to taka próba oporu przed nowym (coś jak opór chłopa z przejście z sierpa na kosę ). Zawsze 100 l baku jest , wiec i zapas benzyny wejdzie (no i kanistry).Normalnie jazda na gazie i kasa w kieszeni.
Ja się szybko wyleczyłem z tematu - jak jest benzyna to tylko jeżdze na benzynie...Wam takze tego życzę i Wesołych Świat i po UZJ na gazie dla każdego
Te opowieści o gazie do zapalniczek, to taka próba oporu przed nowym (coś jak opór chłopa z przejście z sierpa na kosę ). Zawsze 100 l baku jest , wiec i zapas benzyny wejdzie (no i kanistry).Normalnie jazda na gazie i kasa w kieszeni.
Ja się szybko wyleczyłem z tematu - jak jest benzyna to tylko jeżdze na benzynie...Wam takze tego życzę i Wesołych Świat i po UZJ na gazie dla każdego
Re: UZJ100- spalanie
Rozmawiałem na ten temat z dobrym mechanikiem z Toyoty oraz z osobą zajmującą się sprawami technicznymi i sam przyznał, że nawet Toyota swego czasu wycofała się z montażu gazu. Było to zarządzenie odgórne Toyoty światowej.
Nie wnikam czemu tak się stało. Nie namawiam do montowania czy zdejmowania instalacji gazowych. Ja po prostu jestem na nie - ot tyle . UZJ na gazie jednego znajomego palił ponad 32 litry gazu. Chyba robi się wtedy skórka za wyprawkę.
Nie wnikam czemu tak się stało. Nie namawiam do montowania czy zdejmowania instalacji gazowych. Ja po prostu jestem na nie - ot tyle . UZJ na gazie jednego znajomego palił ponad 32 litry gazu. Chyba robi się wtedy skórka za wyprawkę.
Re: UZJ100- spalanie
Po powrocie do żywych odpowiadam:
UZJ100 pali tyle ile mu się wleje.
Na trasie do Barcelony średnie spalanie wychodziło w okolicach 15.5 - 17 litrów
I co ciekawe zarówno w trasie w jedną stronę (jechałem spokojnie do 120)
jak i w powrotnej (jechałem powyżej 120).
Ciekawostka jest też taka, że średnia za Maroko też wyszła w okolicach 17.
(Pomijając moment przed wyczyszczeniem filtra paliwa)
Problem pojawia się tak naprawdę w jeździe po mieście.
Mój ojciec zarzeka się, że mieścił się w 20 (Kraków)
Mnie typowa jazda miejska (Warszawa) w korkach, przebiegi po kilka kilometrów, etc
wychodzi ok 24 litrów. I to niezależnie czy w trybie PWR czy zwykłym i jak się staram.
W tej chwili robię małe przebiegi bardzo, więc do przeżycia.
Ale spójrzmy prawdzie w oczy. Wychodzi to teraz ok. 1 - 1,20 PLN za kilometr.
Taksówki już za niewiele więcej jeżdżą.
Jednak też trzeba koszt zakupu policzyć. Benzyny są tańsze
Mnie wyszło w obliczeniach, że na różnicę w paliwie na 3 lata mi starczy.
Za to jazda nieporównywalna z niczym innym.
Naprawdę się zakochałem w tym aucie. Cieche, mocno, ta kultura pracy silnika...
1750 km do Polski z Genui jednym ciągiem.
I byłem zmęczony ale nie wymęczony.
Tylko na miasto sobie Seicento z gazem sprawię.
UZJ100 pali tyle ile mu się wleje.
Na trasie do Barcelony średnie spalanie wychodziło w okolicach 15.5 - 17 litrów
I co ciekawe zarówno w trasie w jedną stronę (jechałem spokojnie do 120)
jak i w powrotnej (jechałem powyżej 120).
Ciekawostka jest też taka, że średnia za Maroko też wyszła w okolicach 17.
(Pomijając moment przed wyczyszczeniem filtra paliwa)
Problem pojawia się tak naprawdę w jeździe po mieście.
Mój ojciec zarzeka się, że mieścił się w 20 (Kraków)
Mnie typowa jazda miejska (Warszawa) w korkach, przebiegi po kilka kilometrów, etc
wychodzi ok 24 litrów. I to niezależnie czy w trybie PWR czy zwykłym i jak się staram.
W tej chwili robię małe przebiegi bardzo, więc do przeżycia.
Ale spójrzmy prawdzie w oczy. Wychodzi to teraz ok. 1 - 1,20 PLN za kilometr.
