Oradek i moja LJ73 z 1991

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Mirekk pisze:Radek, nie lepiej sobie kupić PTS-M?
Już raz samochód tak popsules, teraz drugi raz chcesz zepsuć, tak?
Mam małą złotą odznakę Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych (PTSM) ;-)
zwiedziłem większość z nich, dużą część na piechotę, dzięki czemu mam też dużą brązową odznakę turystyki pieszej PTTK. Nie tęsknię za salami gimnastycznymi pełnymi łóżek polowych, chociaż bez nich nie dał bym rady zwiedzić Polski
Uznajmy więc, że etap PTSM mam za sobą :)
Obrazek

Mirek, samochód służy człowiekowi, jedenemu do wożenia tyłka a innemu do topnienia :)

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
PblO
Posty: 578
Rejestracja: 07 maja 2018, 14:29
Auto: LX450 '97, RJ70 '85, FZJ80 '97
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: PblO »

"Dobrze jest łączyć przyjemne z pożytecznym i dobrze jest mieć odznakę" :wink:

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: luk4s7 »

oradek pisze:
Mirekk pisze:Radek, nie lepiej sobie kupić PTS-M?
Już raz samochód tak popsules, teraz drugi raz chcesz zepsuć, tak?
Mirek, samochód służy człowiekowi, jedenemu do wożenia tyłka a innemu do topnienia :)
Trzeba mieć fantazję... :mrgreen:
https://www.youtube.com/watch?v=kD0obpkGh6U

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Lepiej podpowiedzcie, jakie koło zamachowe pasuje do lt2 i skąd wziąć dobry rozrusznik, może lepiej odporny na wodę, chrobocze mi coś, po jednym topieniu, potrzebna modyfikacja. Najlepsza byłaby korba :) czy da się przerobić takie auto na korbę? To byłoby genialne rozwiązanie, bo działanie silnika w końcu byłoby niezależne od elektryki.

A co do wypadku z wodą, przypomina mi historię o zajączku ;)

Biegnie zajączek przez pole i wpadł w gó..no.
Otarł się, wytarł twarz, wypluł i mówi:
- Ufff dobrze, że nie wdepnąłem.

Fantazja?
Ehh.
Nadmiar łaski.
Ja nie mam specjalnej fantazji.
Topienie najsłabszej, najtańszej Toyoty 4x4 nazywać fantazją? Rozumiem, gdybym topił nowego Lexusa V8, jak u ruskich niektórzy robią, to można by nazwać "FANTAZJA".

Ja po prostu wybrałem się na kolejny wyjazd ze znajomymi, grzecznie pojeździć, ale nie zauważyłem jak przejechało auto przede mną, pomyliłem drogę i wpadłem w dziurę. Przede mną przejechał chyba jakiś Renault scenic rx4, wody 20 cm ale pół metra w bok i już 2 metry :(
Można płakać, ale można się też cieszyć, że tym razem się udało i jest kolejne, nowe doświadczenie :)

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: kpeugeot »

a nie da sie rozrusznika zregenerować?
koło zamachowe musi być od 2LT2 - sprawdź tylko na ile śrub mocowane i czemu chcesz wymieniać - jest to raczej element mało podatny na uszkodzenia

co do wody - wtopka jak to wtopka - fotel chyba suchy więc nie jest źle

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Kierownica nawet mokra.
Fotele muszę wymienić na jakieś plastiki, bo te mimo prania śmierdziały a teraz po utopieniu w błocie będą jeszcze bardziej :) nie śmierdzi tylko jak są mokre :)

Chcę drugi rozrusznik, bo ten właśnie odebrałem z tzw. REGENERACJI. Niestety po pierwszym wjeździe do wody od "regeneracji" przestał działać, więc "regeneracja" się nie sprawdziła w moim przypadku.

Spróbuję teraz metody z wymianą na lepszą używkę.

Ten alternator przetrwał kilka wyjazdów do wody, więc nie topiona używka może też na jakiś czas starczy.

W ostateczności zrobię na korbę odpalanie :) Obrazek

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Pytanie - pękła mi lampa - przedni reflektor, prostokątny do modelu polift po 1990r.
Rozmiar wg opisów to 200x142 mm a wg opisu USA 7x5 cali (czyli 175x125mm).

