Ukraina ZIMA
Moderator: luk4s7
Re: Ukraina ZIMA
ku pokrzepieniu serc http://gazbrothers.com/portfolio_page/2 ... ery/page/1
Re: Ukraina ZIMA
Nie wydaje mi się, że stan wojenny cokolwiek zmienia w kwestii bezpieczeństwa, szczególnie w miejscu, w które planujecie pojechać.
Koledzy Ukraińcy twierdzą, że na zachodzie jak zwykle spokój, na wschodzie też w miarę spokojnie (dwóch pracuje jako sanitariusze przy brygadzie "Sicz Zaporoska")
Na granicy rzeczywiście było gorąco, dosłownie gorąco, z paleniem opon i mordobiciem, ale miało to związek z blokadą z powodu zaostrzenia przepisów dotyczących samochodów, użytkowanych przez Ukraińców na terenie Ukrainy, a zarejestrowanych za granicą - dziś jest już luz na przejściach.
Lecę jutro do Lwowa, potem do Kijowa, więc na własne własne oczy zobaczę, jak się sprawy mają.
Jeżeli przed wyjazdem będziecie mieć wątpliwości, w każdej chwili mogę przedzwonić po informacje z "pierwszej ręki", co prawda nie do ministerstwa obrony Ukrainy, a zdrowia, ale gwarantuję, że info będzie pewne.
Koledzy Ukraińcy twierdzą, że na zachodzie jak zwykle spokój, na wschodzie też w miarę spokojnie (dwóch pracuje jako sanitariusze przy brygadzie "Sicz Zaporoska")
Na granicy rzeczywiście było gorąco, dosłownie gorąco, z paleniem opon i mordobiciem, ale miało to związek z blokadą z powodu zaostrzenia przepisów dotyczących samochodów, użytkowanych przez Ukraińców na terenie Ukrainy, a zarejestrowanych za granicą - dziś jest już luz na przejściach.
Lecę jutro do Lwowa, potem do Kijowa, więc na własne własne oczy zobaczę, jak się sprawy mają.
Jeżeli przed wyjazdem będziecie mieć wątpliwości, w każdej chwili mogę przedzwonić po informacje z "pierwszej ręki", co prawda nie do ministerstwa obrony Ukrainy, a zdrowia, ale gwarantuję, że info będzie pewne.
Re: Ukraina ZIMA
PblO - będę wdzięczny z info u źródła. Ale to na początku stycznie się odezwij.
paweł
paweł
Re: Ukraina ZIMA
Niby stan wojenny tylko na wschodzie, niby nic nie zmienia, niby nic się nie dzieje.
Oczywiście że zachodnia część Ukrainy MUSI robić dobrą minę do złej gry, bo z czegoś trzeba żyć.
Stan wojenny w większości mundurowych potrafi zmienić człowieka w zwierzę.
Nie działa prawo tak jak powinno, a zważywszy że tam prawo ustala pod siebie każdy mundurowy
dla bezpieczeństwa po cholerę wsadzać łapkę do gara ze wrzątkiem.
Poczekajmy, zobaczymy.
Co niektórzy pamiętają jeszcze stan wojenny u nas, na naszym podwórku.
Ludzie wracali zza granicy, bo solidarność, bo Wałęsa, bo niby nic się złego nie może stać na ulicy, sporo cudzoziemców przyjeżdżało często bez świadomości tego że ich paszport nic nie znaczy.
Że sporo z tych ludzi potem żałowało swoich decyzji wspominać nie muszę.
PS...wiem...jestem od małego malkontentem.
Jestem wkoorwiony bo cały sezon zapitalałem i czekałem na męski wypad by stefanką pojechać...zimą właśnie , nawet na miesiąc bo mam przerwę, i zarobiony jestem. Kupiłem nawet 276cx i mam wgraną zajebistą mapę Bałkanów z kawałkiem Ukrainy właśnie..
Oczywiście że zachodnia część Ukrainy MUSI robić dobrą minę do złej gry, bo z czegoś trzeba żyć.
Stan wojenny w większości mundurowych potrafi zmienić człowieka w zwierzę.
Nie działa prawo tak jak powinno, a zważywszy że tam prawo ustala pod siebie każdy mundurowy
dla bezpieczeństwa po cholerę wsadzać łapkę do gara ze wrzątkiem.
Poczekajmy, zobaczymy.
Co niektórzy pamiętają jeszcze stan wojenny u nas, na naszym podwórku.
Ludzie wracali zza granicy, bo solidarność, bo Wałęsa, bo niby nic się złego nie może stać na ulicy, sporo cudzoziemców przyjeżdżało często bez świadomości tego że ich paszport nic nie znaczy.
