Ogólnie jestem za stosowaniem oleju zalecanego przez producenta, jednak teraz mam na korku 0W20.
Zacząłem się zastanawiać czy to nie jest spowodowane tylko błędnie pojętą ekologią.
Do sedana, lać 0W20 czy przejść na olej jaki był w 1gr-fe przed 2010 czyli 5w30?
0w20 jest jak woda, w zimie ok ale latem nie jestem przekonany.
0W20 w 1GR-FE
Moderator: luk4s7
Re: 0W20 w 1GR-FE
Zdania na ten temat są podzielone (oczywista oczywistość w dzisiejszych czasach). Oglądam takiego toyotowego majstra na YT - The Car Care Nut i gość opowiada to i tamto. Jednym z tematów który magluje nieustannie to zmiana oleju co 8tyś. mil i stosowanie oleju zgodnego z zaleceniem producenta. Sedno problemu polega nie tyle na zużyciu silnika przez rzadki olej co na sklejaniu się pierścieni przez łapanie syfu tym większe im rzadsze wymiany.
Myśle że czy zima czy lato nie ma to większego znaczenia. Silnik pracuje w tych samych temperaturach roboczych o każdej porze roku. Zimą plus rzadkiego może być taki że rozruch łatwiejszy. Ale latem że niby 30°C robi różnicę jak temperatura robocza oleju to około 100°C. Nie sądzę.
Myśle że czy zima czy lato nie ma to większego znaczenia. Silnik pracuje w tych samych temperaturach roboczych o każdej porze roku. Zimą plus rzadkiego może być taki że rozruch łatwiejszy. Ale latem że niby 30°C robi różnicę jak temperatura robocza oleju to około 100°C. Nie sądzę.
Re: 0W20 w 1GR-FE
Toyota USA rekomenduje wymianę oleju w 1GR co 3-5 tys. mil dla "conventional oil" i 7.5-10 dla "full synthetic".
Jeśli powołujemy się na mądrości internetu to wg różnych osób jeżdżąc na 0w20 silnik bierze olej i czasem trzeba zrobić dolewkę jeszcze przed wymianą.
Nie wiem też czy to znaczy że rozpiskę zakresu pracy oleju względem temperatury można wyrzucić do kosza?
Jeśli powołujemy się na mądrości internetu to wg różnych osób jeżdżąc na 0w20 silnik bierze olej i czasem trzeba zrobić dolewkę jeszcze przed wymianą.
Nie wiem też czy to znaczy że rozpiskę zakresu pracy oleju względem temperatury można wyrzucić do kosza?
- Załączniki
-
- oil.png (57,47 KiB) Przejrzano 1402 razy
Re: 0W20 w 1GR-FE
Się.nie znam to się wypowiem.
Rozebralem kilka motorów toyoty - w większości 2zrfe - z problemem łykania oleju.
Większość użytkowników myślała tak że skoro jeżdżę agresywnie to olej musi być "sportowy" i lali 5w40 i 5w50.
Efekt był taki że przez zbyt małe otwory w tlokach olej przy dużym obciążeniu nie zdążył odplynąc i się smaży na pierscieniach.
Ale w internetach opowiadali że "grubszy" olej lepiej chroni silnik a tu taki zonk.
Ponadto nigdy w tych silnikach nie widziałem zużytego wału i panewek.
Także ja leje tam gdzie toyota zaleca 0w20 olej taki by jego lepkosc wysokotemperaturowa była poniżej 10.
Nie zawsze jest to 0w20 - niektóre 0w30 też mają poniżej 10.
Ps. Zostawiłem sobie nawet jeden tłok z 1zrfe (albo fae nie pamietam) gdzie nie udało mi się wyciągnąć pierścieni- latało tylko trasy na modułu eko cośtam chyba 5w40
Znajdę to wstawię fotki.
Rozebralem kilka motorów toyoty - w większości 2zrfe - z problemem łykania oleju.
Większość użytkowników myślała tak że skoro jeżdżę agresywnie to olej musi być "sportowy" i lali 5w40 i 5w50.
Efekt był taki że przez zbyt małe otwory w tlokach olej przy dużym obciążeniu nie zdążył odplynąc i się smaży na pierscieniach.
Ale w internetach opowiadali że "grubszy" olej lepiej chroni silnik a tu taki zonk.
Ponadto nigdy w tych silnikach nie widziałem zużytego wału i panewek.
Także ja leje tam gdzie toyota zaleca 0w20 olej taki by jego lepkosc wysokotemperaturowa była poniżej 10.
Nie zawsze jest to 0w20 - niektóre 0w30 też mają poniżej 10.
Ps. Zostawiłem sobie nawet jeden tłok z 1zrfe (albo fae nie pamietam) gdzie nie udało mi się wyciągnąć pierścieni- latało tylko trasy na modułu eko cośtam chyba 5w40
Znajdę to wstawię fotki.
Re: 0W20 w 1GR-FE
Mam ten sam silnik i leję 5W30 od 2008 roku,praktycznie wymiana wychodzi 1 raz w roku. Olej czysty przy zmianie, no ale jeżdżę na LPG. Żadnych dolewek w trakcie nie trzeba