Taksówki już za niewiele więcej jeżdżą.
Jednak też trzeba koszt zakupu policzyć. Benzyny są tańsze
Mnie wyszło w obliczeniach, że na różnicę w paliwie na 3 lata mi starczy.
Za to jazda nieporównywalna z niczym innym.
Naprawdę się zakochałem w tym aucie. Cieche, mocno, ta kultura pracy silnika...
1750 km do Polski z Genui jednym ciągiem.
I byłem zmęczony ale nie wymęczony.
Tylko na miasto sobie Seicento z gazem sprawię.
Re: UZJ100- spalanie
Ja wlasnie wrocilem po dwoch dniach szlajania sie z Tadeo po Omanie. Jutro wrzuce zdjecia ...
Zrobilem dokladnie 1250 km. Srednie spalanie 17.9 L na 100 w tym zarowno jazda 180 km po asfalcia jak i 15km na godzine po diunach i twardej pustynii.
Zrobilem dokladnie 1250 km. Srednie spalanie 17.9 L na 100 w tym zarowno jazda 180 km po asfalcia jak i 15km na godzine po diunach i twardej pustynii.
Re: UZJ100- spalanie
trasa (jadąc spokojnie): 17l
miasto: od 20l
ogólnie - pali dużo bo lubi i ma możliwości , ale to i tak nie jest najgorzej - moja v70R średnio pali ok.15l a różnica w pojemności i wadze jest spora
miasto: od 20l
ogólnie - pali dużo bo lubi i ma możliwości , ale to i tak nie jest najgorzej - moja v70R średnio pali ok.15l a różnica w pojemności i wadze jest spora
Re: UZJ100- spalanie
Innymi słowy po przeliczeniu spalania LPG na PLN wynik jest zbliuzony do kosztów przelotu na dieselu (4,2 td)w PLN
Re: UZJ100- spalanie
ale fan z jazdy i przyspieszenie nieporownywalnie lepsze niz w przypadku turbodiesla
Re: UZJ100- spalanie
No ale etosu nie ma - ma być wolno, trząść, podskakiwać . Czyli słowem świetlisty szlak takich tytanów jak Żuk, traktor i osiołek
Re: UZJ100- spalanie
Cos Ci duzo to mondeo palilo...mi eclipse 3.0V6 lykal po miescie max 13 litrow z klima w Krakowie, na trasie bylem w stanie zejsc do 8,5 litra. Przy 180 lykal sobie 16 litrow, ale to insza inszosc
Re: UZJ100- spalanie
A gaz to jest zajebista sprawa. Zawsze wszelkie debaty przeciwnikow i zwolennikow koncza sie argumentami "nie bo nie" po stronie przeciwnikow. Ja wybralem diesla bo jak pojade gdzies na wyprawe to z gazem ciezko, a diesel mnie ciut drozej wychodzi w eksploatacji ale przyznam sie szczerze, ze troche zaluje. Benzyna to benzyna...pieknie mruczy silnik, a diesel irytuje mnie strasznie. Moze kiedys sie przyzwyczaje...
Re: UZJ100- spalanie
ja się przez 25 roku i 93 tys jakoś nie przyzwyczaiłem...finger pisze:A gaz to jest zajebista sprawa. Zawsze wszelkie debaty przeciwnikow i zwolennikow koncza sie argumentami "nie bo nie" po stronie przeciwnikow. Ja wybralem diesla bo jak pojade gdzies na wyprawe to z gazem ciezko, a diesel mnie ciut drozej wychodzi w eksploatacji ale przyznam sie szczerze, ze troche zaluje. Benzyna to benzyna...pieknie mruczy silnik, a diesel irytuje mnie strasznie. Moze kiedys sie przyzwyczaje...
Re: UZJ100- spalanie
Kwieczor pisze:ja się przez 2,5 (słownie dwa i pół, nie 25 ) roku i 93 tys jakoś nie przyzwyczaiłem...finger pisze:A gaz to jest zajebista sprawa. Zawsze wszelkie debaty przeciwnikow i zwolennikow koncza sie argumentami "nie bo nie" po stronie przeciwnikow. Ja wybralem diesla bo jak pojade gdzies na wyprawe to z gazem ciezko, a diesel mnie ciut drozej wychodzi w eksploatacji ale przyznam sie szczerze, ze troche zaluje. Benzyna to benzyna...pieknie mruczy silnik, a diesel irytuje mnie strasznie. Moze kiedys sie przyzwyczaje...