Że sporo z tych ludzi potem żałowało swoich decyzji wspominać nie muszę.
PS...wiem...jestem od małego malkontentem.
Jestem wkoorwiony bo cały sezon zapitalałem i czekałem na męski wypad by stefanką pojechać...zimą właśnie , nawet na miesiąc bo mam przerwę, i zarobiony jestem. Kupiłem nawet 276cx i mam wgraną zajebistą mapę Bałkanów z kawałkiem Ukrainy właśnie..
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: Ukraina ZIMA
Nie potrzebnie się stresujesz, w zachodniej Ukrainie naprawdę nic się nie dzieje. Tam gdzie nie jest ogłoszony stan wojenny nic się nie dzieje, bo nie może się dziać. To sa potwierdzone wiadomości, a nie "gdybanie"
Re: Ukraina ZIMA
To że wszystkiego nie wiem , to wiem
Ale skoro już o tym mowa.
Nie wielu wie że w trakcie ichniej pomarańczowej rewolucji, jakże przecież odległej od nas, z takim spokojem obserwowanej, niecałe 40 kilometrów od naszych granic napier..lali z kałachów do siebie...ot taka ciekawostka z pierwszej ręki.
Ale skoro już o tym mowa.
Nie wielu wie że w trakcie ichniej pomarańczowej rewolucji, jakże przecież odległej od nas, z takim spokojem obserwowanej, niecałe 40 kilometrów od naszych granic napier..lali z kałachów do siebie...ot taka ciekawostka z pierwszej ręki.
Re: Ukraina ZIMA
Z uwagi na kontakty rodzinno/towarzysko/zawodowe, bywam na Ukrainie często i wiem na temat tego kraju sporo...
Mam pewność, że deklaracja o stanie wojennym na Ukrainie nie znaczy nic!
Na wschodzie była wojna i wciąż jest, mimo że w mediach nic na ten tamat, na mniejszą skalę, strzelają mniej i nie codzień, ale na Ukrainie jest źle... jest dokładnie tak samo źle, jak podczas Waszych poprzednich wyjazdów, więc nie bardzo rozumiem przestrach nagły niektórych kolegów.
A to, że na Ukrainie każdy mundurowy ustala prawo pod siebie, to już gruba przesada.
Tak czy inaczej jestem raczej na bierząco i jak nie przestraszycie się wszyscy dam znać przed wyprawą.
Mam pewność, że deklaracja o stanie wojennym na Ukrainie nie znaczy nic!
Na wschodzie była wojna i wciąż jest, mimo że w mediach nic na ten tamat, na mniejszą skalę, strzelają mniej i nie codzień, ale na Ukrainie jest źle... jest dokładnie tak samo źle, jak podczas Waszych poprzednich wyjazdów, więc nie bardzo rozumiem przestrach nagły niektórych kolegów.
A to, że na Ukrainie każdy mundurowy ustala prawo pod siebie, to już gruba przesada.
Tak czy inaczej jestem raczej na bierząco i jak nie przestraszycie się wszyscy dam znać przed wyprawą.
Re: Ukraina ZIMA
sytuację na miejscu mamy obstawioną przynajmniej z dwóch niezależnych źródeł. Przyjdzie czas to podpytamy i PblO i Darka Hill, obaj mają swoich ludzi.
Na miejscu uczestników zacząłbym się realnie martwić mrozem. Od niektórych wiem, że fajnie mają to zabezpieczone. Bedzie jeszcze jedna koza być może i kilka chińskich webasto jak dojadą na czas.
Po ostatnich doświadczeniach z kozą trzeba zadbać o zapas drzewa i rozpałkę. Ja nabyłem też wiatraczek usb aby mieszał powietrze w namiocie. Prąd z banku będzie. W moim namiocie było czuć dużą różnicę w temperaturze na wysokości kolan i powyżej.
Dodatkowo Panowie izolacja od ziemi, ja przesiadam się na spanie na kanadyjce.
Udaje się czasem od miejscowych kupić suche drzewo ale nienadużywanym gościnności.
Rolkoks, ostatnio Twoje wodne webasto chyba w nocy padło wiec pomyśl i posprawdzaj.
No chyba, że są chętni na takie spanie: http://gazbrothers.com/wp-content/galle ... ima-29.jpg
paweł
Na miejscu uczestników zacząłbym się realnie martwić mrozem. Od niektórych wiem, że fajnie mają to zabezpieczone. Bedzie jeszcze jedna koza być może i kilka chińskich webasto jak dojadą na czas.
