Progi do J120
Moderator: luk4s7
Re: Progi do J120
...ale 33 cale na feldze stalowej już może
Re: Progi do J120
W przypadku Toyoty felga stalowa jest lżejsza od oryginalnych alu.
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Progi do J120
Wracając do tematu, panowie czy ktos montował te progi? Da sie to zrobic bez demontażu zbiornika? Myslałem ew o tym żeby przyspawać nakretki do tej blaszki która montujemy od środka ramy, to by mogło znacznie ułatwić sprawe.
https://allegro.pl/oferta/progi-boczne- ... 7730718199
https://allegro.pl/oferta/progi-boczne- ... 7730718199
- szulbor
- Posty: 392
- Rejestracja: 25 sty 2014, 20:29
- Auto: Toyota 4runner 3rd 5VZ-FE 3.4ccm Supercharged
- Kontakt:
Re: Progi do J120
Spokojnie możesz przyspawac nakrętki. Chociaż jest ryzyko że się będzie odkręcac. Więc dla bezpieczeństwa posmarowal bym loctitem gwint śruby.
A z ciekawości tam z przodu to w coś się wkłada te progi czy tak sobie wisi tylko trzymane z jednej strony.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
A z ciekawości tam z przodu to w coś się wkłada te progi czy tak sobie wisi tylko trzymane z jednej strony.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Re: Progi do J120
To produkt Fabryki jest. Montowałem wielokrotnie. Nie pamiętam potrzeby demontażu zbiornika. Raczej czasem trzeba i tak coś poprawić bo nie do końca idealnie pasuje ale za taką cenę i tak jest super.
Oczywiście montaż z ziemi pod blokiem to poroniony pomysł zatem zalecam podnośnik jednak.
Oczywiście montaż z ziemi pod blokiem to poroniony pomysł zatem zalecam podnośnik jednak.
Re: Progi do J120
Montowałem podobne pod domem bez podnośnika. Nie było żadnego problemu. Nawet samochodu nie było trzeba lewarować (miał lift +2").
Re: Progi do J120
Każdy robi jak uważa. Są też tacy co olej z ziemi wymieniają łapiąc w różne bańki Ja kiedyś silniki wyjmowałem z Garbusów i Fiatów na cegłach na trawniku ale jakby mamy 21 wiek
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Progi do J120
Ale co ma do tego 21 wiek, to znaczy że każdy ma mieć podnośnik kolumnowy na podwórku? Czy raczej że nie powinien się zabierać za żadna robotę tylko oddawać wszystko do fachowca? Bo nie rozumiem puenty.
Ja robię wiele rzeczy "z ziemi", w LC z liftem to zazwyczaj nie stanowi problemu.
Ja robię wiele rzeczy "z ziemi", w LC z liftem to zazwyczaj nie stanowi problemu.
Re: Progi do J120
Ziemia jednak ogranicza możliwości. Zwłaszcza jak jednak trzeba coś przypasować albo nie współgra z osłonami co często się zdarza. Podnośnika nie trzeba mieć. Można mieć kolegów z podnośnikiem albo udać się do warsztatu który takowy wypożycza na godziny. Z ziemi nie widać wszystkiego. Z ziemi jest niewygodnie itd.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Progi do J120
Do tej roboty sensowniejsze sa zwykłe najazdy, albo podnośnik najazdowy. Przy kolumnowym łapy po prostu blokują dostęp do progów i ramy.
Wbrew pozorom akurat w tym wypadku robota z gleby ma tez swoje plusy - np. można sobie pomagać podnośnikami typu "żaba" - te progi nie są znowu aż tak lekkie. Minusem jest robota na leżąco
Wbrew pozorom akurat w tym wypadku robota z gleby ma tez swoje plusy - np. można sobie pomagać podnośnikami typu "żaba" - te progi nie są znowu aż tak lekkie. Minusem jest robota na leżąco
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Progi do J120
No tak wiadomo że lepiej na podnośniku niż bez. Niestety nie mam kolegów z takowym a nawet w stolicy warsztaty udostępniające sprzet można policzyć na palcach jednej ręki.. chociaż przyznam że kilka razy korzystałem, wymiany sprężyn i amortyzatorów nie wyobrażam sobie robić na podjeździe, ale wiadomo są i tacy więc nie krytykuje.
Re: Progi do J120
Ja to Rokfor z założenia o najazdowym myślałem choć mam trzy podnośniki w firmie i każdy inny do innych zastosowań. Progi zawsze montujemy na najazdowych albo dużym 5 tonowym.