Jakie są Wasze doświadczenia z lampami? Czy standardowy model 7x5 np od JEEP XJ pasuje do naszych landków? :) Obrazek

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: luk4s7 »

Do tego auto są dedykowane LEDy jeśli dobrze pamiętam. I do tego środek lampy jest czarny. Chyba nawet Tadeo miał takie w swojej J7.

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1132
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: Heniu »

Jak się sprawują te opony?

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Ledy są dobre do wyprawowego auta, ale nie do zalewania wodą.
Zresztą żadne lampy nie wytrzymają godziny pod wodą. Muszę kupić kilka kompletów zwykłych :) kosztują po 20 zł /szt, więc można szaleć. Jeden Led kosztuje od 200 zł :) a założę się, że po jednym topieniu będą do śmieci. Może te za 1000 wytrzymają, ale z takimi lampami będę się bał zostawić auto na publicznym parkingu :)

Opony na zdjęciu to chyba mt Cooper stt pro, albo Chińczyk GT radial adventuro Mt. Chińczyki będą na sprzedaż, nie mają roku, mają przejechany ok. 2000km. Zmieniłem na coppery, ale okazało się, że różnica niewielka. Muszę sprawdzić rozmiar chinek, ale chyba 32x11,5 albo 31x10,5

Cooper stt pro na drodze dość ciche do 110km i nie biją, chociaż Chińczyk cichszy. W terenie, można zmniejszyć mocno ciśnienie i bok jest na tyle mocny, że wytrzymuje nawet bez powietrza, opona nie spada z felgi, nie opada na felgę.

Przy ciśnieniu ponad 1,5 można jechać po czarnym do 110 bez problemów, nie grzeje się guma, jest na tyle sztywny bok, przy 2,5 bardzo sztywne auto na czarnym, idealnie się prowadzi, dobrze się trzyma drogi, poniżej 2 idealnie na szutry i dziury, ładnie tłumi, chociaż przy sztywnych mostach...
Tyle zalet.
Wada rozmiaru (33*12,5*15) to słabo się prowadzi w koleinach - wozi autem, z jednej koleiny w drugą.
Wada zasadnicza samej gumy - w ciężkim błocie nie działają. Może to kwestia, że słaby silnik, więc napisać muszę, że nie działają z tym silnikiem, na patrolu też się nie sprawdziły w błocie, za mała moc tych diesli, żeby oczyścić bieżnik przy rozmiarze opony 33x12,5x15.
Niestety nie znam opon MT, które w ciężkim błocie by robiły. Tylko simexy.

W stosunku do chińskich, jak z chińskiej opony spadło powietrze, to siadła guma na feldze, jazda była niemożliwa, czyli bok opony bardzo miękki. Chińczyk był cichszy na asfalcie I równie marny w błocie co Cooper, a w terenie bardzo podobnie sobie radziły Chińczyk i USA Cooper.

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Zainspirowany wypowiedziami Mirekk myślę o nadaniu pseudonimu Ropuch swojemu autu.

Nazwa nawiązuje do paliwa na którym się porusza pojazd i branży w której pracuję.
Struktura szpachli i farby na karoserii bardzo przypomina skórę tego zwierzaka.

Ropuchy to zwierzęta wodno-lądowe, płazy a płaz to po łacinie amphibia = amfibia :)

Ropucha to po łacinie Bufo czyli też nawiązanie do charakteru właściciela jest ;) Obrazek

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
Mirekk
Klubowicz
Posty: 665
Rejestracja: 12 wrz 2017, 21:46
Auto: KZJ95, A6 Allroad
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: Mirekk »

I ropuchy pieprzą się w wodzie. Twoj tez.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Planuję założyć zamiast wielu czujników uniwersalny komputer pokładowy.

https://www.reveltronics.com/pl/produkt ... ladowy-ukp

Pamiętam, że ktoś z forum ma I sobie chwali, ale koledzy nie są przekonani do tego urządzenia, czy jest obecny jakiś użytkownik, ktoś komu się sprawdziło lub nie sprawdziło?

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: plum76 »

zapytaj vGreg'a on lubi takie zabawki.
paweł

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 942
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: vGreg »

U mnie robi, mam ver. Pro.

ODPOWIEDZ