Po ostatnich doświadczeniach z kozą trzeba zadbać o zapas drzewa i rozpałkę. Ja nabyłem też wiatraczek usb aby mieszał powietrze w namiocie. Prąd z banku będzie. W moim namiocie było czuć dużą różnicę w temperaturze na wysokości kolan i powyżej.
Dodatkowo Panowie izolacja od ziemi, ja przesiadam się na spanie na kanadyjce.
Udaje się czasem od miejscowych kupić suche drzewo ale nienadużywanym gościnności.
Rolkoks, ostatnio Twoje wodne webasto chyba w nocy padło wiec pomyśl i posprawdzaj.
No chyba, że są chętni na takie spanie: http://gazbrothers.com/wp-content/galle ... ima-29.jpg
paweł
Re: Ukraina ZIMA
Do spania w namiocie.
Jestem laikiem i w sumie zimą nie spałem w namiocie, ale rozwiązanie chłopaków z grupy co do Japonii ostatnio na kołach trzema j9 jechała mnie się spodobał. Znaczy, farelka, długi kabel i agregat. Agregat można dodatkowo wygłuszyć zakładając jakąś styropianową lodówkę na niego, bądź coś podobnego. Agregaty są teraz coraz mniejsze i tańsze. Zawsze można wypożyczyć na te kilka dni.
Jestem laikiem i w sumie zimą nie spałem w namiocie, ale rozwiązanie chłopaków z grupy co do Japonii ostatnio na kołach trzema j9 jechała mnie się spodobał. Znaczy, farelka, długi kabel i agregat. Agregat można dodatkowo wygłuszyć zakładając jakąś styropianową lodówkę na niego, bądź coś podobnego. Agregaty są teraz coraz mniejsze i tańsze. Zawsze można wypożyczyć na te kilka dni.
Re: Ukraina ZIMA
Jeśli chodzi o komfort termiczny to lepsze rozwiązanie niż grzanie namiotu farelką . Sytuacja na UA jest taka jak pisze PblO. Nie ma się czym zbytnio martwić na zapas. Ja jadę w tym samym terminie z dzieciakami.plum76 pisze: No chyba, że są chętni na takie spanie: http://gazbrothers.com/wp-content/galle ... ima-29.jpg
Re: Ukraina ZIMA
Jednak patent z przenośnym Webasto wg mnie znacznie lepszy. Mniej miejsca, mniej paliwa, chiche. Mniejsza szansa że się spalisz w namiocie jak kopniesz nogą przez sensjezus pisze:Do spania w namiocie.
Jestem laikiem i w sumie zimą nie spałem w namiocie, ale rozwiązanie chłopaków z grupy co do Japonii ostatnio na kołach trzema j9 jechała mnie się spodobał. Znaczy, farelka, długi kabel i agregat. Agregat można dodatkowo wygłuszyć zakładając jakąś styropianową lodówkę na niego, bądź coś podobnego. Agregaty są teraz coraz mniejsze i tańsze. Zawsze można wypożyczyć na te kilka dni.
Re: Ukraina ZIMA
Szczęśliwie powróciłem do domu, bez uszczerbku na zdrowiu... choć pic tam trzeba
W związku ze stanem wojennym w okręgach przygranicznych, na Ukrainie nie zmieniło się nic!
Wciąż jest tak samo niebezpiecznie.
Na zachodzie bez zmian, na wschodzie też, bilans ostatnich dni, 1 zabity, 1 ranny, 1 zaginiony.
Na dzień dzisiejszy, można bez obaw jechać jak zaplanowane.
W związku ze stanem wojennym w okręgach przygranicznych, na Ukrainie nie zmieniło się nic!
Wciąż jest tak samo niebezpiecznie.
Na zachodzie bez zmian, na wschodzie też, bilans ostatnich dni, 1 zabity, 1 ranny, 1 zaginiony.
Na dzień dzisiejszy, można bez obaw jechać jak zaplanowane.
Re: Ukraina ZIMA
Panowie jeszcze pomyślcie o ochraniaczach śniegowych, co się zwą stuptuty czy jakoś tak.
Re: Ukraina ZIMA
Panowie planujecie zabrać jakieś dodatkowe (awaryjne) źródło ogrzewania?chodzi mi o nocleg w namiocie ,czy tylko np.webasto.Są jakieś piecyki katalityczne gazowe czy naftowe.
Re: Ukraina ZIMA
Ja to się zastanawiam czemu by nie wziąć takiego czegoś (trójnik do webasto). Podejrzewam że jedno webasto na 2 namioty by starczyło, mniej hałasu, mniej paliwa i prądu.